
Teraz tylko trzeba zacząć oszczędzać kaskę, bo trochę kosztuję

Dzięki za odpowiedź.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Nie używałem - UA nie miał niektórych części ubioru w całej Europie. Kolor biały był dostępny tylko w US :/Lisu pisze:Widzę białego koloru odzieży nie używałeś.
Jak sprawdziły się nowe wiosła ?
Jaka najniższa temperatura Cię zastała ?
Nogi nie bolą?
Miejscowa nie miała jak golić, bo nie miałem zamiaru robić jakichkolwiek zakupów - czy to produktów czy usług.Zszywacz pisze:Rzez, wyrazy uznania! Wspaniała sprawa, i wyprawa.
Jaka była ludność miejscowa? Czy faktycznie myśleli o tym, żeby cię zgolić z pieniędzy?
Miałeś jakieś załamania po drodze? Np myśli, żeby wrócić i dać spokój?
Czy zapuszczałeś się w 'nieziemsko' wyludnione rejony, czy raczej trzymałeś się osad ludzkich?
Z góry dziękuję. Pokłony!
Jak potrafisz to do WW V+ starczy, a Witchcraftem chyba ktoś nawet WWVI ciachał.Tresor pisze:Rzez packraft nada sie na splywy dunajcem i innymi gorskimi rzekami?
Nie paliłem ognisk bo miałem kuchenkę gazową + nie miałem czasu na rozpalanie czegokolwiek.Red Nose pisze:A paliles na ognisku odchody jakow ?
Suche jak wior.
Worki do gotowania na parze Jana Zawodnego. W nich pakowałem porcję dzienną, w nich jadłem jedzenie i do nich wrzucałem śmieci z danego dnia.Wróbel pisze:Rzez a w czym jadłeś. Widziałem, że w woreczkach miałeś jedzenie. Co to za worki? Do gotowania na parze? A drugie pytanie mam połowicznie związane z tym tematem, co myślisz o rzeczach z decathlona? Niektóre ich przedmioty widziałem mają aspiracje do bycia bardzo lekkimi, zaznaczają, że jakaś kurteczka waży 92 g itp. Chodzi mi o stosunek jakość/cena.
W czym problem? Waga kuchenna zawsze się przydaje, ułatwia wybór.birken1 pisze:taaa...Weź wagę ze sobą jak będziesz do Decathlonu szedłWróbel pisze:Niektóre ich przedmioty widziałem mają aspiracje do bycia bardzo lekkimi
Jedzenie - mała objętość, sporo smaku, dużo kalorii, niskie zużycie paliwa, łatwa dostępność w sklepie.Zszywacz pisze:Rzeź,
Natchnąłeś mnie, kilka razy czytałem ten wątek...
Czy możesz napisać jaką filozofię przyjąłeś układając jadłospis? Ile kilometrów robiłeś dziennie?
Czy śpiwór dał radę? Jaką miał tolerancję termiczną?
Dzięki z góry, pozdrawiam.
O super! Powiedz mi co powinienem poprawić, jakie błędy robiłem podczas pokazu, czy czas opowiadania był wg Ciebie ok etc. Będzie to dla mnie mega przydatna informacja - szczególnie pod kątem przyszłych prezentacji.Wróbel pisze:Byłem na slajdach. Fajna sprawa. Oby więcej.
tak z ciekawości możesz wrzucić Rzez,Wróbel pisze:jak wyglądałeś Ty i Twój plecak 4 lata temu