Kask do wspinaczki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Kask do wspinaczki
Dobra, kolejne pytanie. Jaki kask do wspinaczki, a dokładnie alternatywa dla Petzl elios. Jest coś innego godnego uwagi ?
-Black Diamond Half Dome
- Endurance Climmbing Technology ?
Nie ukrywam, że ze zdjęcia najlepiej prezentuje się Elios - wyraźne miejsca montowania czołówki. i ilość otworów. Gdzie będzie wykorzystany:
drzewa, bunkry, stare budynki, nurkowanie w przestrzeniach zamkniętych w tym pod lodem ( stąd nie piankowy kask, )
kask z dużą ilością otworów wentylacyjnych umożliwiających montaz dodatkowych np. latarek). No i cena, dobrze by było ponizej 200 zł ( te powyzsze spełniają to zadanie).
-Black Diamond Half Dome
- Endurance Climmbing Technology ?
Nie ukrywam, że ze zdjęcia najlepiej prezentuje się Elios - wyraźne miejsca montowania czołówki. i ilość otworów. Gdzie będzie wykorzystany:
drzewa, bunkry, stare budynki, nurkowanie w przestrzeniach zamkniętych w tym pod lodem ( stąd nie piankowy kask, )
kask z dużą ilością otworów wentylacyjnych umożliwiających montaz dodatkowych np. latarek). No i cena, dobrze by było ponizej 200 zł ( te powyzsze spełniają to zadanie).
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Zobacz może:
Grivel Salamander (leży nisko, twarda powłoka),
Wild Country 360.
BD Half-dome - używałem kilka dni w sumie - wygodny, tylko trochę wysoko leży.
Sam używam Grivel Air Tech (piankowy) - bardzo wygodny, lekki, super wentylacja, niezłe mocowanie na czołówkę. Na szczęście nie miałem testu na absorbowanie impaktów, więc sie nie wypowiem.
Grivel Salamander (leży nisko, twarda powłoka),
Wild Country 360.
BD Half-dome - używałem kilka dni w sumie - wygodny, tylko trochę wysoko leży.
Sam używam Grivel Air Tech (piankowy) - bardzo wygodny, lekki, super wentylacja, niezłe mocowanie na czołówkę. Na szczęście nie miałem testu na absorbowanie impaktów, więc sie nie wypowiem.
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Mi BD sie debilnie przekręca na głowie, masakra 
Jedyna metoda, niestety to.... przymierzyć
Generalnie, sporo czasu używałem Eliosa i złego słowa o nim nie powiem, całkiem przyjemny produkt i ma fajne kolory.
Teraz mam Petzla Meteora III+ (z ceryfikatem na rower i inne pierdoły) jeszcze w skale nie był ale na rowerku radzi sobie bardzo zacnie.

Jedyna metoda, niestety to.... przymierzyć

Generalnie, sporo czasu używałem Eliosa i złego słowa o nim nie powiem, całkiem przyjemny produkt i ma fajne kolory.
Teraz mam Petzla Meteora III+ (z ceryfikatem na rower i inne pierdoły) jeszcze w skale nie był ale na rowerku radzi sobie bardzo zacnie.
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
- Lokalizacja: asdasd
Heh, generalnie wyszystkie takie konstrukcje mają odporność na podobnym poziomie... spełniają taką samą normę CE.... kto będzie ładowął kasę w podniesienie poziomu na powiedzmy +20% powyżej wymagań certyfikatu? nie oszukujmy się...
Więc każdy kask i taki za 600zł i z marketu za 50 zeta.... cóż drastycznej różnicy w ochronie się nie spodziewam
Aktualnie testuję wygodę, wentylację i takie pierdoły, wytrzymałości nie planuję ani testować ani sprawdzać live

Więc każdy kask i taki za 600zł i z marketu za 50 zeta.... cóż drastycznej różnicy w ochronie się nie spodziewam

Aktualnie testuję wygodę, wentylację i takie pierdoły, wytrzymałości nie planuję ani testować ani sprawdzać live

www.wspin.net
Ja polecam szukać w tym sklepie, bo tam nas nie oberżną z kasy. Mają bodaj najniższe ceny w Polsce. Jeżeli zalezy wam na produktach Petzla, to jest inny sklep - "Popina", z tym że czeski więc przesyłka droższa, ale ceny Petzli mają rewelacyjne.
Ja polecam szukać w tym sklepie, bo tam nas nie oberżną z kasy. Mają bodaj najniższe ceny w Polsce. Jeżeli zalezy wam na produktach Petzla, to jest inny sklep - "Popina", z tym że czeski więc przesyłka droższa, ale ceny Petzli mają rewelacyjne.
Dobry alpinista to stary alpinista.
www.alpintech.pl ma też bardzo dobre ceny na sprzęt wspinaczkowy.
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Tresor, racja tak też mogę zrobić
sar, masz racje to półśrodek ale zanim zainwestuje dużo kasy w kask pod jaskinie to najpierw z budowlanym na głowie przekonam się czy faktycznie będę się na poważniej tym zajmował. Bo nie sztuka kupić sprzęt i tylko raz z niego skorzystać. A na początek chyba lepiej taki półśrodek niż żaden
Potem będę myślał nad czymś dedykowanym. P.s. Jak mam rozumieć fabryczne zawieszenie?


- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Budowlane są generalnie do dupy. Wiem bo musiałem w nim biegać rok na budowie i wspinanie się na wieżę od palownicy, czy bieganie po wiertle/między linami silnika w tym ustrojstwie nie było ani miłe ani wygodne. Swoją drogą, ten kask jest przystosowany do jednokrotnego przejęcia energii uderzenia jeśli coś Ci na rzeczony spadnie. Jeśli ty spadniesz, raczej na niewiele się zda. Poza tym, jak już raz coś w niego walnie, to w teorii kask jest do wymiany. Oczywiście, w miejscu gdzie coś na łeb może Ci spaść, lepsze to niż nic.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Skoro nie masz kasy to bierz budowlany.
Fabryczne zawieszenie- opaskowanie żeby z głowy nie spadł. Budowlane głównie nie mają żadnych linek tasiemek. Unikaj takich z gumową tasiemką, szukaj takie z normalnymi paskami na podbródek albo rzuchwe.
Zawsze możesz sobie kask protektu- ma fabryczny kapsel pierd... . Jak za mocno czymś wygarniesz to kapsel zmienia swoją pozycję i wiesz, że to już koniec.
Pozdrawiam.
Fabryczne zawieszenie- opaskowanie żeby z głowy nie spadł. Budowlane głównie nie mają żadnych linek tasiemek. Unikaj takich z gumową tasiemką, szukaj takie z normalnymi paskami na podbródek albo rzuchwe.
Zawsze możesz sobie kask protektu- ma fabryczny kapsel pierd... . Jak za mocno czymś wygarniesz to kapsel zmienia swoją pozycję i wiesz, że to już koniec.
Pozdrawiam.
chyba osobiście nie pchałbym sie w budowlany, szkoda kasy. To jest badziewie, które trzyma się na głowie na słowo honoru (tj. dopóki zachowujesz pionowa pozycję to grzecznie siedzi., chcąc się nachylić i spojrzec np. w dół studni przytrzymujesz go ręka, co by nie spadł....).
160 zł za kask to chyba nie ogrom, a przynajmniej za różnice ceny budowlanego możesz go sprzedać na znanych poltarach aukcyjnych.
160 zł za kask to chyba nie ogrom, a przynajmniej za różnice ceny budowlanego możesz go sprzedać na znanych poltarach aukcyjnych.
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
dzięki za rozjaśnienie. Myślałem o tym w ten sposób że najwyżej opaskowanie sam dorobie żeby z głowy nie zlatywał. Ale jak są już fabrycznie z paskami to może i lepiej. Najwyżej zmodyfikuje lekko dodając też taśmy za głowę żeby nie był tylko jeden pasek pod brodą. z resztą do wiosny jeszcze daleko. Pewnie ze 3 razy zmienię zdaniesar pisze:Skoro nie masz kasy to bierz budowlany.
Fabryczne zawieszenie- opaskowanie żeby z głowy nie spadł. Budowlane głównie nie mają żadnych linek tasiemek. Unikaj takich z gumową tasiemką, szukaj takie z normalnymi paskami na podbródek albo rzuchwe.
Zawsze możesz sobie kask protektu- ma fabryczny kapsel pierd... . Jak za mocno czymś wygarniesz to kapsel zmienia swoją pozycję i wiesz, że to już koniec.
Pozdrawiam.

- egzor
- Posty: 38
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:54
- Lokalizacja: Olsztyn Jurajski
- Tytuł użytkownika: naszlaku.eu
- Płeć:
- Kontakt:
Wg mnie to lepiej do dziury wchodzić bez kasku niż z kaskiem budowlanym ! Pierwszy raz w jaskini byłem w 84 roku a dopiero teraz dojrzałem do jego kupna i będzie to Elios.
Dlaczego ?
Bo jest lekki, dobrze wyważony i zaprojektowany tak abyś w jaskini nie czuł dyskomfortu.
Jak z odstającym kaskiem budowlanym wleziesz do korytarza gdzie będziesz musiał się czołgać to będzie on Ci niemiłosiernie ciążył na łepetynie.
Akcja w jaskini z kominem "Jura"
i z innej perspektywy:
Dlaczego ?
Bo jest lekki, dobrze wyważony i zaprojektowany tak abyś w jaskini nie czuł dyskomfortu.
Jak z odstającym kaskiem budowlanym wleziesz do korytarza gdzie będziesz musiał się czołgać to będzie on Ci niemiłosiernie ciążył na łepetynie.
Akcja w jaskini z kominem "Jura"
i z innej perspektywy: