www.reconnet.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Statystyki  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: puchalsw
2010-10-09, 16:14
aciepkowo - w0jnowa dyskusja kamuflażowa
Autor Wiadomość
nordwest 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 100
Skąd: WLKP
Wysłany: 2007-09-05, 13:14   

Czyli tak naprawdę krytykujesz koncepcje kamuflażu uniwersalnego, a nie opracowywanie kamuflaży drogą skomplikowanych prac badawczo-rozwojowych z wykorzystaniem komputerów. A to zupełnie inna kwestia.

Nie jestem rzecznikiem firmy Crye ani armii amerykańskiej, nie noszę Multicamu ani UCP itd. Staram się spojrzeć na sprawę w obiektywny sposób. Ktoś uznał, że kamuflaże uniwersalne są potrzebne, ktoś tą koncepcję zaaprobował w imieniu rządu, podjął decyzję o wydaniu kupy kasy na przemundurowanie żołnierzy i decyzję o wysłaniu ich na pole walki w tych mundurach. Być może ten ktoś jest kompletnym idiotą, ale może jednak nie?

Twórcy kamuflaży uniwersalnych wyszli z założenia, że działania zbrojne będą się rozgrywać głównie na Bliskim Wschodzie, i nie będzie to już taka wojna jak w 1991, ale wojna gdzie duża część to MOUT. Nie będzie czasu na przebieranie się z kamuflażu pustynnego w miejski na rogatkach Bagdadu... tylko trzeba stworzyć coś co się w miarę dobrze sprawdzi i na pustyni, i w mieście, i na tle tamtejszej roślinności która jest raczej mało intensywna w kolorystyce. Są to jakieś racjonalne przesłanki. Czy wnioski z nich wyciągnięte się sprawdzą, tego nie wiem.

Pole walki to nie jest zabawa w ASG rozgrywająca się w oderwaniu od rzeczywistości polityczno-społecznej naokoło. Tobie się wydaje, że przetrwałbyś dłużej na polu walki w mundurze armii obcej niż w UCP nawet gdyby Twoi koledzy byli w UCP. Ja bym się nie ośmielił na tak odważne opinie. Po prostu nie wiem. Ale friendly fire to bardzo poważny czynnik. Zawsze projektując mundury, nawet jeszcze jak nie było potrtzeby maskowania się (XIX w.) brano to pod uwagę. Chociaż jak wiemy zdarzają się też dokładnie odwrotne podejścia, np. Sowieci, a potem Rosjanie i Chińczycy kopiowali i kopiują kamuflaże armii natowskich, np. woodland, DPM i flecktarn.

Gdybyś trafił do Iraku jako jeden z dzielnych amerykańskich chłopców, to ogromna większość zadań byłoby to patrolowanie, warty, osłanianie konwojów, zaś dynamiczne strzelanki stanowiłyby tylko malutki procent. I to przeciwnikami byliby goście ubrani w kaftany, dżalabije itd oraz właśnie w niekompletne elementy starych kamuflaży amerykańskich (6-color, 3-color itd.) Pomijam już kwestię, że większość czasu podczas zadania bojowego przebywałbyś wewnątrz pojazdu, a wtedy maskowanie nie odgrywa aż tak dużej roli.

Kamuflaż Denisona sprawdzał się w czasie II wojny, tak samo jak samolot Spifire się wtedy sprawdzał, pm Sten, a nawet czołg Cromwell. I co z tego? To było 60 lat temu. Kamuflaż Denisona był lepszy od munduru w jednolitym kolorze khaki, a mundur w jednolitym kolorze khaki z kolei lepszy od czerwonych kurtek noszonych przez Brytyjczyków. itd.

Oczywiście zdarzało się i może nadal się zdarzyć, że jakieś dzieło geniuszu narysowane na kolanie na kartce papieru w kratkę będzie lepsze od produktu opracowanego przez sztaby pracowników w instytutach badawczo-rozwojowych z wykorzystaniem najnowocześniejszych komputerów. Ale to raczej wyjątki, a reguła jest inna.

Sam mam wielki sentyment do rzeczy starych, kurtka M-65 podoba mi się bardziej niż goretexy, drugowojenny Jeep podoba mi się bardziej od Hummera, odrzutowe samoloty w ogóle mi się nie podobają itd., generalnie lubie styl vintage we wszystkim. Ale nie uważam starych sprzętów za obiektywnie lepsze na polu walki.
 
     
w0jna 


Pomógł: 21 razy
Wiek: 100
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 692
Skąd: Inąd.
Wysłany: 2007-09-05, 15:46   

Aciepk po prostu nie lubi multicamu i UCP i chce aby wszyscy tak myśleli.
Koniec nie da się go przekonać. Koniec szkoda dyskutować. W Crye są sami idioci i w Pentagonie tak samo. Koniec.
_________________
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
 
     
aciepk 
UCePe ssie


Pomógł: 15 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 687
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-05, 16:21   

nordwest napisał/a:
Czyli tak naprawdę krytykujesz koncepcje kamuflażu uniwersalnego,

Tak...

nordwest napisał/a:
a nie opracowywanie kamuflaży drogą skomplikowanych prac badawczo-rozwojowych z wykorzystaniem komputerów. A to zupełnie inna kwestia.

I że cale nie potrzeba komputerów i ogromnego nakładu pieniędzy by stworzyć coś dobrego...

nordwest napisał/a:
Nie jestem rzecznikiem firmy Crye ani armii amerykańskiej, nie noszę Multicamu ani UCP itd. Staram się spojrzeć na sprawę w obiektywny sposób. Ktoś uznał, że kamuflaże uniwersalne są potrzebne, ktoś tą koncepcję zaaprobował w imieniu rządu, podjął decyzję o wydaniu kupy kasy na przemundurowanie żołnierzy i decyzję o wysłaniu ich na pole walki w tych mundurach. Być może ten ktoś jest kompletnym idiotą, ale może jednak nie?

Ktoś uznał więc czemu i USMC nie używa kamo uniwersalnego? Tylko mają deserta i woodlanda? Ktoś uznał, że walka przeniesie się do miast w rodzaju Bagdadu i innych położonych na pustyni... I są źródła które twierdzą iż jest to kamuflaż do miast w państwach na których terytorium jest pustynne głównie... Al ektoś musiał nazwać to coś Universal Camo Pattern...

nordwest napisał/a:
Twórcy kamuflaży uniwersalnych wyszli z założenia, że działania zbrojne będą się rozgrywać głównie na Bliskim Wschodzie, i nie będzie to już taka wojna jak w 1991, ale wojna gdzie duża część to MOUT. Nie będzie czasu na przebieranie się z kamuflażu pustynnego w miejski na rogatkach Bagdadu... tylko trzeba stworzyć coś co się w miarę dobrze sprawdzi i na pustyni, i w mieście, i na tle tamtejszej roślinności która jest raczej mało intensywna w kolorystyce. Są to jakieś racjonalne przesłanki. Czy wnioski z nich wyciągnięte się sprawdzą, tego nie wiem.

Ale jak już się zdarzy na przykład konflikt w strefie równikowej to co? Będą tam świecić swoimi mundurkami w UCP?

nordwest napisał/a:
Pole walki to nie jest zabawa w ASG rozgrywająca się w oderwaniu od rzeczywistości polityczno-społecznej naokoło. Tobie się wydaje, że przetrwałbyś dłużej na polu walki w mundurze armii obcej niż w UCP nawet gdyby Twoi koledzy byli w UCP. Ja bym się nie ośmielił na tak odważne opinie. Po prostu nie wiem. Ale friendly fire to bardzo poważny czynnik. Zawsze projektując mundury, nawet jeszcze jak nie było potrtzeby maskowania się (XIX w.) brano to pod uwagę. Chociaż jak wiemy zdarzają się też dokładnie odwrotne podejścia, np. Sowieci, a potem Rosjanie i Chińczycy kopiowali i kopiują kamuflaże armii natowskich, np. woodland, DPM i flecktarn.

Rosjanie nadal stosują taktykę upodobnienia się do żołnierzy wroga...
A dlaczego kopiują istniejące kamuflaże mimo iż mają nawet własne? Może uważają, że warto też mieć w asortymencie coś sprawdzonego?

nordwest napisał/a:
Gdybyś trafił do Iraku jako jeden z dzielnych amerykańskich chłopców, to ogromna większość zadań byłoby to patrolowanie, warty, osłanianie konwojów, zaś dynamiczne strzelanki stanowiłyby tylko malutki procent. I to przeciwnikami byliby goście ubrani w kaftany, dżalabije itd oraz właśnie w niekompletne elementy starych kamuflaży amerykańskich (6-color, 3-color itd.) Pomijam już kwestię, że większość czasu podczas zadania bojowego przebywałbyś wewnątrz pojazdu, a wtedy maskowanie nie odgrywa aż tak dużej roli.

Wolałbym szczerze mówiąc do Afganistanu... I nie jako żołdak US Army tylko jako USMC... A w sumie miałbym wybór...

nordwest napisał/a:
Kamuflaż Denisona sprawdzał się w czasie II wojny, tak samo jak samolot Spifire się wtedy sprawdzał, pm Sten, a nawet czołg Cromwell. I co z tego? To było 60 lat temu. Kamuflaż Denisona był lepszy od munduru w jednolitym kolorze khaki, a mundur w jednolitym kolorze khaki z kolei lepszy od czerwonych kurtek noszonych przez Brytyjczyków. itd.

Ale nadal niektóre rozwiązania są stosowane do dziś, mimo, że mają 60 lat i więcej...

nordwest napisał/a:
Oczywiście zdarzało się i może nadal się zdarzyć, że jakieś dzieło geniuszu narysowane na kolanie na kartce papieru w kratkę będzie lepsze od produktu opracowanego przez sztaby pracowników w instytutach badawczo-rozwojowych z wykorzystaniem najnowocześniejszych komputerów. Ale to raczej wyjątki, a reguła jest inna.

Wyjątki jak człowiek trochę się zaprze i poszuka to się okaże że trochę tego jest.

Cytat:
Sam mam wielki sentyment do rzeczy starych, kurtka M-65 podoba mi się bardziej niż goretexy, drugowojenny Jeep podoba mi się bardziej od Hummera, odrzutowe samoloty w ogóle mi się nie podobają itd., generalnie lubie styl vintage we wszystkim. Ale nie uważam starych sprzętów za obiektywnie lepsze na polu walki.

Też mam taki styl... Choć od Willysa wolę Czapajewa, a i do Hummera jako wozu terenowego nic nie mam...
 
     
nordwest 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 100
Skąd: WLKP
Wysłany: 2007-09-07, 11:15   

aciepk napisał/a:
I że cale nie potrzeba komputerów i ogromnego nakładu pieniędzy by stworzyć coś dobrego...


Dzisiaj komputer jest podstawowym narzędziem pracy każdego projektanta, tak jak 20 lat temu deska kreślarska. Wszystkie współczesne kamuflaże są opracowywane komputerowo, przypuszczam że nawet podróbki trzaskane w Chinach. Poza tym myśle, że nakłady na opracowanie UCP czy Multicamu są i tak znikome w porównaniu z nakładami na same tylko luźne koncepycyjne prace nad nowymi myśliwcami, okrętami podwodnymi, bronią ręczną itd.

aciepk napisał/a:
Ktoś uznał więc czemu i USMC nie używa kamo uniwersalnego? Tylko mają deserta i woodlanda? Ktoś uznał, że walka przeniesie się do miast w rodzaju Bagdadu i innych położonych na pustyni... I są źródła które twierdzą iż jest to kamuflaż do miast w państwach na których terytorium jest pustynne głównie... Al ektoś musiał nazwać to coś Universal Camo Pattern...


