Witam. Mam pytanie do wytrawnych "górali". - Wybieramy się ze znajomymi( 2 pary) na szybki rajd po beskidzie śląskim/żywieckim. Nie byłem w tamtym regionie dobre 8 lat, a planuje zrobić trasę powiedzmy 5 - 7 godzinną (plus oczywiście zapas powiedzmy 1 godz. gdyż wszyscy nie mamy kondycji i różnie to może być). Głównym zamysłem podróży jest to aby wyjść od dworca PKP w jednej miejscowości i powrócić( w miarę możliwości przed zmrokiem) w okolice tegoż( lub innego dworca - koniecznie PKP tak, aby dostać się na kwaterę prywatną, gdyż nocleg na dziko nie wchodzi (niestety) w grę. I tutaj jest pytanie m.in do panów Driver i Młody - czy waszą trasę z topicu beskid śląski 14/16 maj da rade przejść w te max nooo 8 godzin - z mało doświadczonymi "góralami" ??
Bardzo proszę o jakieś propozycje itd itp
Z Góry dzięki, z pozdrowieniami dla wszystkich pasjonatów
Beskid Śląski/Żywiecki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Driver
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 6876158
- Tytuł użytkownika: Supertramp
- Płeć:
Kolego MenThor86, żeby tą trasę z Węgierskiej Górki do Bielska Białej zrobić w jeden dzień to musielibyście być chyba sprinterami
nie ma szans na jeden dzień, licząc ta trasę metodą sznurka i linijki to jest ponad 20 parę kilometrów. Jeszcze jaki idziecie z waszymi piękniejszymi połówkami
to też trzeba liczyć na poprawkę czasową.
Zawsze możecie ta trasę troszku skrócić np z węgierskiej do szczyrku na Skrzyczne i na dół do miasta na kwaterę, i jeszcze opcja krótsza dojść do Gawlasa i odbić na Wisłę w razie jakiś problemów


Zawsze możecie ta trasę troszku skrócić np z węgierskiej do szczyrku na Skrzyczne i na dół do miasta na kwaterę, i jeszcze opcja krótsza dojść do Gawlasa i odbić na Wisłę w razie jakiś problemów
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Możecie z Węgierskiej Górki podejść na Baranią Górę i wrócić z powrotem. Da radę w 8 godzin.
Inna opcja: wejść z Węgierskiej Górki na wspomniany szczyt a potem podejść pół godzinki do schroniska PTTK, dziwny to budynek ale z wolnymi miejscami nie powinno być problemu, chociaż warto wcześniej zadzwonić.
Na Baraniej Górze jest fajna wieża widokowa.
[ Dodano: 2011-05-08, 21:13 ]
http://przyslop.pttk.pl/
Inna opcja: wejść z Węgierskiej Górki na wspomniany szczyt a potem podejść pół godzinki do schroniska PTTK, dziwny to budynek ale z wolnymi miejscami nie powinno być problemu, chociaż warto wcześniej zadzwonić.
Na Baraniej Górze jest fajna wieża widokowa.
[ Dodano: 2011-05-08, 21:13 ]
http://przyslop.pttk.pl/
" YOU create your own reality "
Pod koniec kwietnia robiłem trasę z moją kobietą i to był taki "niedzielny spacerek" w okolicach Jeziora Międzybrodzkiego, około 15 km i zrobiliśmy to spokojnie w 6 godzin z długimi przerwami , a moja kobieta do "sprinterów" nie należy, poza tym w górach nie ma co się śpieszyć, bo cały urok znika. Jeżeli byłbyś zainteresowany taką opcją, to mogę Ci podesłać zdjęcie satelitarne, przerobione odpowiednio na mapę i kilka zdjęć pokazujących tamtejsze tereny, jest to na prawdę ciekawa okolica. Odnośnie trasy, na początku jest do przejścia dosyć strome podejście i ma ono jakiś kilometr, a reszta to już praktycznie bułeczka z masełkiem, szlak wychodzi w pewnym momencie na drogę przy Jeziorze Międzybrodzkim, następnie wchodzi się na tę samą górę, ale idzie się już całkiem innym szlakiem, ostatecznie wychodzi się na to strome podejście od którego się zaczynało, robiąc takie wielkie koło, a stamtąd można zejść do wsi i podjechać na dworzec PKP w Bielsku, ewentualnie dowiedzieć się czy w pobliżu nie ma jakiejś stacji PKP, bo coś mi się wydaje że jest. Tak więc jest to trasa bardzo fajna, przyjemna i prosta, a do tego jest tam takie jedno magiczne miejsce, z którego widać całą Polskę
jeżeli będziesz zainteresowany to pisz.

www.survival.k9.pl Zapraszam !