Nasze nowe zabaweczki :D

borsukwacław · Post autor: **borsukwacław** » 15 mar 2012, 13:17

Resorak od Kruga

fajowy

Pzdr.

Post autor: **puchalsw** » 15 mar 2012, 15:34

Chorowałeś, chorowałeś, i żeś się wreszcie na nessmuczka rozchorował widze

Bardzo ładna sztuka. Gratulacje.

xGh0st · Post autor: **xGh0st** » 15 mar 2012, 18:52

Przyjemny

Też mi jakiś nessmuk chodzi po głowie od jakiegoś czasu.

Qasz · Post autor: **Qasz** » 15 mar 2012, 20:28

brak mi słów :564:

borsukwacław · Post autor: **borsukwacław** » 15 mar 2012, 20:43

puchalsw pisze: Chorowałeś, chorowałeś, i żeś się wreszcie na nessmuczka rozchorował widze
Bardzo ładna sztuka. Gratulacje.

Nessmuki to choroba przewlekła i mam ją już od dawna

miałem wiele (i posiadam nadal

) noży " różnej maści i autoramentu " ale Nessmuki są najfajniejsze . Zresztą zauważam że zaczynam powracać do korzeni i stwierdzam że właśnie takie ponadczasowe sprawdzone konstrukcje są najlepsze , Nessmuki ,Kanadiany , Hadsony , Kepharty , Roahy
to właśnie kwintesencja noża traperskiego

najfajniejsze jest to że można sobie "wydziergać " taki nożyk samemu w ogrodzie z kawałka prostej stali która po zahartowaniu w prymitywnych warunkach ma naprawdę doskonałe parametry , do tego oprawa w drewno z drzew które rosną dookoła nas ,nie tam jakieś wyszukane materiały .
I mamy piękne klasyczne ostrze w klimacie

Nessmuka od Kruga mam bo chciałem mieć w " kolekcji " nóż od tego mejkera , ale leżeć w gablocie to on nie będzie

Pzdr.

NumLock · Post autor: **NumLock** » 16 mar 2012, 17:25

GoLite Jam 2009 L

Michal N · Post autor: **Michal N** » 16 mar 2012, 17:33

borsukwacław, pikny

NumLock, oj chodzi mi po głowie. Gratki zakupu.

aniol · Post autor: **aniol** » 16 mar 2012, 18:56

Timex Expedition Field

Obrazek

Armat · Post autor: **Armat** » 16 mar 2012, 19:12

aniol pisze:Timex Expedition Field

A jednak Timex

dziobak · Post autor: **dziobak** » 16 mar 2012, 19:45

borsukwacław
Podpisuję się obiema rękami pod tym co piszesz. Piękny ten Twój Nessmuk. To klasa sama w sobie.

Prowler · Post autor: **Prowler** » 18 mar 2012, 20:37

aniol, widzę żeś się zdecydował

Apo · Post autor: **Apo** » 18 mar 2012, 20:50

aniol pisze:Timex Expedition Field

Łał!

Czemu tylko męskie zegarki są takie fajne

aniol · Post autor: **aniol** » 18 mar 2012, 21:23

E tam gadasz jakby Ci miały wąsy wyrosnąć od założenia takiego

Apo · Post autor: **Apo** » 18 mar 2012, 21:28

Wąsy mogłyby być nawet ciekawe, nie mniej sprawa jest bardziej prozaiczna - męskie zegarki spadają mi z łapki

Morion · Post autor: **Morion** » 18 mar 2012, 21:33

Apo, to trzeba przypakować

aniol · Post autor: **aniol** » 18 mar 2012, 22:08

Apo pisze:Wąsy mogłyby być nawet ciekawe, nie mniej sprawa jest bardziej prozaiczna - męskie zegarki spadają mi z łapki

To zapleć sobie z paracordu taki pasek jak zrobiłem do swojego i trzpień zapięcia ma wtedy przeskok mniej więcej co 4 mm na całej długości

W skórzanym oryginale też możesz sama dziurki dorobić...

Marshall · Post autor: **Marshall** » 19 mar 2012, 07:46

Łopatka Fiskars.
Wyprodukowana z wytrzymałego, twardego plastiku.
Długość całkowita ok. 30 cm, waga niecałe 100g!

Dla mnie rewelacja!

[center] Obrazek

[/center]

Wypróbowana na wypadzie do Puszczy Bolimowskiej, daje radę:
viewtopic.php?p=78827#78827

.

ArturZ · Post autor: **ArturZ** » 20 mar 2012, 05:27

Marshall, Ciekawi mnie jak to by się sprawdziło na mrozie i do pracy ze śniegiem.

Marshall · Post autor: **Marshall** » 20 mar 2012, 07:02

ArturZ pisze:Marshall, Ciekawi mnie jak to by się sprawdziło na mrozie i do pracy ze śniegiem.

Artur, jestem pewien, że da radę!
Ale tak na 100% dam Ci znać jak sprawdzę, czyli dopiero za jakiś niecały rok.

Lisu · Post autor: **Lisu** » 20 mar 2012, 08:52

A co tym robić w terenie ? Zasypać kupę

?

birken1 · Post autor: **birken1** » 20 mar 2012, 09:07

Lisu pisze:A co tym robić w terenie ? Zasypać kupę ?

a niby po co narzędzia do kopania nosić?

No chyba że się ktoś okopuje przed plastikowym ogniem nieprzyjaciela

Marshall · Post autor: **Marshall** » 20 mar 2012, 09:33

Lisu pisze:A co tym robić w terenie ? Zasypać kupę ?

Lisu, gdybym zasypywał swoje kloce w terenie pewnie bym jej użył ale nie zasypuję. Sypię ewentualnie na gówno liście. Ty rozumiem, że zasypujesz ale rękoma i nie używasz łopatek.

Dla mnie ta łopatka to zamiennik "saperki" i tym naprawdę można kopać.

birken1 pisze:No chyba że się ktoś okopuje przed plastikowym ogniem nieprzyjaciela

FYI: Nie "szczelam się" Birken1.

A co kopać?? Dół na ognisko/palenisko/piecyk ziemny, schronienie w ziemi, śniegu, itp. Dół na gary, letnią lodówkę polową, mnóstwo zastosowań.

Post autor: **Abscessus Perianalis** » 20 mar 2012, 11:33

Marshall, czyli zostawiasz miny przeciwpiechotne? Nieładnie.

birken1, saperka się przydaje do całej masy rzeczy. Jej zamienniki, jeśli dobre - również.

Lisu · Post autor: **Lisu** » 20 mar 2012, 11:36

Marshall pisze:Ty rozumiem, że zasypujesz ale rękoma i nie używasz łopatek.

ŁAŁ ale ogień, sraczka nieboraczka....
Ja swoje ZJADAM

Spoko chciałem tylko usłyszeć do czego plastikowa mała łopatka w lesie. Jak spisuje się kopanie w lesie gdzie są małe korzenie, przecina

?

Marshall · Post autor: **Marshall** » 20 mar 2012, 12:09

Lisu pisze: Spoko chciałem tylko usłyszeć do czego plastikowa mała łopatka w lesie. Jak spisuje się kopanie w lesie gdzie są małe korzenie, przecina ?

Właśnie daje radę, bez najmniejszych problemów:
[center] Obrazek

[/center]

Tworzywo jest twarde i przy tym nie jest kruche, wg. informacji producenta można ją naostrzyć.

Według mnie jest to naprawdę świetny zamiennik zwykłej "saperki" - jest wytrzymała, mała, lekka. Wiadomo, że nie wszędzie spisze się tak dobrze jak większa metalowa saperka ale coś za coś. Dla mnie miała znaczenie przede wszystkim waga.