Strona 6 z 17

: 09 wrz 2010, 23:08
autor: Rzez
Tylko go nie obraźcie bo znowu wróci po nocy do domu :)

: 10 wrz 2010, 08:47
autor: Jaca
No to musicie mi podać dokładny namiar gdzie będziecie i oczywiście tak żebym trafił bo z tyry wychodzę o 17. Szpej mam w rozsypce a i jakieś zakupy poczynić muszę.

: 10 wrz 2010, 10:02
autor: puchalsw
Rzez pisze:Tylko go nie obraźcie bo znowu wróci po nocy do domu :)
Spokojnie. Jaca go zagada, a ja mu nasikam do lampy naftowej. Po ciemku to będzie się bał przez las samemu chodzić...

[ Dodano: 2010-09-10, 10:03 ]
Panowie. Dla przypomnienia komórkę na PW Wam roześlę.

: 10 wrz 2010, 10:07
autor: Michal N
puchalsw pisze:Wezmę coś mocniejszego do tej kury. Jak wiadomo kura lubi pływać.
puchalsw pisze:Jaca go zagada, a ja mu nasikam do lampy naftowej.
No nasikaj na samym początku bo później może na procentach odpalić :mrgreen:

: 10 wrz 2010, 10:25
autor: slaq
Rzez pisze:nie obraźcie bo znowu wróci po nocy do domu
Zachowaj swoje uwagi dla siebie gwiazdeczko.

Po nocy .. po swoim lesie. Cały latam ze strachu 8-)
Ja wpadnę później jakoś. Zatem miejsce musicie wybrać sami.
Jutro wyjeżdżam i muszę parę spraw załatwić.
Pozdrawiam.

: 10 wrz 2010, 10:32
autor: puchalsw
slaq pisze:Ja wpadnę później jakoś
Podeślemy Ci namiary GPS
slaq pisze:Jutro wyjeżdżam i muszę parę spraw załatwić
Daj sobie już spokój z tymi windykacjami. Nie masz serca? Ci ludzie stracili przy automatach do gier dorobek całego życia, a Ty ich windykujesz za parę złoty które pożyczyli w Banku Spółdzielczym na podręczniki dla dzieci? Ile złotych zębów na żywca masz zamiar jeszcze wyrwać, ile obrączek z palca przemocą ściągnąć? O rozrusznikach serca nie wspominam. Gdzie Ty masz serce Slaq'u?

: 10 wrz 2010, 11:15
autor: Jaca
slaq pisze:Ja wpadnę później jakoś. Zatem miejsce musicie wybrać sami.
No to widzę że każdy ma inne możliwości dotarcia na miejsce i inną koncepcję. Może w takim razie jakoś to usystematyzujemy bo bez sensu żebyśmy się szukali po nocy w lesie. Grzymek masz jakąś koncepcję co do miejsca albo Ty Sław? Wolałbym ustalić jakieś konkrety bo nie lubię takiego bałaganu :-?

: 11 wrz 2010, 19:52
autor: puchalsw
Ja mam dosyć. Dotąd wypady do lasu wiązały się z przyjemnością, rekraacją, zdrowym duchem, odpoczynkiem edukacją i uchylaniem się przed obowiązkami domowymi.
Tej nocy jednak przeżyliśmy w lesie horror. Jaca i Grzymek napewno dopiszą swoje wersje, jako że oczy me zamglone okowitą z Krakowskiego Kredensu pomieszaną z piwkiem, wiśniówką, winem, i żołądkówką nieco mnie zawiodły. Co się jednak wydarzyło wiem na pewno.

Więc wszystko przebiegało na początku normalnie. Do późnej nocy siedzieliśmy - znaczy się: Jaca, Grzymek, Slaq i ja - pod bunkrem i wysłuchiwaliśmy mrożących krew w żyłach opowieści Grzymka z paintbolowych pól walki.
Ja o 2:00 oddaliłem się do hamaczka. Reszta dalej siedziała przy wesoło trzaskających brewionkach.
Kiedy rano się obudziłem... Horror. Slaqa nie było.
Naszego kochanego Sławeczka, wzięła i zabrała Wiedźma z Balir. Nie ma go. Zniknął. Wiedźma na dodatek zostawiła Jacy podwieszonego pod tarpem Łapacza Snów.


Obrazek

Kto będzie następny, sami się domyślcie. To miało być ostrzeżenie.
Ja p...le. Do lasu więcej nie idę. Przynajmniej nie do rembertowskiego a okowity więcej nawet językiem nie spróbuje.

: 12 wrz 2010, 19:40
autor: Michal N
Widzę, że dumnie było. Ja siedząc na zajęciach i pierdząc w stołek, zazdrościłem Wam. Jak można się skupić na ekonomii, statystyce, rachunkowości, kiedy wiem, że siedzą sobie chłopaki w lesie, przy ognisku, wcinają kurczaki, raczą się smakowymi specyfikami. Eh!
puchalsw pisze:Kiedy rano się obudziłem... Horror. Slaqa nie było.
Czyżby stawało się to normą, a w dodatku Rzez to przewidział :mrgreen: . Jaki będzie najbliższy wynik w Lotto?

