Sezon rozpoczęty
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Sezon rozpoczęty
Polazłem sobie dziś wcześnie z rańca nad Wisełkę, z myślą porzucania na spinning, zanim na dobre zacznie smażyć słoneczko. Na samej rzece zero pobicia, za to w starorzeczu miła niespodziewanka - okoń i dwa zębulce Miło dobrze rozpocząć sezon.
https://picasaweb.google.com/1120101007 ... ajaNadWisA
https://picasaweb.google.com/1120101007 ... ajaNadWisA
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Gratuluję wyprawy no i ryb oczywiście. Piękna rzecz, szczególnie teraz wiosną. Po to się czeka całą zimę
Michał to różnie bywa Nie chodzi mi o rzekę bo tam nigdy nie łowiłem ale o samą rybę. Czasami można się zdziwić. Jeśli pstrągi tam na prawdę są, to nie są to stworzenia aż tak trudne do złowienia (aż się rymuje )
Michal N pisze:Malownicza mała rzeka, a rybą potrafi obdarzyć. Nawet pstrągiem! ale to już wyższa szkoła jazdy.
Michał to różnie bywa Nie chodzi mi o rzekę bo tam nigdy nie łowiłem ale o samą rybę. Czasami można się zdziwić. Jeśli pstrągi tam na prawdę są, to nie są to stworzenia aż tak trudne do złowienia (aż się rymuje )
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
O pstrągach wyczytałem niedawno info, że są w Rządzy, Świdrze, Czarnej i właśnie Jeziorce (to takie małe rzeczki na Mazowszu), więc jak się po cichu podejdzie i dobrze zakamufluje to może się uda. A jak nie to są jeszcze Jazie, Klenie, okonie, Szczupaki
Mr.Sloth, dokładnie, srebrny Mepsik Aglia nr1
Wszystkie ryby w dobrej kondycji trafiły z powrotem do wody Niech rosną, choć nie chcę zapeszyć, bo ja wypuszczę a ktoś inny może już nie :-/
Mr.Sloth, dokładnie, srebrny Mepsik Aglia nr1
Wszystkie ryby w dobrej kondycji trafiły z powrotem do wody Niech rosną, choć nie chcę zapeszyć, bo ja wypuszczę a ktoś inny może już nie :-/
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Zębulce, szczupeny, okony, forfitery, fjordy.... wszystko to jakieś egzotyczne i "wydziwione" ryby...
A Naszych, Polskich Ryb to nie łaska łowić?! Tylko te wynalazki cały czas łowicie. W czym jest gorsza krajowa ryba od tych hipsterskich importów?
No zacnie Panie Michale. Posiedział bym z Tobą nad rzeką, ale nie da rady w ten weekend. Odezwę się jak w najbliższym czasie będę miał wolną chwilę. Zabierzesz gdzieś na jakiegoś zębulca. Bacik jakiś tam mam.
A Naszych, Polskich Ryb to nie łaska łowić?! Tylko te wynalazki cały czas łowicie. W czym jest gorsza krajowa ryba od tych hipsterskich importów?
No zacnie Panie Michale. Posiedział bym z Tobą nad rzeką, ale nie da rady w ten weekend. Odezwę się jak w najbliższym czasie będę miał wolną chwilę. Zabierzesz gdzieś na jakiegoś zębulca. Bacik jakiś tam mam.
F..k it, I'll Do It Myself!
Szczupaczki wpuściłeś do rzeki? Bo w tym oczku to raczej mają małe szanse na dłuższe życie.Michal N pisze:Wszystkie ryby w dobrej kondycji trafiły z powrotem do wody Niech rosną, choć nie chcę zapeszyć, bo ja wypuszczę a ktoś inny może już nie
1 05 też byłem nad Wisełką, próbowałem wyjąć bolenia. Niestety, duży nie chodził, miałem tylko dwa wyjścia maluchów. Pogoda paskudna, gorąco, a nad rzeką (tam gdzie łowiłem) nawet podmuchu wiatru! A lekki wiał, tyle, że szedł górą. Już chyba wolę jesienne szarugi...
PS Choć ryb prawie nie jadam, to czasem wezmę, bo w domu lubią. Czy mam wypuszczać i kupować w sklepie? :-/
Zaliczyłem dwa wypady, i w końcu dzisiaj "zębulca" upolowałem
Jedna samotna nocka - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... y23052012R
I wspólna ze Slothem z której niedawno wróciłem - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... m45052012R
Miałem też miłą akcję.
Polowałem na bolenia od godziny, ale jakiś typ mnie ubiegł w paru rzutach. Koleś wpadł na łowisko, narobił hałasu - prawie wpadł do wody i w takim pokracznym stylu wyjął "mojego bolenia" 70 cm i prawie 4 kg wagi ... Chciałem typa kamieniem i do rzeki
Woblery bardziej dla mnie łowne są. Blaszki i wirówki nie sprawdziły mi się.
Jedna samotna nocka - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... y23052012R
I wspólna ze Slothem z której niedawno wróciłem - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... m45052012R
Miałem też miłą akcję.
Polowałem na bolenia od godziny, ale jakiś typ mnie ubiegł w paru rzutach. Koleś wpadł na łowisko, narobił hałasu - prawie wpadł do wody i w takim pokracznym stylu wyjął "mojego bolenia" 70 cm i prawie 4 kg wagi ... Chciałem typa kamieniem i do rzeki
Woblery bardziej dla mnie łowne są. Blaszki i wirówki nie sprawdziły mi się.
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
No ładnie połowiliście. Kto by pomyślał, że Sloth do niedawna nie miał pojęcia o łowieniu.
Ja nad Jeziorką miałem tylko jednego okonia, który do tego spiął się tuż pod nogami, ale za to widoki wszystko rekompensują.
Piękna rzeczka, trzeba tam wrócić.
Fotki: https://picasaweb.google.com/1120101007 ... adJeziorka
Ja nad Jeziorką miałem tylko jednego okonia, który do tego spiął się tuż pod nogami, ale za to widoki wszystko rekompensują.
Piękna rzeczka, trzeba tam wrócić.
Fotki: https://picasaweb.google.com/1120101007 ... adJeziorka
Mogę się założyć, że było "na krechę" Nad Jeziorką popylałem przez trawy w krótkich spodenkach i żadnego nie wyłapałemRBT pisze:Chyba, że popylasz na krechę, przez trawy, kleszcze tylko na to czekają.
Chyba deczko przesadzaszMichal N pisze:Kto by pomyślał, że Sloth do niedawna nie miał pojęcia o łowieniu.
Jak z nim idę, to zawsze coś wyciąga. Odkąd pamiętam. Tym razem uparł się by złowić klenia, więc mu pokazałem gdzie ów on może pływać, a Sloth cierpliwie czatował i w końcu go wyjął
Szczupaki łowi na własnoręcznie kolorowane błystki, zatem ma zacięcie.
Jeziorka fajna, trza się tam będzie zasadzić kiedyś
Inaczej rozumiemy chodzenie po czyiś śladach.RBT pisze:Cha, cha, a jednak... inaczej się nie da. Za dużo chętnych, a ścieżek niewiele.
Główki na których łowię "odkryłem sam" i wiem gdzie jakie zaczepy, i jakie dołki na nich są Nikt mi tego nie pokazał. Tak samo Sloth proponuje wypady podczas dużych niżówek, celem dokładnego przyjrzenia się główkom, i ewentualnego odzyskania blach na zaczepach Dużo dają takie wypady.
Dreptać po Twoich śladach mógł bym wtedy, gdybyś to Ty mi pokazał, gdzie jaki dołek lub zaczep znajduje się, lub ewentualnie podpowiedział mi gdzie rzucać za boleniem
Pozdrawiam.
