jakie vicki macie i który jest wasz ulubiony?

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

jakie vicki macie i który jest wasz ulubiony?

Post autor: boris »

Witam!
Victorinoxy to bardzo popularne w naszym środowisku scyzoryki. W związku z tym proponuję zrobienie spisu naszych Vicków. Napiszcie też którego ze swojej kolekcji lubicie najbardziej i dlaczego.

Ja zacznę mam oszałamiającą liczbę Vicków- 1. Jest to Forester niestety bez możliwości otwarcia jedną ręką. Mimo małej ilości funkcji mi wystarcza. Piła bardziej niż piiiii,
ostrze łatwo się ostrzy, ,,śrubokręty" w postaci otwieraczy do puszek i butelek wystarczają do napraw domowych. Ogólnie rzecz biorąc, Forester to czysta piiiiiiiiiii.

pozdro
boris
Ostatnio zmieniony 04 sie 2008, 11:38 przez boris, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Ja mam dwa:
-Forester
-Camper

Najbardziej lubię campera, a to z racji tego, że to chyba jedyny scyzoryk bez blokowanego ostrza, który ma wszystkie funkcje przydatne (Żadnych pierdół typu "multihak" :mrgreen: ) no i nie wyobrażam sobie noszenia czegoś innego w tej małej kieszonce, które są wszywane w dżinsach.

A byłbym zapomniał o obieraczce do ziemniaków, też victorinoxa :p
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

Ja, szczerze mówiąc, nie kupiłbym nigdy scyzoryka z dużym ostrzem bez blokady po tym jak dziadkowy Gerlach mi się zamknął na łapce jak miałem 5 lat. Krótko mówiąc: Mam uraz :-|
Ostatnio zmieniony 03 sie 2008, 19:57 przez boris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
nordwest
Posty: 100
Rejestracja: 28 sie 2007, 10:27
Lokalizacja: WLKP
Płeć:

Post autor: nordwest »

Mam tylko 1 - Nomada, służy mi już 5 lat. Noszę go prawie zawsze przy sobie, także po mieście na codzień. Na większe wyjścia w teren zabieram także multitoola, więc nie odczuwam specjalnie braku narzędzi w scyzoryku. Nomad ma natomiast jedną wadę - bardzo trudno otworzyć szpikulec (ten znajdujący się po przeciwległej stronie do głównego ostrza).
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Problemy z otwieraniem szydła to w przypadku vicków absolutny standard.
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

nordwest -ja bez piły nie mogę.
aciepk -raz otwierałem to szydło to mi paznokieć odlazł od skóry :-| taka (EDIT) beznadzieja (przepraszam za poprzednią wersję) z tego przyrządu :evil: :evil:
Ostatnio zmieniony 03 sie 2008, 22:32 przez boris, łącznie zmieniany 3 razy.
manfred1992
Posty: 45
Rejestracja: 26 kwie 2008, 14:12
Lokalizacja: Tomaszów lub
Płeć:

Post autor: manfred1992 »

Moje ulubione to :

-Huntsman - mały ale podręczny ma wszystko czego potrzebuję.

-WorkChamp - że jest dosyc gruby [a ja mam duże dłonie] mogę go dobrze chwycic i palce
nie włażą na siebie. to poza tym posiada dużo funkcji niektóre zbędne np pilnik
do metalu.Ale i tak bardzo go lubie
malymichu
Posty: 6
Rejestracja: 25 lip 2008, 15:16
Lokalizacja: Toruń
Płeć:

Post autor: malymichu »

Ja mam swisstool'a spirit'a, najprostszy model bez korkociągu i zestawu śrubokrętów, wersję z ostrzem zamiast nożyczek. nożyczki mam w najprostszej wersji małego, eleganckiego scyzoryka do paznokci.

Jeśli zaliczamy Wengera do vicka (niby firma ta sama) to mam jeszcze security 52. Bardzo fajny scyzoryk z konieczną jak dla mnie blokadą ostrza. (też mi się kiedyś ostrze złożyło na ręce).
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

Aha, wiedziałem, że o czymś zapomniałem miałem takiego małego Vicka z (EDIT) niewiarygodnie ostrymi nożyczkami i ostrzem, ale w szkole się komuś baaaaaaaaaardzo spodobał...... :evil:
Polecam!
Ostatnio zmieniony 04 sie 2008, 14:20 przez boris, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

Co do nieblokowanych ostrzy to owszem trzeba uważać, ale przyznajcie, że vicki bez blokady wyglądają bardziej zgrabnie.
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

No może i zgrabniejsze, to przyznam bez bicia, ale wygląd przez to bardzo klasyczny a i przyczepność gorsza niż w blokowanych. Te blokowane mają wygląd bardziej nowoczesny.
Aczkolwiek, taki na przykład Vicek Soldier (EDIT) bardzo fajnie wygląda. Ah te metalowe okładziny! :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 04 sie 2008, 14:18 przez boris, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
palowski
Posty: 332
Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Gadu Gadu: 5301996
Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
Płeć:

Post autor: palowski »

- Victorinox Classic 0.6203 - 58 mm - ostrze / nożyczki / pilniczek do paznokci z małym śrubokrętem 2 mm- noszony zawsze przy kluczach
- