

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Zirkau wie również, że w takich miejscach/ miejscowościach np. Międzyzdroje na chodnikach przy kubłach na śmieci tuż przy molo buszują dziki. Celowo piszę buszują a nie buchtują bo to do buchtowania mało podobne i odrażające.Zirkau pisze:Zirkau wie dobrze, że to nie prawda. Idzie też tam gdzie żer jest łatwiejszy, smaczniejszy. Stąd "polna" sarna oraz dziki w kukurydzy
Tu masz rację - polowanie na wilki to prestiż w Ichnim gronie. To samo co " wielka piątka " w Afryce.W przypadku wilków jakoś nie reagowali tak niechętnie
Z Tobą również zakończę dyskusję bo "pachniesz" mi zagorzałą przeciwniczką łowiectwa...aniol pisze:Oczywiście, że nie polecą na byle wezwanie - najpierw musi im się to podobać i opłacać
To się nazywa ETYKAOdmowy odstrzału przez myśliwych też bym zbytnio nie gloryfikował, skoro sięgnęli do prostego i medialnego argumentu odchowywania młodych
Nie chodzi o argument etyczny tylko o prawny. Bobry nie są na liście zwierząt łownych. O tym jakie zwierzęta są na tej liście, nie mają prawa decydować władze lokalne.aniol pisze:Argument etyczny to raczej zabieg PR dla mediów i bardzo dobry sposób na unikniecie wpakowania się na finansową minę.
Tak działa ewolucja. Akurat te dziki znalazły sobie niszę gdzie nie są narażone na odstrzał. Można byłoby pomyśleć, że zapoznały się z zasadami prowadzenia polowańyaktra pisze:np. Międzyzdroje na chodnikach przy kubłach na śmieci tuż przy molo buszują dziki. Celowo piszę buszują a nie buchtują bo to do buchtowania mało podobne i odrażające.
Tylko niech Zirkau nie mówi, że ludzie dokarmiają bo tacy jak Zirkau zwani myśliwymi również zanęcają a tym samym uczą zwierza kojarzyć odór " dwułapego" z łatwym posiłkiem.
yaktra pisze:Nie będę się z Zirkau przekomarzał ( choć nie jestem myśliwym ) to szanuję myśliwych za to jaką gospodarkę łowiecką prowadzą. Bo wszyscy wiemy, że to najlepszy model łowiectwa w europie.
yaktra pisze: Z Tobą również zakończę dyskusję bo "pachniesz" mi zagorzałą przeciwniczką łowiectwa...
SORY.aniol pisze:do tego z jakże trafnym doborem płci
Noo, z tym to bym się przyczepił raczej do pseudo ekologówwolfshadow pisze:nadmierna populacja lisa
I co dalej zrobiono w tym kierunku? poleciały główki?wolfshadow pisze:Ot choćby koło zasiedla zającem zakupionym ze składek (wszystkich myśliwych w kole) a "elita" po cichu organizuje sobie polowanie tuż po zasiedleniu.
tych to raczej nie żałuj, widziałeś kiedyś sarnę w pętli ?wolfshadow pisze:Gdyby zwykły szary człowiek skłusował tyle zajęcy
zaraz dołączą do nas miłośnicy psów, bo żądają aby burki mogły ganiać po polach i lasach w samopas...wolfshadow pisze:oczywiście kotów i psów
wolfshadow pisze:Jednocześnie istnieją jeszcze myśliwi z powołania podchodzący do łowiectwa z szacunkiem
a czy to musi być pętla, za pomocą strzelby nie da się klusować ?yaktra pisze:tych to raczej nie żałuj, widziałeś kiedyś sarnę w pętli ?wolfshadow pisze:Gdyby zwykły szary człowiek skłusował tyle zajęcy
dlaczego popadasz w skrajności?yaktra pisze:zaraz dołączą do nas miłośnicy psów, bo żądają aby burki mogły ganiać po polach i lasach w samopas...
Nie, nie popadam. Mam tylko obawy, że odbiegamy coraz bardziej od tematu.Zirkau pisze:dlaczego popadasz w skrajności?
Raczej do ogólnopolskiej akcji szczepień p/wściekliźnie i małego popytu na rude futra. Na lisa polowali tylko pasjonaci bo reszta wolała strzelać coś co można normalnie do gara włożyć. A z lisem same kłopoty. Amunicja kosztuje; dołek trzeba wykopać coby okolica się nie zapowietrzyła; pies się może jakiegoś parcha nabawić... .Chociaż czytałem o kole gdzie uchwałą podzielono odstrzał lisów pomiędzy członków. Kto nie wyrobił swojego limitu przekazywał różnicę w gotówce do podziału między tymi co za niego robotę wykonali.yaktra pisze:wolfshadow napisał/a:
nadmierna populacja lisa
Noo, z tym to bym się przyczepił raczej do pseudo ekologów
Widziałem z odstrzeloną cewką. Nie żałuję kłusowników ale twierdzę, że większą szkodę robią instytucje, które zamiast o przyrodę dbać (jak to mają w swoich statutach) wykazują się w tej mierze daleko idącą ignorancją.yaktra pisze:tych to raczej nie żałuj, widziałeś kiedyś sarnę w pętli ?
Jakie główki? Za nie koleżeńskie zachowanie? Ok. Kierujemy sprawę do instancji wyższej czyli Zarządu Okręgowego:yaktra pisze:I co dalej zrobiono w tym kierunku? poleciały główki?
Oskarżą siebie samych?Np. funkcje pełnione przez członków "elity" jednego z kół, które przekroczyło limity odstrzału.
Koło Łowieckie nr x „xxx”
xxxxxxxxxxxx xxxxx - prezes zarządu, członek Zarządu Okręgowego;
xxxxxxx xxxx – skarbnik zarządu, członek komisji kynologicznej ORŁ;
xxxxxxxx xxxxxx - członek komisji kynologicznej ORŁ;
xxxxxxx xxxxx - członek komisji kultury łowieckiej ORŁ;
xxxxxxx xxxxx - członek komisji strzeleckiej ORŁ;
xxxxxxxx xxxxxxx - sędzia OSŁ,
xxxxxxx xxxxxxxx - sędzia OSŁ,
xxxxxxxxx xxxxxxxx - członek komisji etyki i kultury łowieckiej ORŁ.
dlaczego używasz xxx przy funkcjach czy KŁ???wolfshadow pisze: Np. funkcje pełnione przez członków "elity" jednego z kół, które przekroczyło limity odstrzału.
Koło Łowieckie nr x „xxx”
xxxxxxxxxxxx xxxxx - prezes zarządu, członek Zarządu Okręgowego;
xxxxxxx xxxx – skarbnik zarządu, członek komisji kynologicznej ORŁ;
xxxxxxxx xxxxxx - członek komisji kynologicznej ORŁ;
xxxxxxx xxxxx - członek komisji kultury łowieckiej ORŁ;
xxxxxxx xxxxx - członek komisji strzeleckiej ORŁ;
xxxxxxxx xxxxxxx - sędzia OSŁ,
xxxxxxx xxxxxxxx - sędzia OSŁ,
xxxxxxxxx xxxxxxxx - członek komisji etyki i kultury łowieckiej ORŁ.
Ot widzisz: X-y dałem bo akurat ten temat nie dotyczy w całości tego forum.yaktra pisze:Więc co, wyssane z palca???
bez urazy ale nie lubię jak ktoś wali takie mocne teksty a stopuje na toples. Ja chcę widzieć całe ciało
Oj. Chyba pomijasz na nim niektóre dyskusje. Akurat w moim drugim "TUTAJ", którego nie chciało Ci się przeczytać były linki do 3-ech części felietonu p. Stanisława Pawluka, a w nim zamieszczono listy funkcyjnych (III część).yaktra pisze:Natomiast to drugie tylko otworzyłem.
Nie muszę, znam owy portal
Ogólnie, czytam tylko, nawet nie próbuje dyskutować. Wykorzystuję forum tylko po to aby publikować opowiadania.wolfshadow pisze:Oj. Chyba pomijasz na nim niektóre dyskusje.
a nie słyszałes o kodeksach honorowych ?Ciek pisze:Sorry, ale jak można być etycznym i przyzwoitym myśliwym? Przecież to oksymoron.
Zrozumienie bezlitosnych praw natury, nakazuje mi być świadomym faktu, iż nawet najpiękniejszym dziewczynom też zdarza się rozwolnienie. Przyzwoitość maskuje wiedzę o tym stanie lub szuka utwardzacza w apteczce. Etycznie to drugie rozwiązanie jest najbardziej optymalne.Ciek pisze:Poza tym pozostaje jeszcze kwestia "przyzwoitości" bo lejąca się krew i flaki wylewające się z brzucha są nieprzyzwoite. Zawsze.
No właśnie!Ciek pisze:a czasem też powoduję, że zdychają w męczarniach jak się źle zaczepiły, poharatały od środka i w takim stanie wracają do wody.
Zobaczysz to tylko wtedy kiedy kula pójdzie na miękkie. W normalnym przypadku to trochę krwi i taki sobie "dziwny worek"Ciek pisze:bo lejąca się krew i flaki wylewające się z brzucha są nieprzyzwoite
Nad moją rzeczką, bobry ścinały dęba 2 lata! Miały dostatek pokarmu więc nie musiały się śpieszyć. Dokończyły go w tym roku. Ciekawe, że nie wyczuły że drzewo było już martwe i w sumie większego pożytku z niego nie miały. Mimo to obgryzły go doszczętnie.wolfshadow pisze:"Moje" bobry kiepsko radzą sobie sobie z dębami: