Reconnet

To dobrej zabawy Pany.
Przy okazji - czy na 11-12.05 ktoś może coś, gdzieś planuje. Jedyny warun - musi być stosunkowo blisko, bo w niedzielę muszę się raczej przed południem zwinąć.
Pomyślałem sobie że można by spenetrować okolice między Białą Przemszą a PKP Jaworzno Szczakowa pod kątem oględzin ewentualnej miejscówy na zlot.

Ja będe i jak moge to zabrałbym ze sobą jeszcze jednego kumpla

Rosół - jak kolega będzie wyrabiał lub wkur ... denerwował to ty masz problem - tak dla jasności

Wiem, ręcze za kolege

Wiesz Rosół nie ma pirduł , jak wpadnę to miło będzie poznać

Chętnie wpadnę i ja. Doczu, na 11-12 wstępnie się pisze.

Młody Ty w środę czy jutro ??

Raczej razem z Driverem w środę + mój nowy psiak

Małe opóźnienie - we wtorek po 19... Niestety ja zawaliłem (a dokładniej nie chce zawalić )

Fajnie było, łachy już się suszą
Dawać foty

Młody, jak tam pierwsza nocka pieska? :->

Wpakowała się do namiotu w nogi i spała jak zabita

Młody pisze:Dawać foty

to raczej na Pw

proszsz...

https://plus.google.com/photos/10013936 ... 7516718497

ło boże

paczajcie co mi jakaś laska na picasie wypisuje w galerii https://picasaweb.google.com/1072227648 ... 0154623218
Z Wolfshadowem zostaliśmy zwyrodnialcami bo jemy zwierzęta ))))))

Może myślała że za tym kurczakiem to pół lasu goniliście, a potem ubiliście butelką po piwie? Albo uznała że te wątróbki to z jakiegoś bezdomnego?
Kto wie co takiej wariatce po głowie chodzi icon_twisted

Dostało Wam się za te wszystkie mięska, za dochodzące koko (zdjęcie 10) haha, wątróbki itp. Gdzie macie taką fajną miejscówkę?

miejscówa jest raptem z 1,5 km od centrum Mysłowic. Zwiemy ją Junglą. Zresztą Rob30 może coś więcej napisać, bo to jego wieloletnia miejscówa, za którą teraz tęskni na emigracji.

Opcji może być kilka. Od negacji hodowli brojlerów, ekooszołomstwa po walczący wegetarianizm.

Choć myślę, że kobita jest po prostu na diecie. Wmówiła sobie, że ma grube uda i dalej już poszło:
Grube uda dieta negacja mięsa icon_twisted dorabianie teorii

Ale nadmiar tłuszczyku ma nadal bo tak zgodnie z naturą chcą jej geny i podświadomie na bazie pierwotnego impulsu i tak zazdrości nam tej wyżerki

Apropos Jungli to najprawdopodobniej będę tam przesiadywać od środy/czwartku aż do weekendowego spotkania grupy Ś-D (gdziekolwiek ono ma się odbyć). Chętnych zapraszam (najlepiej z jedzeniem i wodą pitną)

No i dupa, w ten weekend odpadam jednak, muszę nacieszyć się wolną sobotą, więc jutro jadę w góry rozruszać kości.

Ktoś będzie chętny na spanie w krzakach 1-2 czerwca ? Trzeba wreszcie wyczaić jakieś miejsce na zlot.

Może ta piaskownica o której Doczu wspominał ?

Myślałem że na piaskownice wybieramy się w tą sobotę - a tu cisza. Jakieś propozycje na ten weekend?

SmileOn pisze:Myślałem że na piaskownice wybieramy się w tą sobotę - a tu cisza.

No propozycja była, ale u mnie w grafiku porobiły się zmiany i nie pójdę.
Co do czerwca to na razie nie deklaruję się, bo nie mam grafu na czerwiec.

och Adaś, nikt nie potrafi z taką gracją jak Ty dać d*py

To ja w ten weekend też się wycofuję ale na 1-2 z chęcią (w końcu nie piję do końca maja)