Zrób sobie kuchenkę...
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Zrób sobie kuchenkę...
Oto bardzo prosta do wykonania, skuteczna i przede wszystkim tania kuchenka przenośna. W zasadzie nie jestem nawet w stanie przedstawić kosztów zrobienia takiej kuchenki Opis również nie będzie zbyt długi- zdjęcia mówią wszystko Potrzebujemy puszkę i dwa śledzie namiotowe.
Bierzemy puszkę o odpowiedniej wysokości i średnicy- ja wykorzystałem puszkę po ananasach czy innych gruszkach Wycinamy otwór nieco powyżej dna ( paliwo nie będzie się zbyt łatwo wysypywać).
Nastepnie z drugiej strony na odpowiedniej wysokości wycinamy otwór, który zapewni odpowiedni ciąg co by nam się dobrze paliło
W denku wiercimy otwory aby zwiększyć dostęp powietrza do paleniska. To samo robimy trochę powyżej denka po obwodzie puszki.
Wzdłuż puszki wiercimy kilka par otworów równolegle po obu stronach- będziemy tam wkładać śledzie- da nam to możliwość regulacji wysokości „rusztów”.
Końcówki śledzi możemy tez wykorzystać do przenoszenia palącej się kuchenki z miejsca na miejsce. Nie nagrzewają się bardzo szybko- zawsze można użyć jakiejś szmatki albo rękawiczek.
I to tyle Kuchenka gotowa Zużywa naprawdę mało paliwa- do tego odpowiednie paliwo znajdzie praktycznie wszędzie.
Pozostaje tylko rozkoszować się herbatką
Bierzemy puszkę o odpowiedniej wysokości i średnicy- ja wykorzystałem puszkę po ananasach czy innych gruszkach Wycinamy otwór nieco powyżej dna ( paliwo nie będzie się zbyt łatwo wysypywać).
Nastepnie z drugiej strony na odpowiedniej wysokości wycinamy otwór, który zapewni odpowiedni ciąg co by nam się dobrze paliło
W denku wiercimy otwory aby zwiększyć dostęp powietrza do paleniska. To samo robimy trochę powyżej denka po obwodzie puszki.
Wzdłuż puszki wiercimy kilka par otworów równolegle po obu stronach- będziemy tam wkładać śledzie- da nam to możliwość regulacji wysokości „rusztów”.
Końcówki śledzi możemy tez wykorzystać do przenoszenia palącej się kuchenki z miejsca na miejsce. Nie nagrzewają się bardzo szybko- zawsze można użyć jakiejś szmatki albo rękawiczek.
I to tyle Kuchenka gotowa Zużywa naprawdę mało paliwa- do tego odpowiednie paliwo znajdzie praktycznie wszędzie.
Pozostaje tylko rozkoszować się herbatką
Ta kuchenka jest inna niż moja. Ta moja to był palnik o innej zasadzie działania (utlenianie drewna + spalanie gazu drzewnego poprzez dopływ rozgrzanego powietrza). Oczywiście nią też można palić normalnie (dorzucając drzewa) i tak też swoją rozpalam. Ma tą istotną zaletę nad innymi tworami puszkowymi, że nie kopci i spala drewno szybko i całkowicie (jest efektywna). Ta tutaj to tzw. Hobo Stove. Ma wlot powietrza na dole z jednej strony, z drugiej wylot powyżej. Patent z wykorzystaniem szpilek od tarpa (namiotu) jest fajny ale ja takich szpilek już nie używam (stalowe ciężkie zastąpiłem szpilkami alu - krótsze niestety więc nie pasują). No i wydaje mi się, że kubek jest zbyt mały. Taki kubeczek jest dobry na jakieś weekendowe wyjazdy. Jeśli miałbym uzdatniać wodę poprzez gotowanie to litrowy kubeł jest idealny. Zakładam, że trzeba sobie wodę uzdatnić w większej ilości niż 0,5 litra. Wtedy taka operacja jest naprawdę upierdliwa.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 26 kwie 2008, 14:12
- Lokalizacja: Tomaszów lub
- Płeć:
Tutaj kuchenka dla ambitnych osób. Może ktoś sie pokusi o zrobienie jej??
http://www.outdoors-magazine.com/spip.php?article355
http://www.outdoors-magazine.com/spip.php?article355
wiem, ze troszke dawno nikt tu sie nie udzielał, ale mam pomysł na udoskonalenie twojej kuchenki
oczywiście blaszka pełniąca rolę dna musi mieć dziurki
co wy na to?
puszka po ananasach(lub inne puszki) ma bardzo małą średnicę i niezawiele menazek czy innych garnków nie wejdzie do środka - ale te śledzie i tak się przydadzą, kładziemy na nie jakąś grubszą blachę lub gorę puszki (jak się otwieraczem do puszek otwiera to górę puszki mamy wolną) i mamy regulowaną wysokość paleniska, na tej "podstawce" możemy zrobić palenisko.Treasure Hunter pisze:Wzdłuż puszki wiercimy kilka par otworów równolegle po obu stronach- będziemy tam wkładać śledzie- da nam to możliwość regulacji wysokości „rusztów”.
oczywiście blaszka pełniąca rolę dna musi mieć dziurki
co wy na to?