Worki i inne opakowania wodoszczelne i wodoodporne.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Worki i inne opakowania wodoszczelne i wodoodporne.
Poszukuje worków na spływy, w necie poza info producentów mało danych. Może macie doświadczenia z konkretnymi firmami i się podzielicie.
Z mojej strony, na dobry początek...
Worki STS BIG RIVER można sobie wsadzić... byle nie do wody.
Worek 65l kosztuje 189 zł. Macałem, poprosiłem o drugi i...
Klasyczny test na sucho: składamy na cztery /firma podaje że na trzy ale my wiemy lepiej/ i przyduszamy lekko kolanem.
... a nasze kolano zapada się jak w przebity materac, czemu towarzyszy cichy ale wyraźny syk.
Worki z Decathlon'u czyli TRIBORD można jak wyżej wsadzić byle nie do wody.
Test na sucho ok. ale test z wodą wyklucza je jako worki wodoodporne. Co ciekawe firma sprzedaje tylko 60 i 40 litrowe. małych nie ma w ofercie.
Test mokry: polewałem przez chwilę, worek złożony na pięć! A potem przez kilka minut podtapiałem, zapięciem w dół. Worek. a konkretnie zamknięcie jest źle zaprojektowane i nigdy nie będzie wodoszczelne, jest wodoodporne i można go używać, ale moim zdaniem nie warto płacić 80 zł za 60l.
Znalazłem jeszcze kilka ciekawych propozycji, ale w rękach nie miałem. Może ktoś pociągnie dalej
P.s. Jak to już ktoś na forum napisał na komórkę sprawdza się zawiązana prezerwatywa, spokojnie można przez to gadać. Można używać jako dodatkowe zabezpieczenie.
Z mojej strony, na dobry początek...
Worki STS BIG RIVER można sobie wsadzić... byle nie do wody.
Worek 65l kosztuje 189 zł. Macałem, poprosiłem o drugi i...
Klasyczny test na sucho: składamy na cztery /firma podaje że na trzy ale my wiemy lepiej/ i przyduszamy lekko kolanem.
... a nasze kolano zapada się jak w przebity materac, czemu towarzyszy cichy ale wyraźny syk.
Worki z Decathlon'u czyli TRIBORD można jak wyżej wsadzić byle nie do wody.
Test na sucho ok. ale test z wodą wyklucza je jako worki wodoodporne. Co ciekawe firma sprzedaje tylko 60 i 40 litrowe. małych nie ma w ofercie.
Test mokry: polewałem przez chwilę, worek złożony na pięć! A potem przez kilka minut podtapiałem, zapięciem w dół. Worek. a konkretnie zamknięcie jest źle zaprojektowane i nigdy nie będzie wodoszczelne, jest wodoodporne i można go używać, ale moim zdaniem nie warto płacić 80 zł za 60l.
Znalazłem jeszcze kilka ciekawych propozycji, ale w rękach nie miałem. Może ktoś pociągnie dalej
P.s. Jak to już ktoś na forum napisał na komórkę sprawdza się zawiązana prezerwatywa, spokojnie można przez to gadać. Można używać jako dodatkowe zabezpieczenie.
- SmileOn
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Niebawem Ci powiem jak się Deuter spisuje. Tak przy okazji zna ktoś jakieś małe przeźroczyste worki wodoszczelne zapinane jak te wyżej, na klamrę (ok 3L, na drobny stuff). Może na jakimś forum o kajakach czy innych spływach było by więcej informacji na temat worków wodoszczelnych?
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Na oko świetne, ale w rękach jeszcze nie miałem, worek plażowy, świetna cena, są dwa rozmiary, mam zamiar kupić na kompa.
Tu aukcja: http://allegro.pl/wodoodporna-torba-plazowa-kajak-lodka-32-x-45-cm-i2452926667.html
Foto:
Ten sam sprzedawca ma świetne etui /uwaga: gmuchane/ na kom, GPS itp.
A no i bez klamyr tylko na rzepa, w Deka... można kupić małe przeźroczyste mapniki TRIBORD
Tu aukcja: http://allegro.pl/wodoodporna-torba-plazowa-kajak-lodka-32-x-45-cm-i2452926667.html
Foto:
Ten sam sprzedawca ma świetne etui /uwaga: gmuchane/ na kom, GPS itp.
