Ścieranie membran w kurtkach "turystycznych"
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Niekoniecznie. Cioram jednego zwykłego Wolfganga od pięciu lat, wszystko chyba już w niej robiłem poza wspinem i speleo, a nadal się ładnie trzyma (dwa małe, załatane rozcięcia od zwiedzania ruin, jeden oderwany i przyszyty rzep na mankiecie, oraz uszkodzony suwak w jednej z kieszeni na dokumenty za pazuchą). I to cordura plecaka mechaci się od niej a nie ona od cordury plecakaTresor pisze:turystyczne kurtki z membranami sa do d...., to jest sprzet na narty

Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
thrackan, pozwolę sobie na małe wtrącenie offtopowe, ale sprawa jest dość poważna. Obawiam się, że WOLVERINE i Tresor, mają rację.
Dzisiaj, kupując "ultra zajefajną, lekką, i w ogóle nowoczesną
kurtkę" trzeba się pytać sprzedawcy, jaka może być maksymalna waga noszonego plecaka
.
Okazuje się, że wiele kurtek membranowych (szczególnie te UL) mogą ulec zniszczeniu pod wpływem ciężaru szelek, systemu nośnego.
Twoja kurtka Wolganga, może na oko wydawać się OK, ale nawet w kurtce klasycznej, membrana może po prostu się wytrzeć. Szczególnie na ramionach, pod szelkami.
Rozmawiałem sobie kiedyś tak "szczerze" ze sprzedawcą z ... nieważne jakiego sklepu (znany sklep w Wawie). Opowiedział mi historię klienta, który reklamował kurtkę Marmota Nano (tak z 900PLN), która noszona była pod plecakiem. I zgadnij co.. "kurta używana niezgodnie z przeznaczeniem"
Reklamacja została odrzucona.
Dzisiaj, kupując "ultra zajefajną, lekką, i w ogóle nowoczesną


Okazuje się, że wiele kurtek membranowych (szczególnie te UL) mogą ulec zniszczeniu pod wpływem ciężaru szelek, systemu nośnego.
Twoja kurtka Wolganga, może na oko wydawać się OK, ale nawet w kurtce klasycznej, membrana może po prostu się wytrzeć. Szczególnie na ramionach, pod szelkami.
Rozmawiałem sobie kiedyś tak "szczerze" ze sprzedawcą z ... nieważne jakiego sklepu (znany sklep w Wawie). Opowiedział mi historię klienta, który reklamował kurtkę Marmota Nano (tak z 900PLN), która noszona była pod plecakiem. I zgadnij co.. "kurta używana niezgodnie z przeznaczeniem"

F..k it, I'll Do It Myself!
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
To, że te wdzianka UL są efemeryczne i mogą się rozlecieć, to od początku wiedziałem, ale żeby zwykłe kurtki "ciężkie" też?... Kurcze. Tego się nie spodziewałem.
Ok, Tresor, w takim razie jeszcze dopowiedz, czemu zostałeś przy 1 gen ECWCSa? Kolejne są mniej wytrzymałe?
Ok, Tresor, w takim razie jeszcze dopowiedz, czemu zostałeś przy 1 gen ECWCSa? Kolejne są mniej wytrzymałe?
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
-
- Posty: 144
- Rejestracja: 02 sie 2010, 16:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: leń leśny
- Płeć:
Widzę że jestem autorem tematu
, to i się wypowiem, tak ku przestrodze.
Nie prać w detergentach. To żadna nowość, ale matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania -bo delikatniejsze niż proszek yhy. No i kurteczka straciła swoje właściwości.
Co do kurtki to nie zauważyłem by gdziekolwiek się przecierała czy coś, a noszę ze 3 lata w lesie i po mieście

Nie prać w detergentach. To żadna nowość, ale matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania -bo delikatniejsze niż proszek yhy. No i kurteczka straciła swoje właściwości.
Co do kurtki to nie zauważyłem by gdziekolwiek się przecierała czy coś, a noszę ze 3 lata w lesie i po mieście
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Mr.Sloth, do membran się kupuje przeca specjalne płyny, przy zakupie nawet o tym informują. Czy się mylę? 

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Abscessus Perianalis, szare mydło też dobrze pierze, jest tanie a krzywdy nie robi. (najlepiej je do prania zetrzeć na tarce). Oczywiście są i odpowiednie preparaty. Do prania mogę polecić specyfiki TOKO. Uprały mi kurtę solidnie upapraną nierafinowaną ropą naftową 

Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
z 10 lat temu moja matka szukala czegos co by zapchalo jej pralke:) wiec postanowilila zrobic mi niespodzianke i wyprac smierdzoncego dymem ecwcsa,masakra sie stala:).Proszek powbijal sie w membrane,membrana ogolnie sie rozwarstwila,kurtka do wyrzuceniaMr.Sloth pisze:matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania
szare mydlo jest najlepsze! a do impregnacji smierdzacy Nikwax w plyniethrackan pisze:szare mydło też dobrze pierze
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
bo kobity trzeba poinformować ,że swoje ciuchowe "zabaweczki" to pierzemy samiMr.Sloth pisze:ale matka uprała mi ecwcsa w płynie do płukania


Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- WOLVERINE
- Posty: 25
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:42
- Lokalizacja: Gdańsk
- Gadu Gadu: 1335888
- Płeć:
- Kontakt:
u mnie to nie membrana dostała tylko szwy tak naprawdę się wytarły. Grot 20, miał szorstką cordurę na plecach. w plecaki zawsze było trochę gratów a towarzyszył mi bardzo długo i pewnie dalej by gdyby nie włam do samochodu...
Kurtkę udało się naprawić, dziarski starszy Pan, który krawiectwo ma w genach od dziada rozłożył kurtkę z tyłu na części pierwsze, naprawił i zszył od nowa;)
obecnie kurtka do roboty na jesień
Kurtkę udało się naprawić, dziarski starszy Pan, który krawiectwo ma w genach od dziada rozłożył kurtkę z tyłu na części pierwsze, naprawił i zszył od nowa;)
obecnie kurtka do roboty na jesień

Dokładnie, membran nie należy prać w pralce
najlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. Jednak IMO żywotność takiej membrany w kurtce to około 5 lat, później się rozwarstwia, odkleja (pojawiają się pęcherze). To już druga moja kurtka z gore sof-shell berghausa i dzieje się dokładnie to samo. A niestety ten sprzęt do tanich nie należy.

Najważniejszy jest survival!
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Po moim praniu namiotu w pralce nikt się chyba nie zdziwi, że potrafię prać w niej również membranyZirkau pisze:Ci, zdradzę tajemnicę: szare mydło najlepsze. Ogólnie pranie delikatne, a wtedy da się tez w pralce.Daredevil pisze:Dokładnie, membran nie należy prać w pralcenajlepiej ręcznie z użyciem preparatów specjalnie do tego przeznaczonych. .



look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!