Strona 6 z 48
: 18 gru 2010, 20:14
autor: woodman
: 21 gru 2010, 19:29
autor: siux
: 23 gru 2010, 18:11
autor: rudy rydz
Kurcze niesamowite zdjecia Siux. jak blisko jestes zeby takie zdjecia czasu zrobic. Od jakiegos czasu ucze sie tropic i podchodzic ale te zdjecia sa niesamowite.
: 23 gru 2010, 18:35
autor: birken1
woodman,
siux przeeezdjęcia!

Podpinam się do pytania pawla. Jak wy to kurde robicie ?
woodman Szczególnie zdjęcie głuszca mi się widzi. (ale głuszcem sarnę podpisałeś

)
: 24 gru 2010, 09:28
autor: Kobra
Ja nie mogę jakie piękne zdjęcia!! Albo doskonale się maskujesz i podchodzisz albo masz dobry zoom. Powiedz jak ty robisz te foty

: 24 gru 2010, 10:45
autor: yaktra
Foty ekstra, trza przyznać.
Kobra Siux ni ukrywa w albumie tzw. exif więc możesz poczytać czym klika. Największa ogniskowa w tym albumie to 300 i chyba więcej już nie ma.
Natomiast u Woodman-a nic nie poczytasz więc spytać warto.
Na moje oko obaj Panowie stosują zasiadkę lub dobre kamo
Ja zadam takie pytanie - lepszych już nie można Panowie :566:

: 24 gru 2010, 13:31
autor: siux
Tak, mam zooma amatorskiego sigmy 300mm i ubolewam nad faktem, że nie stać mnie na 500mm bo to już ponad 4 tys. złociszy
Nie wszystkie zdjęcia są też w oryginalnym rozmiarze, czyli jak poprzycinam boki(jakieś krzaczory, czy inne przeszkadzajki) to obraz się powiększa i wydaje się, że jestem bliżej zwierza... Poza tym potrzebne jest cholerne szczęście i cierpliwość!!! Ja akurat nie jestem cierpliwy więc nie stosuje zasiadek, bo wtedy trzeba parę godzin siedzieć bez ruchu na dupie, dlatego też liczę na szczęście he he

: 24 gru 2010, 16:38
autor: zdybi
Bierzesz czasem udział w polowaniach,nagankach?
: 24 gru 2010, 16:45
autor: yaktra
siux pisze:mam zooma amatorskiego sigmy 300m
trzymajmy się razem ( Sigma 70-300mm f/4-5.6 APO Macro )
siux pisze:nie stać mnie na 500mm
mnie również
Ja akurat nie jestem cierpliwy
czas zrobi swoje

: 24 gru 2010, 23:12
autor: siux
Zdybi już kilka razy deklarowałem udział w nagonce(mój teść się koleguje z tutejszym leśniczym) ale zawsze praca wchodziła mi w drogę i nigdy nie udało mi się.... Generalnie nie przepadam za myśliwymi, bo ilekroć spotkałem się z nimi w lesie to zawsze miałem z nimi starcie!!!! Uważają się za królów lasu!!! Przynajmniej Ci, których spotykałem... W polowaniu w sumie chciałem wziąć udział by zdobyć jakieś kolejne doświadczenie...
Yaktra jak śpiewa klasyk: "wypijmy za błędy, za błędy na górze. niech wyjdą na dobre zmęczonej naturze"

: 25 gru 2010, 09:57
autor: Dąb
siux pisze:bo ilekroć spotkałem się z nimi w lesie to zawsze miałem z nimi starcie!!!! Uważają się za królów lasu!!! Przynajmniej Ci, których spotykałem...
Mamy bardzo podobne doświadczenia, odnośnie myśliwych...
: 25 gru 2010, 11:35
autor: siux
TYLKO RAZ spotkałem się o świcie z myśliwym normalnym (wyrozumiałym). Był lekarzem z Poznania, pogadał ze mną, spytał jakie zdjęcia mi się udało zrobić i sam przyznał, że jego koledzy nie są zbyt tolerancyjni!!!
ALE PRZECIEŻ LAS NIE NALEŻY DO NICH DO JASNEJ CHOLERY!!!! I NIECH SIĘ NIE SZAROGĘSZĄ JAK U SIEBIE!!! 
Ach, musiałem się wyżyć
Na pożegnanie poradził mi, że jak się wybieramy w las to zawsze warto się poinformować w najbliższej leśniczówce czy nie będzie polowania, ponieważ każde musi być zgłoszone, czy indywidualne, czy grupowe...
: 27 gru 2010, 16:37
autor: karol12221
siux fenomenalne zdjęcia. Też bym chciał pofotografować zwierzęta, ale zawsze, gdy jestem w lesie z aparatem to zwierząt nie ma

, a gdy go mam to spotykam ich dużo (ostatnio np. zająca i dzika.
: 27 gru 2010, 19:25
autor: siux
Ach, to normalna sprawa. Gdy idę z żoną w niedzielę na spacer do lasu to zawsze coś przez drogę przejdzie, ale jak wstaję specjalnie o 4 rano i łażę przez 6 godzin po lasach to nawet szaraka nie spotkam... A przedwczoraj np. w tej zimowej śnieżnej aurze trafił mi się piękny jeleń i nawet "dał mi" 5 sekund i... !! Baterie w aparacie od mrozu szlag trafił no i mnie też ze złości
A tu polecam mistrzów Polski w fotografii przyrodniczej:
http://www.fotografia-przyrodnicza.art.pl/galeria.php
Tam to się dopiero napatrzeć nie mogę!!!! Ale jak czytam, że mają aparaty droższe niż mój samochód (a mam auto pięcioletnie) i spędzają w lesie więcej czasu niż ja w pracy (pracuję na pełny etat ha ha) no to cóż.... Jak mówi stare indiańskie przysłowie: z g.... bata nie ukręcisz!

: 27 gru 2010, 20:50
autor: karol12221
A jakiego aparacika używasz?

: 27 gru 2010, 21:26
autor: Lechu333
Jest napisane po prawej stronie w okienku Picassy: Pentax K200D
PS. fotki są świetne.
: 28 gru 2010, 09:41
autor: siux
tak, pentax k200 + sigma 70-300mm czyli zestaw dla uboższych

: 28 gru 2010, 11:01
autor: Jaca
: 28 gru 2010, 12:42
autor: puchalsw
O! Żopami się scepiły! Normalnie dogóry nogamy sie gzmocom!
Widok co raz rzadszy. Kiedy byłem mały, w pobliskim młynie, pełno było nietoperzy, a nad stawami o zmierzchu chmary ich latały.
Jaca, pamiętaj na wiosnę lufcik uchylić, żeby sobie chłopaki mogły na uzupełnienie sadełka po zimie wylecieć.
Możesz jakieś fajne zdjęcie jakimś męskim aparatem zrobić? Najlepiej ze statywu i bez lampy

: 28 gru 2010, 13:19
autor: Jaca
Ale ja sam nie wiem jak one się tam dostały bo piwnica jest cały czas zamknięta, więc i bez lufcika chyba sobie poradzą. Teraz mam rebus którędy one włażą, muszę zlokalizować to tajemnicze wejście. Aparatu jako takiego nie posiadam wiec lipa z lepszymi zdjęciami.
: 28 gru 2010, 13:31
autor: wolfshadow
Jaca pisze:Ale ja sam nie wiem jak one się tam dostały bo piwnica jest cały czas zamknięta, więc i bez lufcika chyba sobie poradzą.
2cm szpara w zupełności im jako wejście wystarczy.
: 28 gru 2010, 15:41
autor: soohy
Nietoperzy teraz mniej chyba, dawniej na osiedlu latały jakieś 5-10 lat temu, teraz nie ma

: 28 gru 2010, 16:55
autor: yaktra
soohy pisze:latały jakieś 5-10 lat temu,
Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać. Pięć lat temu to Ty może i to pamiętasz, ale dziesięć lat temu to nie sądzę abyś odróżnił w locie Nietoperza z Wróblem..
soohy pisze:dawniej na osiedlu
tu się zgodzę, u mnie jakoś wieczorem ich mniej niż w latach poprzednich...
: 28 gru 2010, 16:58
autor: soohy
yaktra pisze:soohy pisze:latały jakieś 5-10 lat temu,
Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać. Pięć lat temu to Ty może i to pamiętasz, ale dziesięć lat temu to nie sądzę abyś odróżnił w locie Nietoperza z Wróblem..
soohy pisze:dawniej na osiedlu
tu się zgodzę, u mnie jakoś wieczorem ich mniej niż w latach poprzednich...
Wiedziałem, że zaraz ktoś napisze. więc powiem Ci, ze kuzyn mi opowiadał parę lat temu bo gadaliśmy o tym
: 28 gru 2010, 19:51
autor: birken1
yaktra pisze:Pięć lat temu to Ty może i to pamiętasz, ale dziesięć lat temu to nie sądzę abyś odróżnił w locie Nietoperza z Wróblem
eeee nooooo bez przesady. Ja pamiętam niektóre rzeczy z czasu gdy miałem 5 lat a w wieku 15 lat z tego okresu pamięta się więcej -logiczne
soohy pisze:dawniej na osiedlu latały jakieś 5-10 lat temu, teraz nie ma
I nic dziwnego. W końcu za swoje kryjówki i miejsca do rozrodu obierają miejsca ciemne i bezpieczne strychy jak starych domów, wnętrza starych drzew itp. a tego coraz mniej
