Carlos Hathcock snajper Wietnamu

[TD]

Mam pewną i nie jedną książkę o snajperach pt."snajperzy wczoraj i dziś"M.Czerwinski są tam zawarte opowiadania o snajperach od IIWŚ do Iraku.Urzekła mnie tam szczególnie jedna opowieść "Pułapka w dolinie słoni" opowiadająca losy Carlosa który wybił wraz z obserwatorem całą Kampanię.No i na tym moja wiedza się kończy może wy coś wiecie na temat Hathcocka?Pan google mi specjalnie nie pomógł. :-/

[ Dodano: 2008-02-07, 19:52 ]
Najlepszy z najlepszych

[Wedrowycz89]

Dużo tam jest tych opowiadań?
Bo uwielbiam takie snajperskie historyjki jak kupowałem MMS Komandosa to było pierwsze co czytałem, ale widzę że od jakiegoś czasu już nie dają tych opowiadań.

[TD]

Jest tam z 20 krótkich opowiadań o snajperach.Książke kupiłem ze niecałe 20 zł opłacało się
Marek Czerwiński to można powiedzieć Polski spec od broni precyzyjnej i snjaperów właśnie min. w komandosie tez pisze swoje opowiadania o snjaperach i czasem opisuje bronie wyborowe. Naprawdę polecam tę książkę sam sprawdz
http://www.empik.com/produkt?productId= ... QwodmUbDeg
Marek Czerwinski to spoko gość polecam jego książki

[ Dodano: 2008-02-07, 23:07 ]
Fajna książką M.Czerwińskiego jest "Broń Precyzyjna" za około 43 zł zawiera ciekawe ilustracje dużo ciekawych broni są tam też opowiadania .itp.

[ Dodano: 2008-02-07, 23:16 ]
Chyba dałem za ciężki temat do omówienia są tu jacyś ludzie interesujacy się snajperami

[w0jna]

Z czym do ludzi, my tutaj wszyscy okulary, astygmatyzm, daltonizm...

PS. Rada: nie pisz nic na ten temat na specopsie.

[TD]

specopsie a konkretniej ? Wiesz ja nie jestem takim człowiekiem spędzającym dużo czasu przed kompem więc mam prawo nie wiedzieć choć pewnie to banalna rzecz.

[w0jna]

Mniej wiesz dłużej żyjesz.

[Wedrowycz89]

No dostałem wczoraj tą książkę w swoję łapki, narazie tylko przjżałem, ale juz widzę że większość historii była w Komandosie :-/

[TD]

Napewno nie było w Komandosie "Polowanie na człowieka " to jest najlepsze opowiadanie w tej książce. O Polskim plutonowym który prowadził swoją małą wojnę

[Rzez]

Na temat Hathcock'a - przeczytalem o nim dwie książki:

- Marine Sniper 93 Confirmed Kills - Charles Henderson
- One shot, One Kill - Charles W. Sasser, C. Roberts (ta książka jest generalnie o strzelectwie wyborowym na przestrzeni wieków)

Obydwie książki opowiadają o karierze Hathcock'a poczynając od dziecinstwa (pierwszy karabin, przywieziony przez ojca z Europy (IIWŚ)), dalej opisując szkolenie, różne zawody. Następnie opisują jego barwne przygody w Wietnamie (chociażby Elephant Valley, wybito całą kompanię oprócz jednego gościa, są wspomnienia z tej i wielu innych misji, jak chociażby zabójstwo generała i czołganie się do celu przez kilka dni). Na koniec jest o incydencie, po którym Hathcock musiał wrócić do Stanów (nie był w stanie strzelać) oraz o stworzeniu szkoły strzelców wyborowych w Quantico.

Więcej opisywać nie chcę, bo tylko stracilibyście ciekawość podczas czytania. Obie książki były dostępne przez empik.com (ok 18 zl każdą zapłaciłem, oni z amazona chyba ściągają). Jeżeli byliby jacyś chętni na terenie Warszawy to chętnie pożyczę.

[Wedrowycz89]

Napewno nie było w Komandosie "Polowanie na człowieka " to jest najlepsze opowiadanie w tej książce. O Polskim plutonowym który prowadził swoją małą wojnę

No niezłe (żeby nie powiedzieć zaj*****e) opowiadanie
Ciekawe tylko czy nie jest zmyślone.

[ Dodano: 2008-03-13, 20:24 ]
Zwłaszcza zaciekawiła mnię ostatnia część historii i poczytałem sobie o UPA troszkę.

Po wpisaniu w grafice Google UPA, na pierwszej stronie było zdjęcie podobne (kto wie czy nie to samo ) do tego które Pan Stanisław wsadził w ręce jednemu z ukraińców.

[Regent]

Książki o snajperach nie czytałem - okularnik

Po wpisaniu w grafice Google UPA, na pierwszej stronie było zdjęcie podobne (kto wie czy nie to samo ) do tego które Pan Stanisław wsadził w ręce jednemu z ukraińców.

Ale o co chodzi? Jaki Pan Stanisław? Jakie zdjęcie?

Zaczynając dyskusję o UPA wchodzisz na śliski grunt. Ten temat ciągle wzbudza (zbyt) wiele emocji u Polaków.
Ja tylko tak sobie ostrzegam - bo nie wiadomo w którą stronę pójdzie dyskusja, jeżeli pójdzie.

[Wedrowycz89]

Ale o co chodzi? Jaki Pan Stanisław? Jakie zdjęcie?

Zaczynając dyskusję o UPA wchodzisz na śliski grunt. Ten temat ciągle wzbudza (zbyt) wiele emocji u Polaków.
Ja tylko tak sobie ostrzegam - bo nie wiadomo w którą stronę pójdzie dyskusja, jeżeli pójdzie.

Chodzi o pewną historię z tej książki.
A co do dyskusji do UPA to polityką i takimi tam się nie zajmuję, a napisałem o tym bo ma związek z książką o której jest mowa w temacie.
No i widzę że jesteś z bardziej podłniowych stron także się nie spieram

[Rojek]

Zaczynając dyskusję o UPA wchodzisz na śliski grunt. Ten temat ciągle wzbudza (zbyt) wiele emocji u Polaków.
Ja tylko tak sobie ostrzegam - bo nie wiadomo w którą stronę pójdzie dyskusja, jeżeli pójdzie.

Zgadzam się z tobą w 100%. W moich okolicach odcisneli swe piętno. Mam też znajomych którzy stracili przez nich bliskich.

ALe to off topic. więc sory

[Tresor]

"Dziennik Snajpera " polecam ksiazeczke,cos w rodzaju pamietnika Polskiego Ochotnika walczacego w Czeczeni w ekipie Basajewa

[TD]

Tresor, "Dziennik Snajpera " to musi być ciekawe zwłaszcza że o pojedynkach snajperskich w Czeczeni mało czytałem.Gdzie można kupić taką książkę ?

[ Dodano: 2008-04-01, 22:49 ]
Sprawdziłem cenę tej książki na allegro stoi za 110zł pewnie jej nie kupie choć sama okładka jest zachęcająca snajper na otwartej przestrzeni z SWD

[Tanto]

W którymś z numerów "Komandosa" był artykuł o tym jak czeczeński snajper dawał się we znaki pewnemu posterunkowi obsadzonemu przez specnaz (polowali na niego), w kulminacyjnym starciu załatwił kilku osobowy patrol, 2 snajperów (jeden z nich cudem przeżył), operatora granatnika automatycznego, wkm'u i jeszcze zostało mu czasu na zdjęcie kilku żołnierzy stanowiących mniejsze zagrożenie.
Jak nie poszło na makulaturę to przepuszczę przez skaner i udostępnię zainteresowanym.

[Wedrowycz89]

A było, było, ale pochodzi to z ksiązki "snajperzy wczoraj i dziś"
Było też cos o jakims młodym chłopaku który też zabijał rosjan.

[TD]

Wedrowycz89, o tym młodym chłopaku to jest opowiadanie "Biełka"(najkrótsze) a z czeczeńskich opowieści to jest jeszcze "Duet" i "Czeczeński epizot" Mi osobiście się podoba "Polowanie na człowieka" powiedzmy że na drugim miejscu jest "Pułapka w dolinie słoni" na trzecim "Falklandzki świt" no i jeszcze jest "Snajperzy z 303 British" Co nie oznacza że
reszta opowiadań jest nudna! Wszystkie są ciekawe i warte przeczytania.

[Tresor]

TD Dziennik Snajpera jest zapewnie dostepna w biblotece

[TD]

Tresor, No zapewne masz racje

[AD]

To drogo. Tresor mógłbyś opowiedieć coś o tej książce, opłaca się ją kupić.

[crazy_ivan]

I pomyslec, ze kolo 2000 roku ksiazka wpadla mi w rece w ksiegarni Bellony. Kosztowala 30zl, ktorych akurat nie mialem przy sobie. Poluje na nia do tej pory

[Tresor]

Tresor mógłbyś opowiedieć coś o tej książce

Wiec jest to jedna z moich ulubionych ksiazek,autor ksiazki zaciagnal sie do oddzialu Basajewa,dostal od niego karabin SWD.
Autor opisuje swoje losy oraz losy towarzyszy broni,wiekszosc jak nie wszyscy obecnie nie zyja,ciekawie sa przedstawione wydarzenia z dzialan partyzanckich,ksiazke szybko sie czyta.
Po tej ksiazce zaczolem czytac wszyskie ksiazki tego autora,rownierz polecam Umperiun na Kolanach oraz All-Batar Miecz Proroka badz Czeczenski Specnaz

Nie ma jak to nasz rodak ktory dzielnie zwalczal hordy kacabow na kaukazie

pierw poszukaj ksiazki po ksiegarniach,w moim miescie sa wszystkie ksiazki o ktorych tu napisalem

[Freebird]

Czy Hathcock zrobił coś nadzwyczajnego? Nie znam jego historii dokładnie, więc się pytam
Osobiście moim "ulubionym" strzelcem wyborowym jest Simo Hayha
Polecam książkę Petri'ego Sarjanen'a - Biała śmierć. Na siłę to i kilka technik survivalu można wyłapać
W zasadzie to trudno porównywać, Simo zabił 702 Ruskich, ale to wojna zimowa a tam taktyka Rosjan to wiadomo...
Hathcock z pewnością miał trudniejsze zadanie.

One shot, One Kill

To właściwie było motto żołnierzy fińskich podczas tej wojny.

[Wedrowycz89]

Cytat:
One shot, One Kill



To właściwie było motto żołnierzy fińskich podczas tej wojny.

A raczej "Yksi laukaus, yksi kuolema"