Michal N
Nooo... Ziomal !!
Ty, chłopak z Mokotowa i takie numery ?? !!
Jakieś tam klepanie rękawiczkami i takie inne ... ? :-/
Nie wiem czy moja opinia kogokolwiek zainteresuje i nikomu nie polecam ... bo zaznaczam że to jest jedynie moja opinia i tok myślenia.
Jeśli czuję się na siłach rozwiązać sam tego typu sytuację jak opisana przez
Michala N, to na pewno nie bawię się w tego typu "rycerskość"... Honor jest dla ludzi honorowych a chama się leje w pysk albo knutem po grzbiecie.
Prawo ??? ...
Panowie (i Panie) ... Prawo, ze sprawami mordobić ulicznych, ma tyle wspólnego
CO PICIE W SZCZAWNICY ZE SZCZANIEM W PIWNICY. W sytuacji tak dynamicznej jak bójka nikt nie jest w stanie działać rozumowo. Każdy działa w takiej sytuacji instynktownie lub odruchami wytrenowanymi.
Najdebilniejsze określenie
"adekwatność (współmierność) podjętej obrony do ataku" jest zwykłym prawniczym bełkotem i jest całkowicie oderwana od życia.
Nawet najmniej zdolny (lub przyjęty za łapówkę) student psychologii wie, że aby
skutecznie odeprzeć atak, należy
natychmiast i niepodważalnie dać przeciwnikowi sygnał że nie ma szans na jakikolwiek sukces w walce z nami... Czyli trzeba go jak najszybciej
SPACYFIKOWAĆ.
Każdy instruktor Krav Magi czy innej sztuki samoobrony uważa że to abecadło.
Instruktor Krav czy innej, powie że najlepiej bronić się metodą KISS...

(nie, nie , nie całować przeciwnika i liczyć na jego obrzydzenie... tylko
Kopa
I Sp...ć
Szybko
Inaczej może jedynie nastąpić
ESKALACJA
Jednak w polskich warunkach jest jeszcze jedno...
Jeśli w pierwszych sekundach konfliktu nie uzyskasz totalnej przewagi - UCIEKAJ
Jeśli w pierwszych sekundach konfliktu SPACYFIKOWAŁEŚ gnoja - UCIEKAJ
Nie napawaj się "zwycięstwem", nie czekaj na kwiaty i zegarek od Policji, nie udzielaj pomocy, nie rozglądaj się "komu by tu jeszcze przypieprzyć skoro już się rozgrzałem", tylko ODDAL się z miejsca zdarzenia.
Pozostając na miejscu sam się prosisz o kłopoty.
Człowiek w miarę inteligentny czyli taki którego IQ jest ponad 50, wie, że jeśli przeciwnik wyciąga nóż w walce, to po to żeby go zabić. Jeśli nie bierze takiej możliwości pod rozwagę, tzn że ma iloraz niższy nawet niż 20 i nie powinien sam wychodzić do toalety, bo mógłby sobie zrobić krzywdę deską sedesową ...
Wielkim błędem jest oczekiwać od Sądu SPRAWIEDLIWOŚCI jak i inteligencji.
Jeśli był monitoring to i tak jesteś w d... ale może Cię nie znajdą.
Zawsze możesz w razie czego powiedzieć że byłeś w szoku i odczuwając bóle czy zawroty głowy zapierdzielałeś dynamicznie do Szpitala
A
najlepiej to właśnie zachować zdrowy rozsądek, nie wtrącać się i zadzwonić po gliny. Oni już po pół godzinie odbiorą telefon i błyskawicznie po 20-30 min od zgłoszenia będą na miejscu, gdzie po0dejmą "rutynowe działania wyjaśniające", które doprowadzą do niewykrycia sprawców zdarzenia.
Poza tym
Michal N gęba nie szklanka... a co nas nie zabije to nas wzmocni.
Jesteś bogatszy doświadczeniem 