Mam na imię Roland, mam 42lata i mieszkam w Szczecine, a po tegorocznym wypadzie w góry „zachorowałem” na survival. Teraz gorączkowo wgryzam się we wszelkie informacje o tym bakcylu. Jeśli jest jakaś ekipa ze Szczecina to też chętnie poznam

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jest kilku, chociażby Admin.Roland pisze:Jeśli jest jakaś ekipa ze Szczecina to też chętnie poznam
jak jest miodzio to muszą być i pszczółki, a w tv oglądałem że aby nie użądliły trzeba im albo dym zrobić albo przynajmniej pokadzić małe co niecopuchalsw pisze:Natomiast modowie są miodzio
Tanto pisze:Admin to stateczny starszy pan
ha ha... to jak u mnieTanto pisze:a jego wiedza o dzikiej przyrodzie bierze się z oglądania wiodącego programu survivalowego na Discovery
Z dawnych czasów pamiętam że rok w rok Świnoujście padało ofiarą najazdu 'stonki', pojawiała się na początku wakacji i znikała po dwóch miesiącachAbscessus Perianalis pisze:Mam nadzieję, że w tym roku nie padliście po raz kolejny ofiarą plagi biedronek.
Znam trochę Konrada i nawet jak nie definiuje swoich wypraw mianem survivalu - to spokojnie można to pod to podciągnąćszable pisze:żaden tam ze mnie survivalowiec ale lubię podróżować i "mieszkać" na łonie przyrody.
To może niedługo będziesz znał dwóch jedwabistych Konradów ze ŚwinoujściaAbscessus Perianalis pisze:Jeśli okażesz się chociaż w 1/4 takim zaj******* człowiekiem jak on, to już będziesz jednym z najlepszych kompanów jakich można na wędrówkę znaleźć