Krzesiwo kowalskie - tradycyjne, kute.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Chciałbym dla ułatwienia identyfikacji kamieni występujących we Fliszu Karpackim, o którym pisałem wcześniej podrzucić linki zdjęć znalezionych w necie:
Takie znajdywałem, chociaż te ciemne warstwy są o wiele grubsze aniżeli na zdjęciu: http://aghgrupab3.za.pl/foto/skalki/08-rogowiec.jpg
Inna kolorystyka rogowca za którą będę również musiał się rozejrzeć z ciekawości: http://aghgrupab3.za.pl/foto/skalki/07-rogowiec.jpg
Może napisze ktoś czy miał i jakie doświadczenia z tymi minerałami - mnie na tę chwilę ożywia zapał neofity urzeczonego ich potencjałem .. :diabel2:
Takie znajdywałem, chociaż te ciemne warstwy są o wiele grubsze aniżeli na zdjęciu: http://aghgrupab3.za.pl/foto/skalki/08-rogowiec.jpg
Inna kolorystyka rogowca za którą będę również musiał się rozejrzeć z ciekawości: http://aghgrupab3.za.pl/foto/skalki/07-rogowiec.jpg
Może napisze ktoś czy miał i jakie doświadczenia z tymi minerałami - mnie na tę chwilę ożywia zapał neofity urzeczonego ich potencjałem .. :diabel2:
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
Mój na czarny kolor. Uderzam mocno, jednak iskry rzadko się pojawiają(choć jak się już pojawią to nie są wcale takie małe. Czasem się odkruszy kawałek krzemienia. Gdy uderzam lekko to nie ma ich wcale.
Jaca, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda
Jak wyżej wspomniałem u nas ciężko o krzemień więc jak kumpel mi chciał go podarować to nie wybrzydzałem zbytnio...
tylko brałem
Ech diabeł zawsze tkwi w szczegółach:-(
Jaca, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda



Ech diabeł zawsze tkwi w szczegółach:-(
Czarny Kruk nie wiem na ile Ci to pomoże - jednakże ten krzemień który ja używam również ma czarną barwę i tutaj tylko kilka spostrzeżeń zaobserwowanych z krzesania. :568:
1. Najlepsze iskry wychodzą przy uderzaniu w ostrą krawędź pękniętego kamienia - praktycznie jest to nawet lekkie "klepnięcie" przechodzące w dalszym ciągu ruchu w przetarcie po krawędzi
2. Im bardziej "stępiona" (zaokrąglona) od uderzeń jest krawędź kamienia - tym trzeba silniej uderzyć aby uzyskać iskry (na powierzchni obłej oszlifowanej już przez warunki naturalne uzyskanie iskry jest wręcz trudne) :567:
3. Może metal brzeszczotu, noża od kukri, o których piszesz nie jest najlepszym wyborem i najprościej jednak spróbować narzędziem o którym wielu tu pisało - pilnikiem.. :569: :diabel2:
Powodzenia
1. Najlepsze iskry wychodzą przy uderzaniu w ostrą krawędź pękniętego kamienia - praktycznie jest to nawet lekkie "klepnięcie" przechodzące w dalszym ciągu ruchu w przetarcie po krawędzi

2. Im bardziej "stępiona" (zaokrąglona) od uderzeń jest krawędź kamienia - tym trzeba silniej uderzyć aby uzyskać iskry (na powierzchni obłej oszlifowanej już przez warunki naturalne uzyskanie iskry jest wręcz trudne) :567:
3. Może metal brzeszczotu, noża od kukri, o których piszesz nie jest najlepszym wyborem i najprościej jednak spróbować narzędziem o którym wielu tu pisało - pilnikiem.. :569: :diabel2:
Powodzenia

- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
Nessmuk, a jednak chyba pomoże:-) Krzemień w który uderzałem jest cały, ma krawędź ale dosć tępą.
Nie uderzam brzeszczotem od kukri tylko takim nożykiem(chakamak bodajże, taki gadżet ale był w zestawie) oraz brzeszczotem od wyrzynarki który na pewno jest ze stali rdzewnej.
Z pilnikiem jutro też spróbuje, ale przede wszystkim rozłupie krzemień tak by uzyskać ostra krawędź. Dam znać jak poszło
Pozdrawiam:-)
Nie uderzam brzeszczotem od kukri tylko takim nożykiem(chakamak bodajże, taki gadżet ale był w zestawie) oraz brzeszczotem od wyrzynarki który na pewno jest ze stali rdzewnej.
Z pilnikiem jutro też spróbuje, ale przede wszystkim rozłupie krzemień tak by uzyskać ostra krawędź. Dam znać jak poszło

Pozdrawiam:-)
A ja w piątek otrzymałem w prezencie od Małego Jastrzębia dwa krzesiwa. Jedno zrobione na wzór krzesiwa syberyjskiego, wykuwanego z gwoździa przez Sybiraków (informacja od Sybiraka-sąsiada Małego Jastrzębia), drugie - wykute na wzór krzesiwa skandynawskiego.
https://picasaweb.google.com/1127680033 ... 2683469890
Oba krzesiwa są ekstremalnie wysoko hartowane, dzięki czemu lecą z nich takie snopy iskier, że trzeba uważać na oczy.
Najlepsze iskry lecą z krzemieni, ale inne skały (kwarcyt) też dają sobie radę.
Ostra krawędź krzemienia i wysoka twardość krzesiwa, to jest podstawa dobrych iskier.
Dzięki Mały Jastrzębiu za ten wspaniały prezent.
https://picasaweb.google.com/1127680033 ... 2683469890
Oba krzesiwa są ekstremalnie wysoko hartowane, dzięki czemu lecą z nich takie snopy iskier, że trzeba uważać na oczy.

Najlepsze iskry lecą z krzemieni, ale inne skały (kwarcyt) też dają sobie radę.
Ostra krawędź krzemienia i wysoka twardość krzesiwa, to jest podstawa dobrych iskier.
Dzięki Mały Jastrzębiu za ten wspaniały prezent.
Dzięki Stachu za słowa uznania. Dopiero się uczę sztuki kowalskiej więc może trochę te krzesiwa są nieeleganckie. Ale działają i to moim zdaniem jest najważniejsze.
To krzesiwo które nazwałeś syberyjskim to rzeczywiście patent stosowany na Syberii przez zesłańców. Podkradali gwoździe, czy co tam im w łapy wpadło a było wykonane ze stali wysokowęglowej i robili sobie krzesiwa. Nie mieli tam kuźni ani narzędzi więc te krzesiwa były maksymalnie proste. Sąsiad mojej babci (przesiedleniec z Syberii) opowiadał mi jak takowe wykonywali: rozgrzewali kawał drutu lub gwóźdź w kozie, wyginali go w kształt litery U przy pomocy kijków i kamienia po czym hartowali w wodzie. Tyle co pamiętał, a i powiadał mi jeszcze o hubie którą zrywali na wyrębach i suszyli (domyślam się , że to błyskoporek???).
No dobra pochwalę się trochę. Z racji na odbieranie zaległego urlopu, ostatnie dwa tygodnie spędziłem w domu, kombinując jak się wymigać od szału przedświątecznych porządków :diabel2: Dlatego naopowiadałem żonie ile to jest roboty na podwórzu, że trzeba sad ogarnąć itp. Pojechałem nawet do ogrodniczego po grabie do liści, a przy okazji zakupiłem trochę drutu wysokowęglowego
Jak się pewnie domyślacie poszedłem do ogrodu po czym wylądowałem w warsztacie
postanowiłem wykonać kilka krzesiw: próbowałem z różnymi kształtami i tak oto powstała ta kolekcja
Pierwsze to krzesiwko "mikro" które może pelnić rolę wisiorka z racji na swoje wymiary 45x22mm:)
następnie stworzyłem z resztek skóry mały pokrowczyk na cały zestaw do rozniecania ognia.



Potem powstały dwa małe na wzór skandynawskich:

Na sam koniec zrobiłem krzesiwko rodem z dzikiego zachodu takie proste traperskie jakie widziałem w jakimś muzeum indiańskim:

Po nim powstało krzesiwo wykute ze starego pilnika trójkątnego czyli krzesiwo okularowe

