: 04 sty 2012, 16:29
możesz przebijać się przez zarośla na przykład...
pozdrawiam
maciek
pozdrawiam
maciek
Widać jeszcze krótko żyjesz na tym świecie. Las to oczywiście skrót myślowy, mówimy o szeroko pojętym terenie, prawda? Krótki przykład.Prowler pisze:a co w lesie można przebijać ? Szczerze bo ja nie wiem
orety pisze:możesz przebijać się przez zarośla na przykład...
To nie jest rzeczowa dyskusja, na tym poziomie trudno jest dyskutować.Armat pisze:Mozna sie na przyklad przebijac przez zwarta sciane zieleni.
no nie jest, jaja sobie robimyRBT pisze:orety napisał/a:
możesz przebijać się przez zarośla na przykład...
Armat napisał/a:
Mozna sie na przyklad przebijac przez zwarta sciane zieleni.
To nie jest rzeczowa dyskusja, na tym poziomie trudno jest dyskutować.
Dobry filmik, teraz pokaz jeszcze kilka innych lesnych prac tym Glockiem i to samo powiedzmy Mora 2000. Dobrze zrobione, moze kogos przekona.RBT pisze:Widać jeszcze krótko żyjesz na tym świecie. Las to oczywiście skrót myślowy, mówimy o szeroko pojętym terenie, prawda? Krótki przykład.Prowler pisze:a co w lesie można przebijać ? Szczerze bo ja nie wiem
https://picasaweb.google.com/1035403388 ... 8bug1Yb2TA
Zgadzam sie z tym argumentem.RBT pisze:To nie jest rzeczowa dyskusja, na tym poziomie trudno jest dyskutować.
nie widać by temu komuś wygodnie się nim pracowało. Ale odpowie mi ktoś, po jakiego sie tak męczyć z rozłupywaniem jak dookoła tyle drobnych patyków?RBT pisze: Krótki przykład.
To już przerabialiśmy. Glockiem, jak zajdzie potrzeba, wykonam wszystkie konieczne prace, także biwakowo-kuchenne bez żadnych problemów. Czasem praca będzie mniej komfortowa, lecz zostanie wykonana niemal równie dobrze i sprawnie. Muszę ponownie przypomnieć (nim mod zamknie mi usta), że nikomu Glocka nie polecałem, ani też nie twierdziłem, że jest najlepszy. Jest tyle zmiennych w naszych działaniach i metodach pracy, że najlepszych noży nie ma. Do tej prawdy zbliżył się MIKI pisząc:"Osobiście wolę nosić Morę, która pokrywa mi bardzo szerokie spektrum zastosowań noża, jak mam w perspektywie grubsze roboty, to dodatkowo zabieram toporek, albo piłę. Sprawią się w tym lepiej, niż taki Glock." Rzecz w tym, że to spektrum czasem trzeba przekroczyć, a z różnych powodów nie mamy ze sobą siekiery...Armat pisze:Dobry filmik, teraz pokaz jeszcze kilka innych lesnych prac tym Glockiem i to samo powiedzmy Mora 2000.
Zapewniam Cię, że owemu człowiekowi pracowało się wyśmienicieZirkau pisze:nie widać by temu komuś wygodnie się nim pracowało.
Te "męczarnie" trwały raptem 1,5 minuty, a drobne patyki były na wskroś przemoczone. Nawet gdyby się nimi rozpaliło, byłoby więcej dymu niż ognia.Zirkau pisze:Ale odpowie mi ktoś, po jakiego sie tak męczyć z rozłupywaniem jak dookoła tyle drobnych patyków?