
Pochwal się swoim nożem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Noże Kubka są przepiękne, dla mnie wręcz artystyczne.
Mam przez to poważny kompleks
Tak więc swojego własnoręcznie wystruganego z kawałka brzeszczota ze stali narzędziowej (ok. 3mm grubości), z rękojeścią z trzonka starej siekiery nie będę tutaj pokazywał. Nie chcę psuć estetyki forum. Nie mniej jednak się pochwalę ideą i zachęcam użytkowników do samodzielnej produkcji, nie jest to szczególnie trudne i daje sporą satysfakcję. Na pewno też pod ręką uda się znaleźć odpowiednie materiały. Na swój "nóż terenowy" nie wydałem nawet złotówki. Chyba, żeby policzyć prąd do szlifierki, zepsuta świeczkę z wosku pszczelego i zużyte resztki kleju epoksydowego jakie znalazłem w szafce.
Ten który teraz zrobiłem traktuję bardziej jako poletko doświadczalne, następny będzie lepszy. Od roku rdzewieje mi w piwnicy kawał odpuszczonej stali ze starego pilnika - takiego czołgu o grubości ok. 6-7mm. Z tego materiału na pewno uda mi się wystrugać coś fajnego
Mam przez to poważny kompleks

Ten który teraz zrobiłem traktuję bardziej jako poletko doświadczalne, następny będzie lepszy. Od roku rdzewieje mi w piwnicy kawał odpuszczonej stali ze starego pilnika - takiego czołgu o grubości ok. 6-7mm. Z tego materiału na pewno uda mi się wystrugać coś fajnego

- BRAT_MIH
- Posty: 352
- Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 5219235
- Tytuł użytkownika: Mihu
- Płeć:
Kilka dni czytałem o nożach, póki co z kasą cienko więc wyszukałem swoje stare w tym kiedyś darowaną More z czerwoną rączką (nie wiedziałem do dziś, ze to Mora). Rączka była owinięta srebrną taśmą, postanowiłem innym nożem ją usunąć. Efekt - palec wskazujący lewej ręki pod spodem przecięty w połowie długości, trzy szwy i grać ani na kompie ani na gitarze nie mogę to wam się przynajmniej wyżalę icon_twisted Pech i nieuwaga, sznytą się pochwalę może kiedyś 

"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
Wielka wyprz... viewtopic.php?p=52968#52968
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
Bokera Rhino zazdraszczam 

Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Terenowy
Z pewną nieśmiałością, świadomy niedoskonałości prezentuję moją pierwszą nożową próbę. Teraz bym go zrobił trochę inaczej, a i ten jeszcze będę tuningował
Ciekawostką w projekcie jest wystający kawałek tanga, którego można używać w "niezbyt delikatnych" zastosowaniach.



- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Witam!
Świetny bushcraft
surowy ale fajny , ma swój klimat i co najważniejsze zrobiłeś go sam
pochewka też ma swój klimat
generalnie twoje próby są naprawdę dobre , a ta surowość to cały jego urok
Gratki, tak trzymaj
drewienko potraktuj pokostem albo olejem lnianym i nic nie zmieniaj
zrób następny, z modyfikacjami projektu , a ten zostaw tak jak jest .A kiedyś jak już bedziesz stary i nie bedziesz już mógł iśc do lasu ze swoim nożem , siedząc przed kominkim w bujanym fotelu , pokażesz go swoim wnukom i opowiesz im jego historię ... wytłumaczysz wnukom co to jest las ... i do czego służył ci ten nóż w lesie
Pzdr.
Ten wystający kawałek tanga to SKULL CRUSHER
tłumaczenie myślę zbędne
może też służyć do otwierania kapsli na "browarze" i wielu innych porzytecznych prac 
Świetny bushcraft




Gratki, tak trzymaj



Pzdr.
Ten wystający kawałek tanga to SKULL CRUSHER



Ostatnio zmieniony 06 lut 2011, 22:55 przez borsukwacław, łącznie zmieniany 1 raz.
Oszczędzaj wodę , pij....Whisky .
Pomorska Grupa Knives
Pomorska Grupa Knives
Klinga bardzo fajna. Mój pierwszy wyglądał znacznie gorzej.
Pomyśl nad wymianą rękojeści, bo to drewno mi na sosnę wygląda, a to nie trwały materiał jest.
Do takiej pierwotnej klingi pasowało by coś ciemnego, ale to coś nie może być wymuskane, drogie. Nie może też być bejcowane, czy w inny sposób barwione.
Ostatnio swarog miał trochę czeczoty dębowej. Bardzo by ten materiał pasował. Zapytaj go, może mu jeszcze zostało.
Robiłem z tego drewna, tak to wyszło.

Jest przy tym drewnie trochę roboty, ale warto.
Pozdrawiam.
Pomyśl nad wymianą rękojeści, bo to drewno mi na sosnę wygląda, a to nie trwały materiał jest.
Do takiej pierwotnej klingi pasowało by coś ciemnego, ale to coś nie może być wymuskane, drogie. Nie może też być bejcowane, czy w inny sposób barwione.
Ostatnio swarog miał trochę czeczoty dębowej. Bardzo by ten materiał pasował. Zapytaj go, może mu jeszcze zostało.
Robiłem z tego drewna, tak to wyszło.

Jest przy tym drewnie trochę roboty, ale warto.
Pozdrawiam.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Od Jimmiego z knajfsów i forum Pentaxa słyszałem, że drewno dębu, poza tym czarnym skamieniałym, powoduje powolną korozję stykającej się z nim stali. Ot, napomykam.Kubek pisze:Ostatnio swarog miał trochę czeczoty dębowej
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
O, dobrze wiedzieć. Czyli nawet jeśli powoduje korozję, to w tempie bardziej archeologicznym niż użytkowym. 

Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
...to jeszcze tak z pewnym niepokojem spytam
- drewno (w tym przypadku dębina) jest położone bezpośrednio na stali, czy jest pomiędzy nimi warstwa hardmadafaka kleju?

"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
...i tu można zakończyć dyskusję o wpływie drewna na stal przy tego typu rękojeści - jest on znikomy ponieważ pomiędzy tymi materiałami jest warstwa kleju. 

"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."