Tak jak ja dziś nad Wisłą. Ale prócz niego było duuużo wiatru. Zimnego wiatru.Michal N pisze:Ja nad Jeziorką miałem tylko jednego okonia
Oj, zbyt dosłownie odbierasz słowo pisane! Nikt nie odbiera Ci zasług.slaq pisze:Inaczej rozumiemy chodzenie po czyiś śladach.
A dlaczego tak napisałem? Ten odcinek Wisły poznałem ze 25 lat temu, wtedy pewnie jeszcze nawet nie wiedziałeś że będziesz łowił. Pamiętam jak świeżo sypali obecne tamy, które rozpracowałeś. Wówczas kiepsko to wyglądało. Dziś są już stare, częściowo rozmyte, trochę bardziej łączą się z krajobrazem. Ale i tak mnie nie zachwycają, niezłe są w zasadzie trzy pierwsze licząc w górę rzeki od Siekierek.
Też tak miałem za młodu, powiem więcej, robiłem nawet zdjęcia, by później precyzyjnie penetrować łowisko. Ale to z wiekiem przechodzi. Dziś ważniejszy jest spacer, szum wiatru i wody, ryba jest tylko dodatkiem, uzupełnieniem...slaq pisze:Tak samo Sloth proponuje wypady podczas dużych niżówek, celem dokładnego przyjrzenia się główkom,
Łowię sam od 5 roku życia - stary mi dał wędkę bambusową, bo wycięta leszczyna okazała się za ciężka Ty poznawałeś odcinek Wisły, ja z drzewa polowałem na okonie i krasnopiórki Jak już mamy się licytowaćRBT pisze:Ten odcinek Wisły poznałem ze 25 lat temu, wtedy pewnie jeszcze nawet nie wiedziałeś że będziesz łowił.
Spoko zatem mam nadzieję, iż kiedyś się spotkamy na którejś główce, to sobie pogadamy.
Tutaj wolał bym Chlorowi nie bruździć w temacie
Pozdrawiam.
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
SSy się zebrałyslaq pisze:I wspólna ze Slothem
ciągnąć końmi takich!slaq pisze:wyjął "mojego bolenia"
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Eech...wolałbym się nie licytować i mieć Twoje lata...slaq pisze:Ty poznawałeś odcinek Wisły, ja z drzewa polowałem na okonie i krasnopiórki Jak już mamy się licytować
Tak, kończymy, mam nadzieję, że nam wybaczy.Tutaj wolał bym Chlorowi nie bruździć w temacie
Zaproszenie przyjęte. Może na naszą stronę jakoś zwabimy Chlora.slaq pisze:zatem mam nadzieję, iż kiedyś się spotkamy na którejś główce, to sobie pogadamy.
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Zawsze mi się gęba uśmiecha jak słyszę "nasza/wasza strona" Mnie długo namawiać nie trzeba.
Ale fakt, jesteśmy w galerii, więc może na rybki ustawiajmy się tu: viewtopic.php?t=2085&highlight=ryby
Ale fakt, jesteśmy w galerii, więc może na rybki ustawiajmy się tu: viewtopic.php?t=2085&highlight=ryby
Wróciłem niedawno ze wspólnego wypadu z Michałem, gdyż przegoniła nas aura Wpadły nam wichury i deszcze na łowisko, wiec zarządziliśmy ewakuację. Wczoraj wieczorem więcej połowiliśmy i udało mi się uchwycić bolenia
Chloru miał branie tuż pod nogami, ale mu umknął gad
https://picasaweb.google.com/1113382265 ... 9686350242
[ Dodano: 2012-05-15, 00:11 ]
Trafił mi się dziś wieczorem - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... 3502346786
Chloru miał branie tuż pod nogami, ale mu umknął gad
https://picasaweb.google.com/1113382265 ... 9686350242
[ Dodano: 2012-05-15, 00:11 ]
Trafił mi się dziś wieczorem - https://picasaweb.google.com/1113382265 ... 3502346786