
Czołówka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Zwracałem na nią uwagę szukając czegoś dla siebie ale ją skreśliłem ze względu na brak dyfuzora oraz baterie AAA. Ja szukałem dla siebie czegoś na AA bo mam takie aku i całkiem niezłą ładowarkę, a jakbym musiał kupować sprzęt AAA to różnica w cenie by mi się znacząco zmniejszyła, za to przybyło rupieci po szafach, z czym już dzisiaj mam problem. Niemniej jednak latarenka bardzo ciekawa, szczególnie jeśli chodzi o wyższa klasę wodoodporności. Tylko z tego co pamiętam jak ja ją oglądałem była za min. 170 zł + koszty, widać już sprzedawcy uwzględniali, że złotówka poleciała na ryj, a Petzl wysyłka za free i jeszcze coś tam można utargować. Dalej czekam aż Drago wpadnie i nas pozamiata Mactronikiem za 100 zeta bijącym to wszystko na głowę, ciekawe czy się doczekam w tym wcieleniu 

- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
używałem jej ostatnio na 100-ce i obawiałem się właśnie o to iż bez dyfuzora będzie lipa z czytaniem mapy ale ma na tyle to światło rozproszone ,że problemów nie było i mapę czytałem nawet przy średnim ustawieniu (oczywiście nie świeciłem centralnie w mapę). Do tego świeci bardzo szeroko co przy moich potrzebach jest bardzo na +. Co do ceny to nie kwestia uwzględnienia ceny złotówki tylko kwestia szukania bo tam gdzie była po 170 to i po tyle jest nadal. I trzeba uważać przy zakupie bo większość tego co jest na rynku to wersja 50 lumenów a nie 70 i ta 50-tka jest sprzedawana w takiej samej cenie jak 70-tka.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
czy Ty przepłaciłeś to nie wiem czy ja przepłaciłem ? Wydaje mi sie ,że nie bo kupiłem produkt w pełni zaspokajający moje potrzeby i za te pieniądze nie kupie nic o zbliżonych parametrach (od mocy światła po normy wodoodporności itp) Petzl o podobnych parametrach to już ponad 200 zł. Czy można było taniej kupić tą latarkę ? Tak ze stanów wyjdzie za jakąś 100-wkę. O mactroniku sie nie wypowiadam bo to jak strzelanie do celu z zawiązanymi oczyma albo trafie albo nie
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Dragonfly
- Posty: 313
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 20:53
- Lokalizacja: Mazowsze
- Tytuł użytkownika: Sceptyk
- Płeć:
No, moglibyście kabaret założyć ! 
Różnica między akumulatorkiem a baterią polega na tym, że w pełni naładowany akumulatorek ma napięcie ok. 1,2 V, natomiast bateria - 1,65 V. Dioda świecąca - w odróżnieniu od żarówki - ma pewne, progowe napięcie działania. Intensywność świecenia żarówki, w miarę spadku napięcia na baterii, czy akumulatorze, będzie również spadała, w końcu włókno będzie się ledwo żarzyć. Z diodą jest inaczej - jeżeli napięcie źródła zasilania, czyli zestawu baterii lub akumulatorków jest niższe od napiecia progowego diody - ta świecić nie będzie. Ponieważ napięcie progowe diod świecących jest relatywnie wysokie - zazwyczaj stosuje się trzy ogniwa zasilające, połączone szeregowo. O tym, czy latarka z diodą świeci, decyduje różnica między sumą napięcia poszczególnych ogniw, a napięciem progowym diody. Tak więc, dla trzech świeżo naładowanych akumulatorków, połączonych szeregowo, napięcie sumaryczne wyniesie 3,6 V. Analogicznie - dla baterii: 4,95 V. Jeżeli napięcie progowe diody wynosi np. 3 V, to zakres pracy dla akumulatorków wyniesie 0,6 V, dla baterii - 1,95 V. Zakładając, że pojemność (nie wnikając w takie szczegóły, jak opór wewnętrzny) baterii i akumulatorków jest zbliżona, - czas świecenia diody będzie wprost proporcjonalny do wyliczonego zakresu pracy ogniwa.
Oczywiście, to duże przybliżenie. Raz, że akumulator z baterią tak wprost porównywalny nie jest, dwa - wyższej klasy latarki mają wbudowane przetwornice impulsowe, podwyższające napięcie zasilania, stają się więc one "kompatybilne" z akumulatorkami - pozwalają na zasilanie diody z ogniw rozładowanych w poważnym stopniu, więc również akumulatorkami, których napięcie mocno spadło. Ale to kit dla ubogich - przetwornica taka ma mierną sprawność, więc sama powoduje rozładowanie ogniw zasilających. Oczekiwane korzyści kompensują się więc z nie uświadomionymi do końca stratami. Ale bajer full jest, nie ?
Co do wodoodporności czołówki - każda jest wodoodporna. Co więcej - powiedziałbym nawet - nurkowa... Zazwyczaj, nawet całkowicie zanurzone w wodzie i kompletnie zalane - działają dalej...
MacTronika nie używam... Mam jakiegoś starego, ale na żarówkę ksenonową. Mogę przywieźć i podarować komuś chętnemu...
Generalnie - dobajerzona czołówka, oprócz zawodowców, pracujących np. w kanałach lub miłośników ekstremalnej eksploracji np. speleologów, przydaje się tam, gdzie używa jej Prowler - na wszelkiego rodzaju rajdach. Na rybki, czy do lasu - lepsza chinka wystarczy z powodzeniem...

Różnica między akumulatorkiem a baterią polega na tym, że w pełni naładowany akumulatorek ma napięcie ok. 1,2 V, natomiast bateria - 1,65 V. Dioda świecąca - w odróżnieniu od żarówki - ma pewne, progowe napięcie działania. Intensywność świecenia żarówki, w miarę spadku napięcia na baterii, czy akumulatorze, będzie również spadała, w końcu włókno będzie się ledwo żarzyć. Z diodą jest inaczej - jeżeli napięcie źródła zasilania, czyli zestawu baterii lub akumulatorków jest niższe od napiecia progowego diody - ta świecić nie będzie. Ponieważ napięcie progowe diod świecących jest relatywnie wysokie - zazwyczaj stosuje się trzy ogniwa zasilające, połączone szeregowo. O tym, czy latarka z diodą świeci, decyduje różnica między sumą napięcia poszczególnych ogniw, a napięciem progowym diody. Tak więc, dla trzech świeżo naładowanych akumulatorków, połączonych szeregowo, napięcie sumaryczne wyniesie 3,6 V. Analogicznie - dla baterii: 4,95 V. Jeżeli napięcie progowe diody wynosi np. 3 V, to zakres pracy dla akumulatorków wyniesie 0,6 V, dla baterii - 1,95 V. Zakładając, że pojemność (nie wnikając w takie szczegóły, jak opór wewnętrzny) baterii i akumulatorków jest zbliżona, - czas świecenia diody będzie wprost proporcjonalny do wyliczonego zakresu pracy ogniwa.
Oczywiście, to duże przybliżenie. Raz, że akumulator z baterią tak wprost porównywalny nie jest, dwa - wyższej klasy latarki mają wbudowane przetwornice impulsowe, podwyższające napięcie zasilania, stają się więc one "kompatybilne" z akumulatorkami - pozwalają na zasilanie diody z ogniw rozładowanych w poważnym stopniu, więc również akumulatorkami, których napięcie mocno spadło. Ale to kit dla ubogich - przetwornica taka ma mierną sprawność, więc sama powoduje rozładowanie ogniw zasilających. Oczekiwane korzyści kompensują się więc z nie uświadomionymi do końca stratami. Ale bajer full jest, nie ?

Co do wodoodporności czołówki - każda jest wodoodporna. Co więcej - powiedziałbym nawet - nurkowa... Zazwyczaj, nawet całkowicie zanurzone w wodzie i kompletnie zalane - działają dalej...

MacTronika nie używam... Mam jakiegoś starego, ale na żarówkę ksenonową. Mogę przywieźć i podarować komuś chętnemu...

Generalnie - dobajerzona czołówka, oprócz zawodowców, pracujących np. w kanałach lub miłośników ekstremalnej eksploracji np. speleologów, przydaje się tam, gdzie używa jej Prowler - na wszelkiego rodzaju rajdach. Na rybki, czy do lasu - lepsza chinka wystarczy z powodzeniem...

Odszedł Jon Lord, jeden z największych herosów rocka, mistrz organów Hammonda. Ku pamięci - http://tinyurl.com/yzbkwyk
Mistyk wystygł, wynik - cynik...
Mistyk wystygł, wynik - cynik...
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
No, Drago, lepiej późno niż wcale 

Straty są uświadomione, latarka pracuje zwyczajnie krócej. Moim zdaniem jest to jednak przydatny bajer. Nie widać spadku jasności wraz ze zużywaniem się baterii / akumulatora. W moich poprzednich latarkach bez tego bajeru widać było pogorszenie świecenia już po kilkunastu minutach od włączenia, a później jasność stopniowo sobie spadała na samo dno. W nowej zabawce takie zjawisko nie występuje, można się cieszyć intensywnym światłem do samego końca, mojego lub jej.Dragonfly pisze:Ale to kit dla ubogich - przetwornica taka ma mierną sprawność, więc sama powoduje rozładowanie ogniw zasilających. Oczekiwane korzyści kompensują się więc z nie uświadomionymi do końca stratami. Ale bajer full jest, nie ?
Nie widzę powodów by nie mieć lepszego sprzętu, polubiłem wieczorne spacery z mocniejszym światełkiem. W sumie co robić z kasą, wrzucać do banku na 5% lokatę?Dragonfly pisze:Generalnie - dobajerzona czołówka, oprócz zawodowców, pracujących np. w kanałach lub miłośników ekstremalnej eksploracji np. speleologów, przydaje się tam, gdzie używa jej Prowler - na wszelkiego rodzaju rajdach. Na rybki, czy do lasu - lepsza chinka wystarczy z powodzeniem...
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Poważnie ? A zwarcie ? A rdzewienie styków i innych elementów przewodzących ? Rozumiem ,że deszczyk to każda latarka wytrzyma ale juz dłuższe ulewy czy zanurzenie w wodzie to już chyba przesadzasz. Aż kupie se chyba jakąś czołówkę w markecie i wrzucę tak na 30 min do szklankiDragonfly pisze:Co do wodoodporności czołówki - każda jest wodoodporna. Co więcej - powiedziałbym nawet - nurkowa... Zazwyczaj, nawet całkowicie zanurzone w wodzie i kompletnie zalane - działają dalej...
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 21 gru 2010, 13:49
- Lokalizacja: Zachód
- Tytuł użytkownika: dawniej '6544'
- Płeć:
Będąc w sklepie Biedronka natrafiłem na:
Zakupił ktoś z Was tą latarkę?
Szukam latarki, która posłuży mi na nocne wypady na ryby, maksymalna kwota jaką chcę wydać na latarkę to około 60zł. Zastanawiam się czy w tej cenię znajdę coś lepszego od tej latarki, bo jeśli nie to nie ma co przepłacać i kupię tańszą biedronkową. Proszę o radę.

Zakupił ktoś z Was tą latarkę?
Szukam latarki, która posłuży mi na nocne wypady na ryby, maksymalna kwota jaką chcę wydać na latarkę to około 60zł. Zastanawiam się czy w tej cenię znajdę coś lepszego od tej latarki, bo jeśli nie to nie ma co przepłacać i kupię tańszą biedronkową. Proszę o radę.
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Dostałem na imieniny coś takiego:
http://www.aliexpress.com/product-fm/53 ... alers.html
Powiem szczerze, że do tej pory nie wiedziałem jak potrafi świecić solidna latarka. Problem jest tylko przy maszerowaniu. Jest ciężka i z czasem zaczyna świecić w czubki butów. Ale walory "świetlne" rewelacyjne.
http://www.aliexpress.com/product-fm/53 ... alers.html
Powiem szczerze, że do tej pory nie wiedziałem jak potrafi świecić solidna latarka. Problem jest tylko przy maszerowaniu. Jest ciężka i z czasem zaczyna świecić w czubki butów. Ale walory "świetlne" rewelacyjne.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Do 60zł to wziąłbym coś z energizera np. taką latareczkę6544 pisze: Szukam latarki, która posłuży mi na nocne wypady na ryby, maksymalna kwota jaką chcę wydać na latarkę to około 60zł
Cena nie straszna a latarka o niebo lepsza niż te marketowe...http://akumulatorki.com.pl/1000,latarka_czolowa_Energizer_Advanced_Pro_Headlight_7LED#nclid=13090a9d77e66d5c099161df4cc75053
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Lepiej zrobisz kupując coś z Mactronica
na przykład
http://allegro.pl/latarka-czolowa-mactr ... 66712.html
Mam energizera mam mactronica co prawda mocniejszą ale wrażenia ogólne przemawiają za mactroniciem
na przykład
http://allegro.pl/latarka-czolowa-mactr ... 66712.html
Mam energizera mam mactronica co prawda mocniejszą ale wrażenia ogólne przemawiają za mactroniciem
za 30 zika kupis bazowego energizera
http://www.neonet.pl/?p=energizer_headlight_3_led
2 tryby, co prawda sterowane analogowym przesuwakiem, lekka, daje wystarczająco sporo światła.
Ta z biedry nie była by zla, ale właśnie brak oszczędnego trybu jest wadą i do tego jest dość duża.
http://www.neonet.pl/?p=energizer_headlight_3_led
2 tryby, co prawda sterowane analogowym przesuwakiem, lekka, daje wystarczająco sporo światła.
Ta z biedry nie była by zla, ale właśnie brak oszczędnego trybu jest wadą i do tego jest dość duża.
Ja zakupiłem sobie energizera 6led i nie narzekam jak na razie oki.
Ma 4 tryby świecenia.
-skupione mocne dalekiego zasięgu
-rozproszone szerokokątne bliskie
-oba powyżej razem (pełna moc)
-oraz słabe czerwone aby nie zwracać na siebie uwagi za bardzo w krzakach

A dałem za niego 39.99zl gdzieś na allegro, i dodatkowo ma bardzo duży zakres nachylenia
głowicy 90*.
Na średnim trybie działa nonstop ok 50h
Ma 4 tryby świecenia.
-skupione mocne dalekiego zasięgu
-rozproszone szerokokątne bliskie
-oba powyżej razem (pełna moc)
-oraz słabe czerwone aby nie zwracać na siebie uwagi za bardzo w krzakach


A dałem za niego 39.99zl gdzieś na allegro, i dodatkowo ma bardzo duży zakres nachylenia
głowicy 90*.
Na średnim trybie działa nonstop ok 50h
Ostatnio zmieniony 31 sie 2012, 09:58 przez piotr.k, łącznie zmieniany 1 raz.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Dzięki Tobie piotr.k, zapoznałem się z "klasyką" języka polskiego w poście kermitttt'a:
Właściwie, to można kermitttt, całego Twojego posta zacytować, jak i pojedyncze zdania... i tak by było śmiesznie i żałośnie.
Ale to jest najlepszy kawałek:
Właściwie, to można kermitttt, całego Twojego posta zacytować, jak i pojedyncze zdania... i tak by było śmiesznie i żałośnie.
Ale to jest najlepszy kawałek:
Popraw tego posta chłopie, bo aż żal to czytać.kermitttt pisze:lekka, daje wystarczająco sporo światła.
F..k it, I'll Do It Myself!
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
Mam dwa pytania do właścicieli tej latarki (znam co najmniej dwóch na forum
):
1) Czy głowica ma regulowany kąt pochylenia i (jeśli tak) to w jakim mniej więcej zakresie?
2) Czy jest możliwość dezaktywacji sensora a jeśli nie, czy nie zdarzają się przypadki "omyłkowego" załączania (lub wyłączania) np. podczas odgarniania gałęzi (przedzieranie się przez gąszcz) czy odganiania natrętnej ćmy


1) Czy głowica ma regulowany kąt pochylenia i (jeśli tak) to w jakim mniej więcej zakresie?
2) Czy jest możliwość dezaktywacji sensora a jeśli nie, czy nie zdarzają się przypadki "omyłkowego" załączania (lub wyłączania) np. podczas odgarniania gałęzi (przedzieranie się przez gąszcz) czy odganiania natrętnej ćmy

Kocham zwierzęta.
Są takie pyszne ......
Są takie pyszne ......
Mam do oddania za piwo uszkodzona czolowke Mactronika.podobna do tej co widnieje wyzej na zdjeciu,lecz nie ma sensora, i moc jest mniejsza,posiada 80LM.Co do uszkodzenia.Wiec uszkodzony jest zaczep w pudelku na baterie, i kabel przy pudelku jest uszkodzony,ktos kumaty ogarnie temat w chwile,mi sie nie chce w to bawic.wiec oddam za browara:)