Reconnet

Cóż, odsuwając przesłanie utworu na bok a skupiając się na autorze, sami sobie co poniektórzy wystawiają świadectwo- sobie i swojemu pojęciu patriotyzmu.

Dobry człowiek będzie i dobrym patriotą.
W drugą stronę niestety nic pewnego.

Mazazel pisze:Cóż, odsuwając przesłanie utworu na bok a skupiając się na autorze, sami sobie co poniektórzy wystawiają świadectwo- sobie i swojemu pojęciu patriotyzmu.

Dobry człowiek będzie i dobrym patriotą.
W drugą stronę niestety nic pewnego.

Po czym poznajesz czy przesłanie jest ok czy nie ? Po kunszcie wiązania słów ?

Po tym, jak wiernie oddaje rzeczywistość- a jak to i kunsztownie robi, tym milej:) Inaczej pisząc, mogłabym to samo napisać swoją prozą, ale po co, jak ktoś ładnie ujął przede mną, co i ja myślę.

Mazazel pisze:Po tym, jak wiernie oddaje rzeczywistość- a jak to i kunsztownie robi, tym milej:) Inaczej pisząc, mogłabym to samo napisać swoją prozą, ale po co, jak ktoś ładnie ujął przede mną, co i ja myślę.

Ale skąd wiesz czy wiernie oddaje rzeczywistość, a nie tylko Twoje subiektywne wrażenia ?

A przeczytałeś w ogóle to co napisałam zanim zacytowałam wiersz?
Tłumaczenie oczywistości męczy mnie, naprawdę.

Mazazel pisze: Tłumaczenie oczywistości męczy mnie, naprawdę.

Szkoda, bo to dobry sposób weryfikacji poglądów.

yang pisze:Blizbor po prostu prezentuje faszystowskie poglądy , także nienawidzi Żydów z urzędu.

Po prostu uwielbiam nastoletnich "łowców faszystów", potraficie poprawić człowiekowi humor lepiej niż kabareciarze

ja patriotą nie jestem.patriotyzm jest dla mnie niczym.jestem kosmopolitą.uważam ze wszystkie państwa powinny się połączyć w jedno(nie moja wina ze Mieszko podbił taki a nie inny teren)

Konrad, kiepsko zaczynasz, nawet się nie przedstawiłeś, a tu walisz z 'grubej rury' przedstawiając przy okazji bardzo utopijną wizję :-/

Obawiam się, że nie taka utopijna...

Konrad, kiepsko zaczynasz, nawet się nie przedstawiłeś, a tu walisz z 'grubej rury' przedstawiając przy okazji bardzo utopijną wizję :-/
+1

unabomber pisze:Obawiam się, że nie taka utopijna...

"wszystkie państwa powinny się połączyć w jedno" - i wszyscy żyli długo i szczęśliwie? Mamy już namiastkę takiego tworu, nazywa się Unia Europejska i jakoś w praktyce nie działa to to zbyt dobrze.

Raczej miałem na myśli plany "rządu światowego". Że nie działa to ja się zgodzę ale plany tych na samej górze są właśnie takie.

Konrad sobie zupełnie nie zdaje sprawy z zagrożeń, jakie niósłby ze sobą wspólny dla wszystkich mieszkańców planety rząd. Pewnie jest młody.

ja raczej jestem za anarchią,wiec rząd odpada.

konrad_pawlak pisze:ja patriotą nie jestem.patriotyzm jest dla mnie niczym.jestem kosmopolitą.uważam ze wszystkie państwa powinny się połączyć w jedno(nie moja wina ze Mieszko podbił taki a nie inny teren)

ja raczej jestem za anarchią,wiec rząd odpada.

Stary, z całym szacunkiem ale nie masz pojęcia o anarchii. Ale rozwijaj się, bo ja też kiedyś nie miałem... Wszystko w Tobie jest.

anarchia czy pacyfizm to jedne z głupszych idei i dzięki Bogu nie do wcielenia w życie

Dzieciaki, którzy wierzycie w anarchie.... za mało w życiu widzieliście . zacznijcie od obejrzeniu paru filmów w stylu mad maxa .

człowiek to zwierze stadne, a w stadzie ktoś musi rządzić i musi być porządek bo inaczej wszyscy się wybiją ....kiedyś to zrozumiecie jak minie Wam młodzieńczy bunt.

Jakoś Twój brak kompetencji mnie nie zachęca do oglądania tych waszych filmów.
Powinieneś wiedzieć, parę lat już żyjesz... Anarchia to nie chaos i bezprawie. Anarchia to małe, lokalne samorządy oparte na dobrowolności.
Mały, ukształtowany przez system chłopczyku, wiedz, że ludzie funkcjonowali tak przez (dokładnie!) 99% czasu swego stąpania po Ziemi.
Włożyli Ci do głowy najprostsze slogany. Wiedz, że jednak można zbudować świat oparty na miłości, zrozumieniu, pomocy. Oparty na tym co jest w nas najpiękniejsze a nie tym co ohydne. Co więcej niektórzy już budują taki świat i żyją w nim, czasem podając wam pomocną dłoń.

unabomber pisze:można zbudować świat oparty na miłości, zrozumieniu, pomocy. Oparty na tym co jest w nas najpiękniejsze

Unabomber, ale nazistów to chyba można w mordę lać!?

podoba mi sie to - "tych waszych filmów"

unabomber, widze ze wciaz zyjesz ułudą i marzeniami.

anarchia to teoria, teoria która nie sprawdza sie na dłuższą mete, zawsze konczy sie to walką. to sposob zycia dla pojedynczych zbuntowanych jednostek, gdy tych jednostek przybywa i zaczynaja sie laczyc - konczy sie anarchia.

i grzeczniej troche....

ludzie to takie istoty które muszą mieć nad sobą jakąś władzę jeśli jej nie ma zaczynają się problemy. Może to być król, rząd, wódz, czarownik czy jeszcze jakieś inne cholerstwo. Tak samo muszą być instytucje pilnujące porządku bo chyba Unabomber nie wierzysz że nagle wszyscy ludzie zaczną przestrzegać jakichś tam zasad nawet w takiej dobrowolnej grupie. Gdzieś kiedyś słyszałem że demokracja to zła forma rządów ale jak na razie nic lepszego nie wymyślono (Churchill bodajże to powiedział ale mogę sie mylić bo nie pamiętam dokładnie)

unabomber pisze: Anarchia to nie chaos i bezprawie. Anarchia to małe, lokalne samorządy oparte na dobrowolności.

ta dobrowolność kończy się kiedy zaczynają się kłopoty. Zgadnij dlaczego żadne takie szczęśliwe społeczeństwo nie przetrwało? Organizowałem wiele wypraw. Bez wyraźnego podziału ról, żadna nie jest w stanie działać dłużej. Tzw. kompromisy, ustępstwa, z każdym dniem stają się męczące.
To co się dzieje dzisiaj to już powoli przegięcie w druga stronę. Ale anarchia to jednak zło, utopia. Dobry PR piekła.

Prowler pisze:ludzie to takie istoty które muszą mieć nad sobą jakąś władzę jeśli jej nie ma zaczynają się problemy.

No... Z takim nastawieniem do ludzi to się powinieneś zapisać do polskiej policji. Oni potrzebują myślących inaczej. :wpale:

Prowler pisze:król, rząd, wódz, czarownik czy jeszcze jakieś inne cholerstwo

Tu znowu gadasz jakbyś z antify był. :sylwester:

Powiem Ci jak żaba żabie, że nic z tego nie kumkam.

rob do tego pierwszego dawno się załapałem ,a z drugim miałem bardzo przyjazne stosunki w czasach beztroski. Także jak by to powiedzieć obie strony barykady znam (zresztą jak większość policjantów - u mnie 70% to starzy metalowcy i punkowcy )


edit. a skoro nie kumkasz to wytłumaczę prościej . Ktoś musi rządzić i tyle i od zawsze ktos rządził kwestia tylko tego jak się nazywał