Zimowa konserwa i zimowe pieczywko

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
dziul
Posty: 199
Rejestracja: 06 mar 2010, 14:27
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 1399656
Płeć:

Post autor: dziul »

:mrgreen:
Teraz na wsiach ludzie kupują jajka i mleko w sklepie.

Ostatnio jadąc na działkę, właśnie miałem takie głębokie przemyślenia ... kupując ziemniaki i cebulę w Warszawie bo tańsze niż na Mazurach :P :D
Jeszcze 20 lat temu było by to jak wozić drzewo do lasu.

Dokąd to wszystko zmierza i kiedy pie...nie
?
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Myślę, ze zrobiłeś mocną reklamę łowiczowi:)
Awatar użytkownika
siux
Posty: 374
Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
Tytuł użytkownika: Karol
Płeć:

Post autor: siux »

Skiba pisze:No powiedzmy szczerze: nie w każdym ;)
No napisałem, że PRAWIE w każdym... :mrgreen:
Skiba masz 14 lat, więc może Ciebie rodzice nie "dręczyli" kiełbasą ze słoika, ja całe dzieciństwo musiałem się do niej zmuszać :mrgreen: bo o zwyczajną kiełbasę było trudno. Dlatego zdziwiłem się, że tu się tak zachwycamy tym przysmakiem ;-)
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 694
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

siux pisze:O RANY!!!! Nigdy nie jedliście kiełbasy ze słoika???? :oops: Na wsi to prawie w każdym domu normalka.... :-D
No nie, ja ze względu na to, że nie miałem rodziny na wsi różne tego typu atrakcje mnie ominęły w życiu. :)
kermitttt pisze:Myślę, ze zrobiłeś mocną reklamę łowiczowi:)
Myślisz, że nietaktem z mojej strony będzie, jak wyślę im fakturę za reklamę?? :D

Właśnie wyjąłem te słoiki z gara - zakończona pasteryzacja #2.
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Myślisz, że nietaktem z mojej strony będzie, jak wyślę im fakturę za reklamę??
Śmiało, drugą taką wal do prymata. Z Geslerową kontrakt mogą przez Ciebie rozwiązać:)
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Nie na każdej wsi jadało się kiełbasę ze słoików, u mnie nie było takiego zwyczaju (Świętokrzyskie), nie należy generalizować przysmaków regionalnych.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 788
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

U mnie też kiełbasy ze słoja nie było. Robiliśmy pasztet na bazie mielonych skwarek - coś pomiędzy smalczykiem, a pasztetem. Muszę wziąć od mamy przepis, to zapodam.
Odnośnie pieczywka. Gdy mama robiła ciasto na makaron, zawsze zostawały skrawki z placka, które ja piekłem na fajerach, wkładałem do torby po cukrze i ruszałem do lasu - to jest właśnie mój smak dzieciństwa, nie licząc owoców buchtowanych z cudzych sadów.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

A ja kombinuje czy by nie spróbować takiej konserwy zrobić w plastikowym słoiku.

Problem w tym, że w sklepach w mojej okolicy nie ma nic w plastiku a producent http://www.wgm.com.pl/catalog,pl,3,sloiki.html przyjmuje zamówienia od 30 000 sztuk. :-?
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 694
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

Grzymek pisze:A ja kombinuje czy by nie spróbować takiej konserwy zrobić w plastikowym słoiku.

Problem w tym, że w sklepach w mojej okolicy nie ma nic w plastiku a producent http://www.wgm.com.pl/catalog,pl,3,sloiki.html przyjmuje zamówienia od 30 000 sztuk. :-?
To jest plastik PET, to chyba nie wytrzyma wysokiej temperatury.
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

Wysokiej na pewno nie ale 90 stopni powinno wytrzymać.
Zależy też od materiału.

Jestem tylko ciekawy czy mięso nie przejdzie smakiem plastiku.

Jeśli by się udało to zaletą tego rozwiązania była by minimalna waga.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1059
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Przejdzie.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Pakując tłuszcze do pojemników z tworzyw sztucznych, trzeba koniecznie zwrócić uwagę, czy dane tworzywo jest dopuszczone do kontaktu z tłuszczami. Jeżeli takiej informacji nie ma na pojemniku i nie jest to pojemnik w który fabrycznie zapakowano żywność z zawartością tłuszczu, to możemy przypłacić to poważnym zatruciem. W zależności od czasu przechowywania, ilości tłuszczu, temperatury i rodzaju tworzywa, zatrucie może przybrać różne formy.
Awatar użytkownika
acia1065
Posty: 183
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:51
Lokalizacja: małopolska
Gadu Gadu: 3955209
Tytuł użytkownika: Acia
Płeć:
Kontakt:

KURCZAK W ROSOLE

Post autor: acia1065 »

2 całe kurczaki
kilka ziaren ziela angielskiego
kilka ziaren pieprzu
2-3 liście laurowe
2-3 ząbki czosnku
przyprawa typu vegeta
sól
woda
Kurczaki myjemy, czyścimy, dzielimy na porcje takiej wielkości, żeby mogły zmieścić się do słoika.
Do garnka wlewamy wodę i wsypujemy przyprawy i stawiamy na ogniu.
Go gorącej wody wkładamy porcje kurczaka.
Gotujemy na wolnym ogniu do momentu aż kurczaki będą prawie miękkie.
Wyjmujemy kawałki kurczaka na talerz i delikatnie usuwamy kości oraz różne niepotrzebne elementy.
Mięso układamy w wyparzonych słoikach, a wywar z kośćmi gotujemy jeszcze przez kilkanaście minut.
Gorącym, przecedzonym wywarem zalewamy mięso w słoikach i natychmiast zakręcamy.
Pierwszego dnia pasteryzujemy przez półtorej godziny.
Drugiego i trzeciego dnia pasteryzujemy po pół godziny
"Człowiek jest tym, co je" Feuerbach
ODPOWIEDZ