Witam
Postanowiliśmy sobie z
Młodym i jeszcze jednym kolegą, skorzystac z tego że mamy feire i wybraliśmy się w teren, zaplanowany wypad był na 3 dni lecz niestety z pewnych przyczyn musieliśmy wrócić już drugiego dnia :/, ale lepszy rydz niż nic

. Warunki były dość sprzyjające temp wahała się miedzy 0 a -1 stopni celcujsza, po drodze znaleźliśmy umocnienia z okresu II WŚ (mały bunkier z 2 otworami strzelniczymi). Staraliśmy sie nie marnować czasu uczyliśmy się różnych rzeczy np. wiązanie węzłów, struganie w drewnie itp. i Nareszcie mogłem spróbować bannocka przygotowanego przez
Młodego 
, po drodze nabraliśmy wody z pewnego źródełka w lesie, ale że w nocy zaczął padać śnieg i na 2 dzień już trochę go było tak więc o wode martwić się nie musieliśmy

. Niestety zdjęć tyle co kot napłakał, ale po 1 fotograf zemnie marny (aparat pożyczany), a po 2 oszczędzałem baterie.
Link do fotek:
http://picasaweb.google.pl/Marynarz89/W ... yczen2009#