Strona 6 z 13
					
				
				: 11 lip 2012, 19:59
				autor: johnson
				
Heh... No 
Zirkau... ale to trzeba targać jeszcze piłę łańcuchową jak ten Pan... No i to wygląda na Syberię... 
[ Dodano: 2012-07-11, 20:11 ]
no ale link fajny
Widać ,że dechy nacięte piłą spalinową. Na wszelkich zdjęciach toporek używany raczej do rąbania, ciosania. Zbudować chałupę można siekierą. Przeżyć noc na Syberii, to pewnie bez siekiery też trudno. Kolega zakładający temat mówił o parodniowym wypadzie w Beskidy. Co Wy tam chcecie łupać? 

 
			
					
				
				: 11 lip 2012, 21:50
				autor: Zirkau
				robiłeś zimowe wyprawy ?
Masz dwie wersje: albo bierzesz wszystko ze sobą ( jedzenie, paliwo itp) albo przygotowujesz na miejscu. zimą bez siekiery dużooooo trudniej. Nawet przerębli nie wykujesz bez spocenia się gdy jej nie ma.
Toporek nie jest obowiązkowy, często zupełnie zbędny- bo ja coraz częściej jest cywilizowanym turystom. Ale jeśli idziemy na "dzicz i surwajwal" podnosi znacznie komfort.
			 
			
					
				
				: 11 lip 2012, 22:28
				autor: johnson
				Zirkau, z tym nie polemizuje. Polemizuje z nieprzydatnością toporka ciesielskiego w lesie i że główne zadanie siekiery w lesie to łupanie drewna ( 

 ?).
 
			 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 00:13
				autor: Rzez
				Zirkau pisze:robiłeś zimowe wyprawy ?
Masz dwie wersje: albo bierzesz wszystko ze sobą ( jedzenie, paliwo itp) albo przygotowujesz na miejscu. zimą bez siekiery dużooooo trudniej. Nawet przerębli nie wykujesz bez spocenia się gdy jej nie ma.
Toporek nie jest obowiązkowy, często zupełnie zbędny- bo ja coraz częściej jest cywilizowanym turystom. Ale jeśli idziemy na "dzicz i surwajwal" podnosi znacznie komfort.
A co jak wybierasz się zimą w miejsce bezdrzewne?:) Też trzeba sobie jakoś wówczas radzić bez siekiery i wbrew pozorom wcale nie jest to trudne. Woda ze śniegu, kuchenka benzynowa i wydajny garnek i po problemie. Oszczędzasz też mnóstwo czasu w porównaniu z przygotowywaniem miejsca pod i rozpalaniem ogniska.
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 01:57
				autor: MlKl
				Ultralajtowemu napieraczowi siekiera istotnie potrzebna jak świni siodło 

 Ale na dłuższym stacjonarnym biwaku w lesie przydaje się bardzo. Normalne, że na spacerek się jej nie zabiera ze sobą.
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 06:46
				autor: johnson
				Wg mnie, w lesie obowiązuje zasada TCSDNM 

. Toporek - ciesielski, siekiera - "drwalska", nóż - myśliwski. Można jeszcze dodać MM, tj Maczeta Machette 

 ale to w tropikach..
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 08:01
				autor: Zirkau
				Rzez pisze:Zirkau pisze:robiłeś zimowe wyprawy ?
Masz dwie wersje: albo bierzesz wszystko ze sobą ( jedzenie, paliwo itp) albo przygotowujesz na miejscu. zimą bez siekiery dużooooo trudniej. Nawet przerębli nie wykujesz bez spocenia się gdy jej nie ma.
A co jak wybierasz się zimą w miejsce bezdrzewne?:) Też trzeba sobie jakoś wówczas radzić bez siekiery i wbrew pozorom wcale nie jest to trudne. 
 
taaa, a bierzesz narty gdy nie ma śniegu ?
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 10:00
				autor: birken1
				johnson pisze: TCSD
  znaczy że jak? Dwie siekiery na raz?  
 
 
johnson pisze:nóż - myśliwski
 jak wygląda taki nóż?
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 19:57
				autor: johnson
				birken1 pisze: znaczy że jak? Dwie siekiery na raz?  
 
  
Każde z tych do wyboru w dowolnej kombinacji lub pojedynczo, zależnie od celu, bystrzacho 
 
jak wygląda taki nóż?
a na google bana dostałeś? 

 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:21
				autor: birken1
				Jakbyś napisał TC/SD/NM to by było jasne.
johnson pisze:a na google bana dostałeś? 
 nie, ale problem na tym właśnie polega, że ludzie różne cuda określają mianem noża myśliwskiego - durny termin (zaraz po nożu survivalowym  

 .)
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:35
				autor: johnson
				birken1 pisze:Jakbyś napisał TC/SD/NM to by było jasne.
johnson pisze:a na google bana dostałeś? 
 nie, ale problem na tym właśnie polega, że ludzie różne cuda określają mianem noża myśliwskiego - durny termin.
 