: 12 wrz 2010, 20:24
autor: Rzez
Michal N pisze:
puchalsw pisze:Kiedy rano się obudziłem... Horror. Slaqa nie było.
Czyżby stawało się to normą, a w dodatku Rzez to przewidział :mrgreen: . Jaki będzie najbliższy wynik w Lotto?
42 ;)

: 12 wrz 2010, 21:53
autor: Grzymek
Udało mi się podpatrzyć etapy powstawania herbacianego, okultystycznego łapacza snów.

Jakość zdjęć jest kiepska ponieważ w wyniku niemieckiego sabotażu główny sprzęt fotograficzny dostał amnezji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A my, no cóż jesteśmy szczęśliwi, że żyjemy a Sławka pomścimy albo przynajmniej opijemy jego zniknięcie :p

: 13 wrz 2010, 01:19
autor: Jaca
Grzymek pisze:A my, no cóż jesteśmy szczęśliwi, że żyjemy a Sławka pomścimy albo przynajmniej opijemy jego zniknięcie :p
Jest za co pić bo zniknął na jakieś 2 tygodnie :-P

: 13 wrz 2010, 07:19
autor: wolfshadow
Ukulturalniacie się chłopaki. Nawet ogniskowy teatrzyk kukiełkowy sobie zrobiliście... :lol:

: 13 wrz 2010, 11:07
autor: przeszczep
A jak ta kura wyszła?

: 13 wrz 2010, 11:19
autor: Jaca
A jak ta kura wyszła?
Jak dla mnie wyborna ale kurna czemu nie powiedziałeś Grzymkowi nic o soli :-P Uznał że skoro nie podałeś w przepisie to nie użył i tak jakoś mi jeszcze czegoś brakowało.

: 13 wrz 2010, 11:22
autor: przeszczep
przecież napisałem żeby dodatkowo przyprawić :P Przez to rozumiem sól, pieprz i inne dodatki jakie kto lubi ;)

: 13 wrz 2010, 11:38
autor: Grzymek
przeszczep pisze:przecież napisałem żeby dodatkowo przyprawić
Fakt, nie doczytałem :mrgreen:


Ale przyprawy przyprawami. Wyjęta z marynaty wyglądała już jak upieczona - ładna brązowiutka.

: 13 wrz 2010, 11:42
autor: Jaca
hmmm Ostatnio zauważam coraz większe zakłócenia w komunikacji międzyludzkiej, niemal każdego dnia obserwuję jak ludzie kompletnie się nie dogadują bo ktoś przekręcił jeden wyraz, lub inny źle usłyszał i wszystko wychodzi nie jak powinno :p Znów nam ktoś języki miesza czy jak :566:

: 13 wrz 2010, 12:12
autor: Grzymek
Moim zdaniem tempo życia się zwiększa, codziennie jesteśmy zarzucani setkami zbędnych informacji i zdarza się że w natłoku umknie nam coś ważnego.



PS. Za niedoprawionego kuraka obiecuje się zrehabilitować, zwłaszcza, że flaszeczki zakopane są i nie można dać im tak samotnie tam leżeć bo pędy puszczą.

: 13 wrz 2010, 12:30
autor: Jaca
Grzymek pisze:flaszeczki zakopane są i nie można dać im tak samotnie tam leżeć bo pędy puszczą.
Ty to jest myśl, może jakieś drzewko wyrośnie i obrodzi Okowitą :mrgreen:

: 13 wrz 2010, 14:27
autor: puchalsw
Panowie
Pamiętacie przecież, iż Okowita - ona, co to ją piliśmy, była z Krakowskiego Kredensu. Jak więc możecie nawet sobie wyobrażać, że ten wspaniały, szlachetny trunek, zrodzony z ziemi po której najznamienitsi królowie polscy stąpali, mógłby "pędy puścić" na naszej parweniuszowskiej ziemi mazowieckiej.
Przecież kiedy oni zakładali uniwersytety, my wciąż jeszcze chędożyliśmy baby dojące tury...
Trza będzie odkopać i wypić... Szczególnie że zakopaliśmy wraz z okowitą wiśniówkę Grzymka. Jeszcze jaki mutant się z tego zrodzi...

: 13 wrz 2010, 16:36
autor: Mr.Sloth
O to od razu schłodzone będzie ;)
Kurde szkoda że mnie nie było, a i w ten weekend mnie nie ma.

: 29 wrz 2010, 14:02
autor: puchalsw
Halo Ekipa Warszawska!
Jestem w delegacji, ale wracam we czwartek z nastawieniem, że w piątek spotkamy się na nockę! Temat nadal aktualny?
Mieliśmy znaleźć plac pod Zlot, i obgadać temat?
Kto idzie?

: 29 wrz 2010, 14:04
autor: przeszczep
Ja odpadam niestety...
ale tylko z tego łikendu ;)

: 29 wrz 2010, 14:26
autor: slaq
Ja mam wolne od 7.04 rano w sobotę do 20.10 w poniedziałek. Ja chcę połazić trochę, bo ładnie w lesie, jednak Jaca proponuje odpalić kocioł i zrobić żarcie jako, że już jesień 8-)

Jak Puchal stoisz czasowo ?
Miejsce na zlot nie ucieknie 8-)