To już koniec bo potem do warsztatu wpadła moja żona i sami wiecie jak się to skończyło... 42 taczki zgrabionych liści i różnego badziewia po zimie
To krzesiwo które nazwałeś syberyjskim to rzeczywiście patent stosowany na Syberii przez zesłańców. Podkradali gwoździe, czy co tam im w łapy wpadło a było wykonane ze stali wysokowęglowej i robili sobie krzesiwa. Nie mieli tam kuźni ani narzędzi więc te krzesiwa były maksymalnie proste. Sąsiad mojej babci (przesiedleniec z Syberii) opowiadał mi jak takowe wykonywali: rozgrzewali kawał drutu lub gwóźdź w kozie, wyginali go w kształt litery U przy pomocy kijków i kamienia po czym hartowali w wodzie. Tyle co pamiętał, a i powiadał mi jeszcze o hubie którą zrywali na wyrębach i suszyli (domyślam się , że to błyskoporek???).
No dobra pochwalę się trochę. Z racji na odbieranie zaległego urlopu, ostatnie dwa tygodnie spędziłem w domu, kombinując jak się wymigać od szału przedświątecznych porządków :diabel2: Dlatego naopowiadałem żonie ile to jest roboty na podwórzu, że trzeba sad ogarnąć itp. Pojechałem nawet do ogrodniczego po grabie do liści, a przy okazji zakupiłem trochę drutu wysokowęglowego


postanowiłem wykonać kilka krzesiw: próbowałem z różnymi kształtami i tak oto powstała ta kolekcja

Pierwsze to krzesiwko "mikro" które może pelnić rolę wisiorka z racji na swoje wymiary 45x22mm:)

następnie stworzyłem z resztek skóry mały pokrowczyk na cały zestaw do rozniecania ognia.



Potem powstały dwa małe na wzór skandynawskich:

Na sam koniec zrobiłem krzesiwko rodem z dzikiego zachodu takie proste traperskie jakie widziałem w jakimś muzeum indiańskim:

Po nim powstało krzesiwo wykute ze starego pilnika trójkątnego czyli krzesiwo okularowe


To już koniec bo potem do warsztatu wpadła moja żona i sami wiecie jak się to skończyło... 42 taczki zgrabionych liści i różnego badziewia po zimie

Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
Post sprzeczny z regulaminem
Jak sądzicie? Czy jest to rozsądna cena?
Jak sądzicie? Czy jest to rozsądna cena?
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 21:57 przez CzarnyKruk, łącznie zmieniany 2 razy.
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
CzarnyKruk, wysłałem Ci na priv link.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2012, 23:48 przez soohy, łącznie zmieniany 2 razy.
- CzarnyKruk
- Posty: 64
- Rejestracja: 19 paź 2011, 22:10
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Płeć:
No w pierwszej fazie też myslałem że komplet to do krzesania a nie zestaw krzesiw
[ Dodano: 2012-06-07, 23:56 ]
soohy, dzięki
W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na cały weekend, więc zamówię jak przyjadę. Rzecz jasna pochwalę się jak się sprawuje nowy nabytek:-)
Pozdrawiam:-)
[ Dodano: 2012-06-14, 23:39 ]
Krzesiwo już doszło
jutro z poczty odbiorę i pochwalę się :p
[ Dodano: 2012-06-15, 10:27 ]
Krzesiwko już odebrałem. Pierwsza próba na sucho... patrze iskier pełno idzie. Nawet się nie spodziewałem, że aż tyle
Druga próba ze zwęgloną bawełną... 3-4 uderzenia i się żarzy
Przy trzeciej przy drugim uderzeniu o krzemień
Myslałem, że będzie trudniej. Teraz czas wypróbować w terenie
Zobaczymy jak mi pójdzie z rozdmuchiwaniem bawełny...
Przyznam, że jestem zadowolony. Magnezówka puki co idzie w odstawkę
Podsyłam fotkę:
http://www.wgraj.org/zdjecie/88620
Pozdrawiam

[ Dodano: 2012-06-07, 23:56 ]
soohy, dzięki

W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na cały weekend, więc zamówię jak przyjadę. Rzecz jasna pochwalę się jak się sprawuje nowy nabytek:-)
Pozdrawiam:-)
[ Dodano: 2012-06-14, 23:39 ]
Krzesiwo już doszło

[ Dodano: 2012-06-15, 10:27 ]
Krzesiwko już odebrałem. Pierwsza próba na sucho... patrze iskier pełno idzie. Nawet się nie spodziewałem, że aż tyle




Przyznam, że jestem zadowolony. Magnezówka puki co idzie w odstawkę

Podsyłam fotkę:
http://www.wgraj.org/zdjecie/88620
Pozdrawiam

Póki co link do fotki nie działa.CzarnyKruk pisze:puki co
http://www.dlarekonstruktorow.pl/galeri ... 11_532.jpg - Podoba mi się taki wzór, trzeba będzie pomyśleć o zamówieniu.
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Krzemień się znajdzie, ale jak Ci go przekazać? 

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Mr. Wilson, ale na zlocie będzie Rzuf, a nie Rzuff... 

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/