No tak to nazwano. A czy Woodland był tylko do lasu? Czy nie mieli w nim walczyć żołnierze w latach 80-tych w razie III wojny światowej na Nizinie Europejskiej, gdzie lasów jest jednak około 10% a reszta to pola uprawne?

aciepk napisał/a:
Ale jak już się zdarzy na przykład konflikt w strefie równikowej to co? Będą tam świecić swoimi mundurkami w UCP?


Nie wiem i też intryguje mnie ta kwestia.

aciepk napisał/a:

Rosjanie nadal stosują taktykę upodobnienia się do żołnierzy wroga...
A dlaczego kopiują istniejące kamuflaże mimo iż mają nawet własne? Może uważają, że warto też mieć w asortymencie coś sprawdzonego?


1) W dawnym ZSRR było bardzo wiele rzeczy nielogicznych i niespójnych, np. jednocześnie produkowano trzy modele czołgu podstawowego o podobnych właściwościach taktycznych, ale niekompatybilne pod względem części - wynikało to z rywalizacji między różnymi grupami nomenklatury (Ural kontra Charków). Armia Rosyjska z lat 90-tych w której w jednym pododdziale żołnierze sa ubrani w 4 różne camo, a do tego mają cywilne adidasy na nogach, to dla mnie też nie jest przykład
2) Czy wiesz jaka jest skala ilościowa w stosowaniu w SZ Rosji mundurów wzorowanych na Woodlandzie czy DPM w porównaniu do ichnich podstawowych wzorców? Bo wydaje mi się, że owe "podróbki" to jednak niewielki procent. A podstawowa masa żołnierzy nosi jednak kamuflaż "flora".

aciepk napisał/a:

Ale nadal niektóre rozwiązania są stosowane do dziś, mimo, że mają 60 lat i więcej...


Oczywiście, bo pewne rodzaje sprzętu osiągnęły szczyt możliwości swego rozwoju. Np. trudno jakoś radykalnie udoskonalić menażkę - nadal stosuje się wzorce przypominające te drugowojenne.
 
     
TD 
Bless


Pomógł: 2 razy
Wiek: 31
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 120
Skąd: śląsk
Wysłany: 2008-02-07, 20:48   

Ludzie ale macie problemy. Jak stare baby przy kawie może kolor sraczkowaty? Niepotrzebny ten temat........ :evil:





----------------------------------------
Niemów nic jeśli tym co powiesz nie wzbogacisz cisz.
 
     
Tanto 
Administrator


Pomógł: 9 razy
Wiek: 52
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 1042
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-02-07, 21:37   

Nie wyciągać mi tu demonów z przeszłości ;-)
Temat, choć zablokowany, pozostawiam dla potomnych, chłopaki mocno się zaangażowali w dyskusję i trzeba to docenić :-)
 
 
     
Pablo666 


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 170
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2008-02-08, 09:26   

blokuj Wasc, wstydu oszczedz ;)
 
 
     
aciepk 
UCePe ssie


Pomógł: 15 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 687
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-08, 10:20   

Dawne czasy... Nawet na GG się nie kłócimy, więc to już jest sukces.
 
     
w0jna 


Pomógł: 21 razy
Wiek: 100
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 692
Skąd: Inąd.
Wysłany: 2008-02-08, 11:32   

Dopiero teraz zoabczyłem że to ponad 3 strony sa ;-)
_________________
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
 
     
aciepk 
UCePe ssie


Pomógł: 15 razy
Wiek: 32
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 687
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-08, 11:34   

Pamiętaj jeszcze o tym co jest na starym reconie :-P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 12