Na lekko - plecak
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Moim zdaniem na początek Jam powinien wystarczyć (w przypadku tygodniowych wycieczek z namiotem, dwutygodniowych z tarpem/jednopowłokowcem), jeśli ktoś robi wycieczki 3-4 tygodniowe lub nosi jakiś pełny namiot (dwupowłokowy) to może pomyśleć o Pinnacle. Nevis jest bardzo uniwersalny ale naprawdę trzeba mieć co do niego wsadzić. Przychodzi mi do głowy do czego by mógł służyć, ale nie byłoby to zbyt częste.
Fajną cechą rozwiązania ala ULA Epic jest to, iż nie dubluje się w nim powłoka zwykłego plecaka i worka wodoszczelnego - jest tylko sam wodoszczelny worek. Ale w przypadku Nevisa i materiałów z Wisportu przewaga wagowa jest zniwelowana przez użycie cięższych materiałów. Oczywiście dalej mamy plecak bardzo pakowny - ograniczony długością taśm i możliwościami systemu nośnego (nie jest potrzebny żaden worek jeśli wszystko zawija się w płachtę/tropik/poncho/inną ceratę). Ale jak wspomniałem - do pewnych specjalnych zastosowań idealny. Uniwersalny - niezbyt.
Nie stosowałbym do niego worka STS 35L bo jest on zbyt mały. 70 litrowy liner z STS byłby lepszy. U nas go nie dostaniesz.
Fajną cechą rozwiązania ala ULA Epic jest to, iż nie dubluje się w nim powłoka zwykłego plecaka i worka wodoszczelnego - jest tylko sam wodoszczelny worek. Ale w przypadku Nevisa i materiałów z Wisportu przewaga wagowa jest zniwelowana przez użycie cięższych materiałów. Oczywiście dalej mamy plecak bardzo pakowny - ograniczony długością taśm i możliwościami systemu nośnego (nie jest potrzebny żaden worek jeśli wszystko zawija się w płachtę/tropik/poncho/inną ceratę). Ale jak wspomniałem - do pewnych specjalnych zastosowań idealny. Uniwersalny - niezbyt.
Nie stosowałbym do niego worka STS 35L bo jest on zbyt mały. 70 litrowy liner z STS byłby lepszy. U nas go nie dostaniesz.
Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Plecak Jam 2 Men GoLite 2009 zamówiony. 

"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Aktualnie na wyprawy kilkugodzinne nosze zwykły z komorą główną i z jedną małą boczną na drobne rzeczy, a na nocke wziąłbym zasobnik wojskowy za 7 albo 9zł na allegro z demobilu, jednak może się tafić bardzo zużyty albo jak nowy jak mój
Pojemny, wygodny. Dobrze wypełniony i zapakowany jest w kształcie prostokąta. Polecam. Chorąży też go stosuje i mówi że ok!

- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Wczoraj przyszedł Jam 2. Wrażenie robi bardzo dobre.Nawet mojej żonce się podoba. Można do niego naprawdę dużo spakować. Choć to może być wadą
. Sposób kompresowania jest ciekawy. Chyba kupiłem w tym kolorze ostatniego bo nie ma go już na stronie sklepu arizzon. Waga pokazuje mi 756g a producent podaje 820g. Dziwne nie? Szwagierka się śmieje , że pewnie mi czegoś nie dosłali.
. Jestem zadowolony z zakupu, ale na ocenę trzeba będzie poczekać do jesieni jak trochę go poużywam. Dziękuję na razie za polecenie tego plecaka.


"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Mój cholerka o gram cięższy
To chyba nam obu czegoś nie dodali. Pamiętaj, że zawsze plecak można odchudzić pozbywając się piankowej wkładki (bezinwazyjnie), wypruwając kieszeń na bukłak, wypruwając kieszeń na wkładkę, skracając zbyt długie i niepotrzebne taśmy. Zależnie od tego jak chcesz go używać. W ten sposób można zjechać do 650 g.
Mój Pinnacle z 2009 waży 760g
razem z zaschniętym błotem i pyłem wulkanicznym. Oczywiście nie jest dziewicą
- ma wyprute wszystkie możliwe zbędne flaki.

Mój Pinnacle z 2009 waży 760g


Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
O tym odchudzeniu pamiętam. Na razie jednak pochodzę bez przeróbek i zobaczę co i jak na własnych plecach.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Troche odkopie temat.
Szukam jakiegos lekkiego plecaka (tak do 1.4kg) o pojemnosci 40-55L (taki na pare dni wypadu) tylko, ze w niskiej cenie
wiem, jedno wyklucza drugie... ale moze?
znalazlem cos takiego : http://www.decathlon.com.pl/PL/iliader-60l-173284343/
mial ktos cos takiego w rekach? dalo by rade nosic to zapakowane do 10kg?
Szukam jakiegos lekkiego plecaka (tak do 1.4kg) o pojemnosci 40-55L (taki na pare dni wypadu) tylko, ze w niskiej cenie

znalazlem cos takiego : http://www.decathlon.com.pl/PL/iliader-60l-173284343/
mial ktos cos takiego w rekach? dalo by rade nosic to zapakowane do 10kg?
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Podrzuć jaki masz budżet, coś się wyszuka.crash pisze:Troche odkopie temat.
Szukam jakiegos lekkiego plecaka (tak do 1.4kg) o pojemnosci 40-55L (taki na pare dni wypadu) tylko, ze w niskiej ceniewiem, jedno wyklucza drugie... ale moze?
znalazlem cos takiego : http://www.decathlon.com.pl/PL/iliader-60l-173284343/
mial ktos cos takiego w rekach? dalo by rade nosic to zapakowane do 10kg?
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Spróbuj tutaj:
Zawsze się coś znajdzie.
- Worek wodoszczelny z szelkami - podobny do twojego, ale z tego co patrzył PA i ja - bardzo odporny. Odpowiednie włożenie maty do środka pozwoli na komfortowe noszenie.
Aukcja 1,
Aukcja 2,
BPL.
Zawsze się coś znajdzie.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Może Quechua Forclaz 37 lub Quechua Forclaz 50? Na pewno łatwiej z dostępnością, bo do kupienia w Polsce.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
Kolejny odkop- mam pytanie- ostatnio polubiłem bieganie także jako środek poruszania się np. na dworzec i z dworca i tym podobne "bieganie zamiast chodzenia". Butelka biegowa i kieszonka na nadgarstek nie zawsze wystarczy. Mam więc pytanie- ktoś używał serii Quechua Trail z decathlona? Jest tani i stabilny, ale np. 17l już niezbyt lekki- 710g...
Biegał ktoś wogóle z plecakiem coś więcej? Czy tu stabilne pasy nośne i nie "dyndanie" są ważniejsze niż ultra lekkość?
Biegał ktoś wogóle z plecakiem coś więcej? Czy tu stabilne pasy nośne i nie "dyndanie" są ważniejsze niż ultra lekkość?
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Ponieważ do środka takich plecakow raczej nie wkłada sie więcej niż 4-5 kg, to i problemów z bieganiem nie ma. Do tego, gdy biegniesz bardziej dbasz o balans ciala - w innym przypadku plecak trochę dynda się na boki.Pratschman pisze:Kolejny odkop- mam pytanie- ostatnio polubiłem bieganie także jako środek poruszania się np. na dworzec i z dworca i tym podobne "bieganie zamiast chodzenia". Butelka biegowa i kieszonka na nadgarstek nie zawsze wystarczy. Mam więc pytanie- ktoś używał serii Quechua Trail z decathlona? Jest tani i stabilny, ale np. 17l już niezbyt lekki- 710g...
Biegał ktoś wogóle z plecakiem coś więcej? Czy tu stabilne pasy nośne i nie "dyndanie" są ważniejsze niż ultra lekkość?
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
Pratschman, tak bukłak jest w środku. Ja to kupić chciałem, ale ta cerata mnie zniechęciła skutecznie, bo ja go bardziej na co dzień chciałem a nie do biegania. Jak w tego Traila (wcześniej się to Diosaz zwało czy jakoś tak) 17 litrowego chcesz wpakować śpiwór to zapomnij
. Zresztą najlepiej przejdź się do decathlonu i obejrzyj.

- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
Ja to je tylko w Decathlonie mierzyłem dwa razy. Ale za to długo i dokładnie aż zacząłem być obserwowany
Bo mnie ciągle ten plecak kusi. Jak dla mnie ma bardzo fajny wygląd ale to już kwesta tego co się komu podoba. O dziwo system nośny nie jest taki gówniany jak się wydaje. Ciężko żebym dokładnie mógł o nim napisać skoro nie poużywałem, ale te poduszki grube są i dystans jest zachowany po załadowaniu paru ciuchów i jednej pary butów
Stabilny tez się wydaje. Za to materiał jak na plecak codzienny wydaje się zdecydowanie za łatwy do uszkodzenia. Szwy w egzemplarzach, które oglądałem były tragicznie zakończone a wewnątrz np. kieszeń na bukłak postrzępiona strasznie. Do tego do czego zostały zaprojektowane sądzę że nadadzą się w zupełności ale to trzeba by poużywać aby pewnym być. Na sieci jest dużo pozytywnych opinii a jak dobrze pamiętam to i na forum mamy recenzję 10 litrowego
.



- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Pratschman, ogólnie przy takich plecakach dużą role odgrywa pakowanie. Mi np. bujanie nie przeszkadza i mam taki plecak w którym te bujanie jest niewielkie. Dużo bardziej niewygodne i wku.....e jest latanie luźnych rzeczy w plecaku dlatego podstawowa rzecz w takich plecakach to system kompresji który umożliwia ściśnięcie w plecaku nawet niewielkiego "pakunku" i utrzymanie go ściśniętego jak najbliżej pleców
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
normalne plecaki wybaczają więcej błędów tu jak włożysz coś twardego na plecy to będziesz to czuł. No i ta kompresja właśnie tak aby wszystko w plecaku było ściśnięte w kupie i będzie git.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0