A no i bez klamyr tylko na rzepa, w Deka... można kupić małe przeźroczyste mapniki TRIBORD
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Ja mam Sport Arsenal 15L, koszt ok 30zł, zamykany poprzez zrolowanie i zamknięcie klamry. Woda nie dostaje się do środka.
http://www.alpinbike.pl/pliki/sportarse ... /518-1.jpg
http://www.alpinbike.pl/pliki/sportarse ... /518-1.jpg
- Apo
- Posty: 740
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Ja mam Fjorda i o dziwo nic nie przemaka. Fakt, że noszę w nim zazwyczaj żarcie (i to w ilości mniejszej, niż mała) i mogę go porządnie rolować...
O takiego mam: worek wodoodporny EXTRA DRY BAG 10 L
O takiego mam: worek wodoodporny EXTRA DRY BAG 10 L
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Apo, a zanurzałaś w wannie, tudzież innym zbiorniku wodnym? Bo "nie przemaka" a "wodoszczelny" to inne klimaty.
Swego czasu jak przeglądałem neta natknąłem się na takie cuda na kiju:
Plecak wodoodporny Fostex
Worek wodoszczelny Sealline Boundary Pack
Ale to raczej jako ciekawostkę podaję, bo ceny nie za bardzo zachęcają.
Swego czasu jak przeglądałem neta natknąłem się na takie cuda na kiju:
Plecak wodoodporny Fostex
Worek wodoszczelny Sealline Boundary Pack
Ale to raczej jako ciekawostkę podaję, bo ceny nie za bardzo zachęcają.
- SmileOn
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Widzę że SeaLine ma worki przeźroczyste ale ich ceny też przerażają. Ogólnie to chyba jakiś nowy trend z tymi worko-plecakami.
http://zabierzkoniecznie.pl/product-pol ... tlieb.html
http://carpathia.com.pl/index.php?p2841 ... ck-tatonka
http://zabierzkoniecznie.pl/product-pol ... tlieb.html
http://carpathia.com.pl/index.php?p2841 ... ck-tatonka
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Worki i inne opakowania wodoszczelne i wodoodporne.
Nie wiem co nie pasuje z S2S Big River, mi się sprawdza znakomicie (także jako pompka do packrafta, a niedługo również do maty pompowanej). Można uzupełnić woreczkami Exped Ultralite Drysacks i działa świetnie (ułatwia znacznie organizację szpeju).ra_dek pisze:Poszukuje worków na spływy, w necie poza info producentów mało danych. Może macie doświadczenia z konkretnymi firmami i się podzielicie.
Z mojej strony, na dobry początek...
Worki STS BIG RIVER można sobie wsadzić... byle nie do wody.
Worek 65l kosztuje 189 zł. Macałem, poprosiłem o drugi i...
Klasyczny test na sucho: składamy na cztery /firma podaje że na trzy ale my wiemy lepiej/ i przyduszamy lekko kolanem.
... a nasze kolano zapada się jak w przebity materac, czemu towarzyszy cichy ale wyraźny syk.
S2S Ultra-sil bym odradzał. Ortlieb - używam pokrowiec na aparat - jest mega (Aqua Zoom). Niestety worki robią bardzo ciężkie. SealLine - worki calkiem niezłej jakości.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
- Apo
- Posty: 740
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
challenge acceptedMichal N pisze:Apo, a zanurzałaś w wannie, tudzież innym zbiorniku wodnym? Bo "nie przemaka" a "wodoszczelny" to inne klimaty.
Wór rzeczywiście "nie przemaka". Ale sprawdzę jego wodoszczelność pod prysznicem (gdyż wanny nie posiadam) i w bardziej "wodnych" warunkach typu wiadro z wodą lub zlew
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
No różnie to bywa z workami. Ciesze się że się temat rozwija i...
Może ktoś zaproponuje jakiś sposób na worki "zrób to sam" każda porada w temacie się przyda.
Może ktoś zaproponuje jakiś sposób na worki "zrób to sam" każda porada w temacie się przyda.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Dosc latwo jest wykonac "zrób to sam" na telefon GSM.ra_dek pisze:Może ktoś zaproponuje jakiś sposób na worki "zrób to sam" każda porada w temacie się przyda.
Trzeba kupic prezerwatywe (za 1,5 zl) w rozmiarze XXL i wcisnac do niej fona.
Nastepnie prezerwatywe trzeba zawiazac.
Takie "opakowianie" umozliwia normalne dzwonienie i odbieranie telefonow.
To nie zart! Sprawdzone!
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
Bastion, racja , a przy okazji: przedostatnia linijka w pierwszym poście, no ale teraz widać wyraźnie
Jakby kto kleił czy robił inne cuda, a może i kto zgrzewał?
Dotarł dziś do mnie Mil-tec, ten najmniejszy testy wypadły dobrze ale ogólnie to zgrzana cerata, nie specjalnie wzbudzająca zaufanie. Rozwiązanie dobre i tanie, w zimnej wodzie wyraźnie sztywnieje. Myślę że długo to nie pociągnie. Można używać, ale jeśli te większe są z tego samego tworzywa co ta medyczna, a pewnie tak, to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
Jakby kto kleił czy robił inne cuda, a może i kto zgrzewał?
Dotarł dziś do mnie Mil-tec, ten najmniejszy testy wypadły dobrze ale ogólnie to zgrzana cerata, nie specjalnie wzbudzająca zaufanie. Rozwiązanie dobre i tanie, w zimnej wodzie wyraźnie sztywnieje. Myślę że długo to nie pociągnie. Można używać, ale jeśli te większe są z tego samego tworzywa co ta medyczna, a pewnie tak, to nie jest to najlepsze rozwiązanie.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Wszystko ok. Fajnie że napisałeś, bo to co ja napisałem mogło komuś umknąć
P.s. przedostatnia linijka zaczyna się od P.s. :568:
W temacie worków: oczywiście można stosować duże, mocne worki np. takie na śmieci czy na nawozy. Sam kiedyś takich używałem, ale nie daje to komfortu, a worek jest z reguły jednowyprawowy, do tego ciężko się to wiążę. Osobiście nie polecam. Mowa o workach "głównych" - na wszystko, bo zapakować skarpety można w woreczek z marketu, ale lepiej wsadzić w tzw. worki strunowe, najlepiej w dwa
P.s. przedostatnia linijka zaczyna się od P.s. :568:
W temacie worków: oczywiście można stosować duże, mocne worki np. takie na śmieci czy na nawozy. Sam kiedyś takich używałem, ale nie daje to komfortu, a worek jest z reguły jednowyprawowy, do tego ciężko się to wiążę. Osobiście nie polecam. Mowa o workach "głównych" - na wszystko, bo zapakować skarpety można w woreczek z marketu, ale lepiej wsadzić w tzw. worki strunowe, najlepiej w dwa
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Zaglądałem w necie; TK... to sklepy z ciuchami z przeceny, no ale skoro trafiłeś taką okazję to sprawdzę
Zaległe foto najmniejszego worka Mil-tec z testów wodoszczelności, jeszcze raz można używać, są szczelne, z czasem napiszę czy są wytrzymałe.
Zaległe foto najmniejszego worka Mil-tec z testów wodoszczelności, jeszcze raz można używać, są szczelne, z czasem napiszę czy są wytrzymałe.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
To nie tylko sklepy z ciuchami, tam jest wszystko od garniturów przez plecaki, kwiatki, zegarki, garnki na szczotkach klozetowych kończąc...
Za pierwszym razem trzeba się trochę nachodzić, żeby trafić na odpowiednią półeczkę, która akurat w Czeladzi jest bardzo mała, ale jak już się trafi to można serio fajne okazje trafić.
Za pierwszym razem trzeba się trochę nachodzić, żeby trafić na odpowiednią półeczkę, która akurat w Czeladzi jest bardzo mała, ale jak już się trafi to można serio fajne okazje trafić.
"Take only memories, leave only footprints."
Jeszcze raz dzięki za namiar, za tyle to można w ciemno brać a firma przecież znana
Jeszcze raz apeluję jeśli ktoś sam zmajsterkował worek niech się pochwali, jak tego dokonał
Jeszcze raz apeluję jeśli ktoś sam zmajsterkował worek niech się pochwali, jak tego dokonał
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
- BRAT_MIH
- Posty: 352
- Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 5219235
- Tytuł użytkownika: Mihu
- Płeć:
Weź się na stary sposób podróżników canoe - beczka. Duża, zakręcana, nietonąca beczka:
http://www.emporo.pl/beczki-curtec-z-za ... wa/c-6241/
A tu używana, ale za 30 zł z wysyłką:
http://www.agrotrader.pl/beczka-55l-pla ... 15628.html
Worki przerabiałem na swoim dmuchańcu i jak masz w nim pełno wody to nie polecam. W beczkę wrzucisz wszystko ważne, zakręcasz, sprawdzasz czy nie tonie (zostaw miejsce na powietrze) i nie martwisz się już niczym. Tylko jakimś sznurkiem przywiąż do łódki czy kajaka.
http://www.emporo.pl/beczki-curtec-z-za ... wa/c-6241/
A tu używana, ale za 30 zł z wysyłką:
http://www.agrotrader.pl/beczka-55l-pla ... 15628.html
Worki przerabiałem na swoim dmuchańcu i jak masz w nim pełno wody to nie polecam. W beczkę wrzucisz wszystko ważne, zakręcasz, sprawdzasz czy nie tonie (zostaw miejsce na powietrze) i nie martwisz się już niczym. Tylko jakimś sznurkiem przywiąż do łódki czy kajaka.
