Na mokry, zelono-błotnisty teren

[abyss]

Co polecicie w zdecydowanie mokry, nieco górski teren (ale nie wspinaczka, raczej łazęgi)?
Rozmiary 44-45 z dobrym trzymaniem kostki. Mam relatywnie drobne pięty jak na ten rozmiar obuwia - dobrze, żeby było dopasowane w tej części...

[mwitek]

moze jungle panama

[Prowler]

w junglach raczej trzymania kostki nie uświadczysz za dobrego

[Wedrowycz89]

A może Jungle od Meindla
( http://www.bader-outdoor.de/Schuhe-u-Zu ... hwarz.html )
do dostania np tu
http://allegro.pl/buty-taktyczne-jungle ... 79879.html , chociaż cena nie jest zachęcająca .

[PA]

Polecam kupić sobie lekkie, szybkoschnące buty do biegania. W temperaturach 5-20 st.C. mokrym i górskim terenie są super. Schną szybko podczas marszu, nie trzeba ich ściągać do przechodzenia przez brody. Ja używam Salomonów XA Pro 3D (bez gore), wełnianej skarpetki i lubrykanta do stóp (może być krem z łoju jelenia lub coś co zawiera dimethicone). Salomony nie każdemu pasują ale podobnych butów można sobie poszukać innych. Są Merelle, Inov8, New Balance i inne.

[aciepk]

Jeżeli zależy Ci na jak najlepszej przyczepności w grząskim terenie i szybkim schnięciu to tylko i wyłącznie jungle na panamie. Jak już wyżej wspomniano dobrego trzymania kostki w nich nie uświadczysz, ale absolutnie żadna podeszwa w błocie/bagnie/mule nie spisze się tak dobrze jak panama. Jungle meindla (i analogiczny model Lowa) są moim zdaniem zupełnie nie warte swojej ceny, lepszą i nowocześniejszą alternatywą dla jungli są jungle lites od OTB (podobno można je dostać w Polsce) lekkie, w całości z syntetycznych materiałów, a ich podeszwa to nieco zmodyfikowana panama.

Buty do biegania zaproponowane przez PA to też nie jest głupi pomysł. Choć ja mam raczej niemiłe doświadczenie w poruszaniu się po grząskim gruncie w butach przed kostkę.

[abyss]

Koncepcja PA mimo, że jako sam pomysł fajna w moim przypadku zupełnie się nie sprawdzi.
Mam tendencję do urazów ścięgien i mocne trzymanie w kostce to dla mnie podstawa. Te Jungle od Meindla wyglądają całkiem fajnie - dzięki. W tej chili chodzę w tym, czego używam na co dzień do pracy (skórzany jasny CATerpillar ze stalowym noskiem) ale jest właśnie nieco za miękki i nosek niekoniecznie potrzebny na wycieczkach.

[Rzez]

Jeżeli zależy Ci na jak najlepszej przyczepności w grząskim terenie i szybkim schnięciu to tylko i wyłącznie jungle na panamie. Jak już wyżej wspomniano dobrego trzymania kostki w nich nie uświadczysz, ale absolutnie żadna podeszwa w błocie/bagnie/mule nie spisze się tak dobrze jak panama. Jungle meindla (i analogiczny model Lowa) są moim zdaniem zupełnie nie warte swojej ceny, lepszą i nowocześniejszą alternatywą dla jungli są jungle lites od OTB (podobno można je dostać w Polsce) lekkie, w całości z syntetycznych materiałów, a ich podeszwa to nieco zmodyfikowana panama.

Buty do biegania zaproponowane przez PA to też nie jest głupi pomysł. Choć ja mam raczej niemiłe doświadczenie w poruszaniu się po grząskim gruncie w butach przed kostkę.

Używałem Jungle na Panamie (np. błotka w okolicach Wisły etc.), używałem buty do biegania (w sporo trudniejszym terenie - Sarek, bagienka na Islandii etc.) i te drugie są o niebo lepsze niż Jungle.

Schną sporo szybciej, podeszwa również trzyma bardzo dobrze (IMHO - w takich butach do biegania Inov8 podeszwa trzyma w błocku o wiele lepiej niż Panama), są lżejsze i wygodniejsze. Spokojnie też wystarczą, jeżeli nosisz na garbie 20 kg. Wystarczy troche wzmocnić ścięgna, stawy, mięśnie grzebietu etc.

Problemem Jungli są:
- wykonanie części buta ze skóry - schnie niemiłosiernie długo;
- wykonanie zapiętkow z dosyć twardej skóry - mogą powodować otarcia/pęcherze;
- zastosowanie stalowej płytki antyprzebiciowej z podeszwie - są bardzo ciężkie, płytka może się złamać, podeszwa słabo pracuje;
- brak amortyzacji - szczegolnie odczuwalne po kilkunastu godzinach chodzenia oraz przy twardszym podłożu;
- bieżnik daje radę, ale mimo wszystko głęboki bieżnik butów do biegania w terenie (lub tzw. fell-running) jest sporo bardziej przyczepny - do tego także szybciej się oczyszcza;
- sznurowanie mogłoby być lepsze - złe rozłożenie nacisku sznurówek na nogi;
- otwory drenażowe mogłyby być umiejscowione niżej;

i pewnie kilka innych by się jeszcze znalazło.

Jeżeli umiesz się poruszać w terenie to nawet w butach biegowych na siatce za bardzo nie zmoczysz stóp oraz nie poślizgniesz się.

Do tego cienka wełnianka skarpetka i płyn z dimethicone/krem z łoju łosia.

[PA]

Krem z łoju łosia

Rosyjskie wojska specjalne biegają w niskich butach sportowych i nie bez przyczyny.

[Ciek]

Na miękkim podłożu nieźle dają radę wysokie trampki.

[Melite1337]

ja używam Starforce WP hi i polecam !