Dzięki 
birken1. Od tej chwili tą zasadę proszę głosić jako TC/SD/NM 

. Kurde... myślę, że ta zasada się sprzeda 

.
Wiem, że tak jest z tym określeniem "nóż myśliwski". Co tam kto lubi.. Ważne chyba żeby np: nie scyzoryk, nie dla nurków i np nie dla wędkarzy.. tylko do lasu... i ostry.
Ej.. tylko nie pytajcie jak wygląda maczeta Machete bo nie wiem.
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:43
				autor: orety
				Temat wątku: "Jaka najlepsza siekiera na wyprawy?"
Moja odpowiedź: Ostra!
Pozdrawiam
Maciek
			 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:47
				autor: birken1
				johnson pisze:Ważne chyba żeby np: nie scyzoryk
  herezja! Na stos!
orety pisze:Moja odpowiedź: Ostra!
 no i dosyć wąska i granicach 600-900 gram i styliskiem około 35 cm.
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:48
				autor: orety
				birken1 pisze:no i dosyć wąska i granicach 600-900 gram i styliskiem około 35 cm.
Oj tam, szczegóły...
Pozdrawiam
Maciek
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 20:52
				autor: johnson
				birken1 pisze:johnson pisze:Ważne chyba żeby np: nie scyzoryk
  herezja! Na stos!
 
What?
 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 21:00
				autor: MlKl
				Wyprawa wyprawie nie równa - nie na każdą zabiera się siekierę, a i inną siekierę zabiorę, jak idę porzeźbić w patykach, a inną, jak będę budował ziemiankę. Na spacerze siekierę scyzoryk zastępuje wyśmienicie.
			 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 21:18
				autor: johnson
				ja wyznaje swoistą zasadę - "jeden nóż". I to ze stałą głownią.. Taki do wszystkiego raczej. Scyzoryki nie są fajne.. ale nie potępiam... na spacer do kieszeni jak znalazł np żeby piwo otworzyć 

 
			
					
				
				: 12 lip 2012, 22:24
				autor: Zirkau
				birken1 pisze:johnson pisze:Ważne chyba żeby np: nie scyzoryk
  herezja! Na stos!
orety pisze:Moja odpowiedź: Ostra!
 no i dosyć wąska i granicach 600-900 gram i styliskiem około 35 cm.
 
dlaczego taka? Mało wygodna. Siekiera o masie ~900g to toporzysko ~50-60 cm powinna mieć.
 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 01:39
				autor: Pingwiniak
				Przepraszam, że dopiero teraz piszę. Mam nadzieje johnson, iż jeszcze nie kupiłeś tego toporka Romanik model Serbski.
TE TOPORKI NIE SĄ HARTOWANE (na pewno nie selektywnie). Mój toporek serbski ma twardość aluminium ( i to nie jest wyolbrzymienie- po uderzeniu w krawędź puszki po coli śad na puszce i toporku był jednakowy ...). Potwierdziło to dwóch innych posiadaczy owego z tego forum.
A teraz ciekawostka ...
http://allegro.pl/topor-siekiera-wojsko ... 17766.html
Wygasa za 7dni post.
 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 10:07
				autor: johnson
				Pingwiniak, dzięki za info. Nie kupowałem jeszcze na szczęście. Jak by ktoś widział gdzieś podobne, nie za drogie, to dajcie cynk. Dzięki
			 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 10:23
				autor: birken1
				Zirkau, podałem bardzo duży przedział. 900 to absolutne max. Wagę podałem łączną razem ze styliskiem. Optimum jak zwykle gdzieś po środku  

 900 gramowa faktycznie lepiej żeby dłuższa była.
Pingwiniak, dobre to jak trzeba deski odrywać albo coś podważać. W takich zastosowaniach jak tu rozważanych obuch się bardzo przydaje. Dużo bardziej.
 
			 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 14:41
				autor: Pingwiniak
				Siekierą z takim szpikulcem można się obronić np. przed niedźwiedziem  
 
 
Siekierka 700g-trzonek 45cm. siekierka 900g-trzonek 60cm. To moje typy.
johnson szukasz toporka tak ( z brodą o wadze ok. 500g)? JEśli nie to sprecyzuj dokładnie o co chodzi. Monitoruje praktycznie wszystkie siekiery i topory z allegro więc jak się coś trafi zarzuce linkiem ;>
 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 16:53
				autor: johnson
				Nie za duży, nie za gruby i z brodą właśnie.. Taki mnie kręci. Będę wdzięczny za info. 
[ Dodano: 2012-07-13, 17:34 ]
Ej.. a dało by się taki toporek zahartować samemu?
			 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 17:43
				autor: Pingwiniak
				Dałoby się. Nawet pisałem do Romanik z jakiej  stali jest wykonany bo go nie zahartowali i sam chcę to zrobić.
Ich odp. na mojego maila. 
"moze Pan hartowac siekiery sa kute stal 45
 
pozdrawiam"
			 
			
					
				
				: 13 lip 2012, 19:36
				autor: johnson