"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
BRAT_MIH, w temacie beczek zgadza się, wiele osób tu i tam poleca beczki i nad beczkami też dumam, ale na razie "rozwalam" temat worków.
Do beczek choćby wielkich i tak wszystkiego nie zapakuję.
Osobiście polecam beczki z metalową obejmą, ponoć są szczelniejsze i łatwiejsze do otwierania. Cena zbliżona, można trafić na Allegro są 30 i 40 litrowe, oczywiście większe też.
Planuję podróże na żółwia, transportem publicznym i wielkość beczek ma znaczenie. Do tego nas jest czworo więc trochę bambeli się uzbiera. No i ostatni argument przeciw beczkom: dumam nad wielozadaniowym wózkiem i dochodzę do wnioski że podczas transportu beczki zajmują sporo miejsca a mieszczą mało szpeju.
Do beczek choćby wielkich i tak wszystkiego nie zapakuję.
Osobiście polecam beczki z metalową obejmą, ponoć są szczelniejsze i łatwiejsze do otwierania. Cena zbliżona, można trafić na Allegro są 30 i 40 litrowe, oczywiście większe też.
Planuję podróże na żółwia, transportem publicznym i wielkość beczek ma znaczenie. Do tego nas jest czworo więc trochę bambeli się uzbiera. No i ostatni argument przeciw beczkom: dumam nad wielozadaniowym wózkiem i dochodzę do wnioski że podczas transportu beczki zajmują sporo miejsca a mieszczą mało szpeju.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
birken1, złapałeś mnie
Powinno być polecam, ale fakt że tylko na podstawie tego co czytałem. Mam zamiar kupić takie z metalową obejmą, jak kupię i przetestuje to się wypowiem
Ale w temacie zaczynam się zastanawiać nad zrobieniem kufra wodoodpornego ze sklejki. Co myślicie?
Powinno być polecam, ale fakt że tylko na podstawie tego co czytałem. Mam zamiar kupić takie z metalową obejmą, jak kupię i przetestuje to się wypowiem
Ale w temacie zaczynam się zastanawiać nad zrobieniem kufra wodoodpornego ze sklejki. Co myślicie?
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.
Beczka np. 30l jest wąska i wysoka, nie wiem bo nie testowałem ale chyba na boku leżeć nie powinna. W dodatku, położona na boku, przez swój kształt zajmuje sporo miejsca /w rzucie pionowym/, a nie wiele do niej wchodzi. No i ostatnie sprawa każdy kto pakował się do worka /w tym wypadku może być beczki/ wie że kiepsko się bety z tego wyciąga, a już na pewno kiepski tam porządek. Kuferek nie musi być duży chodzi mi o zorganizowane "kuchni polowej" wraz z zapasami żywności. Przy okazjo może to być stolik do przygotowywania posiłków.
Sklejki wodoodporne są, robi się ze sklejek wszelkiego rodzaju pływadła, nie widzę problemu ze strony technicznej.
EDIT: To jeszcze o szczelności i kosztach, Jak już gdzieś pisałem Wypatrzyłem w necie fajny kufer na narzędzia Stanleya, ponoć wodoszczelny dość duży, ale dla mnie w sam raz, szczelności nie sprawdzałem natomiast jego waga to ok. 5kg! a cena ok. 200 zł. Sprzęt idealnie by się nadał jednak... Robiąc samemu wyjdzie taniej, idealnie na wymiar, no i... satysfakcja gwarantowana /lub nie/.
Foto bo nie mogę się powstrzymać - może będzie łatwiej zrozumieć o co mi chodzi.
Sklejki wodoodporne są, robi się ze sklejek wszelkiego rodzaju pływadła, nie widzę problemu ze strony technicznej.
EDIT: To jeszcze o szczelności i kosztach, Jak już gdzieś pisałem Wypatrzyłem w necie fajny kufer na narzędzia Stanleya, ponoć wodoszczelny dość duży, ale dla mnie w sam raz, szczelności nie sprawdzałem natomiast jego waga to ok. 5kg! a cena ok. 200 zł. Sprzęt idealnie by się nadał jednak... Robiąc samemu wyjdzie taniej, idealnie na wymiar, no i... satysfakcja gwarantowana /lub nie/.
Foto bo nie mogę się powstrzymać - może będzie łatwiej zrozumieć o co mi chodzi.
ForumWodne.pl - Fani przygód wodnych i wszystkiego czym da się pływać.