Namiot, pałatka czy płachta biwakowa
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Namiot, pałatka czy płachta biwakowa
Co najczęściej bierzecie na wypadach spośród tych rzeczy, co najbardziej opłaca się kupić i co jest najwygodniejsze w transporcie?
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Ponczo lub płachta (lub obie rzeczy na raz).
W płachcie da sie spać nawet jak mocniej pada (kwestia odpowiedniego ustawienia kaptura), ale jak zamoknie, gorzej transportuje wilgoć i najcześciej w tych miejscach para skrapla się od wewnątrz.
Ogólnie ponczo da się zalożyć na kształt płachty i wepchnąć do tego śpiwór, więc jest bardziej uniwersalne.
W płachcie da sie spać nawet jak mocniej pada (kwestia odpowiedniego ustawienia kaptura), ale jak zamoknie, gorzej transportuje wilgoć i najcześciej w tych miejscach para skrapla się od wewnątrz.
Ogólnie ponczo da się zalożyć na kształt płachty i wepchnąć do tego śpiwór, więc jest bardziej uniwersalne.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
Może coś w ten deseń http://www.wolverine.com.pl/poncho.htm
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
A przy okazji - widzę można za śmieszne pieniądze (12 zł komplet nówka) kupić polskie pałatki. Sprzedawcy reklamują, że z 2 można zrobić 2-osobowy namiocik, a z pojedynczej taki daszek jakby... schronienie. Ma to jakikolwiek sens i sprawdza się jako-tako w praktyce? Bo mnie zastanawia jak to jest łączone, aby nie lało się do środka i jak zabezpieczyć aby nie wchodziła woda dołem.
Jako namiocik ma fajny klimat i można przetrwać deszcz, jeżeli postaramy się i odpowiednio mocno naciągniemy, łączone jest za pomocą guzików, wyższe osoby narzekają że muszą podkurczać nogi w takim namiociku. Jako daszek wolę zwykłe poncho, jako okrycie przeciw deszczowe też, ponieważ pałatka zrobione jest z brezentu i nie udało mi się zaimpregnować w taki sposób, aby przy dłuższym deszczu nie przeciekało w miejscach styku z ciałem, a paru sposobów już próbowałem, jak już namoknie to schnie długo i jest koszmarnie ciężkie. Za 25zł można kupić poncho BW, uważam, że praktyczniejsze od pałatki.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
A te 2 na namiot gdzie się łączy? Gdzieś u góry? Bo tak się zastanawiałem, i o ile to jeszcze wykonalne jest, to aby od dołu nie podlało by chyba trzeba było lekko taki namiocik okopać
I jakie to wymiarowo jest mniej więcej? 2 metry na metr z okładem tak by 2 chłopa położyć? Bo w sumie powątpiewam, że może mieć namiot 1,5 metra wysokości jak podano na aukcjach.

Podłoga namiociku jest w formie koła, o średnicy około 180cm, łączy się tak jakbyś chciał połączyć zamkami dwie kurtki, a 150cm wysokości ma, ponieważ kształtem przypomina tipi. Mam gdzieś fotki takiego namiociku jak będzie potrzeba to poszukam i wkleję później.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Kłobuch
- Posty: 107
- Rejestracja: 31 sie 2007, 09:54
- Lokalizacja: Ostrzeszów
- Gadu Gadu: 2814014
- Tytuł użytkownika: Świr z Ciemnogrodu
- Płeć:
Tu fota:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 22a6b.html
Poza tym, że są trochę ciężkie (chociaż jak się targa we dwóch po pałatce to nie jest tak źle) to sobie bardzo chwalę, kiedyś jak lunęło na Zlocie Grunwaldzkim to przemakały sąsiednie normalne namioty, a ja pod pałatkami miałem suchutko
Trza tylko ładnie ten wynalazek postawić, naciągnąć itd. W zeszłym roku w takim namiocie przespałem kilka parogodzinnych ulew w ciągu dwóch dni (wyschnąć nie zdążyły) i prędzej ziemia przesiąkła (musiałem sobie wewnątrz rowek kopać
) niż namiot, przy czym ja swoje pałatki niewielkim kosztem (25 PLN) podimpregnowałem.
Co do rozmiarów (podkurczanie nóg itd) to są trzy rozmiary, przy największym problemu nie powinno być, ja raz tydzień biwakowałem z kolegą mającym gdzieś 180cm pod pałatkami w środkowym rozmiarze i nie narzekał
A że trochę długo schnie to niestety fakt. Ale za to jest kupa innych zalet, przede wszystkim cena
.
[ Dodano: 2009-03-16, 19:06 ]
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 22a6b.html
Poza tym, że są trochę ciężkie (chociaż jak się targa we dwóch po pałatce to nie jest tak źle) to sobie bardzo chwalę, kiedyś jak lunęło na Zlocie Grunwaldzkim to przemakały sąsiednie normalne namioty, a ja pod pałatkami miałem suchutko


Co do rozmiarów (podkurczanie nóg itd) to są trzy rozmiary, przy największym problemu nie powinno być, ja raz tydzień biwakowałem z kolegą mającym gdzieś 180cm pod pałatkami w środkowym rozmiarze i nie narzekał

A że trochę długo schnie to niestety fakt. Ale za to jest kupa innych zalet, przede wszystkim cena

[ Dodano: 2009-03-16, 19:06 ]
Wejdzie 2 chłopa z tobołami.MaciekK84 pisze: 2 chłopa położyć?
Ostatnio zmieniony 16 mar 2009, 19:23 przez Kłobuch, łącznie zmieniany 2 razy.
Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie.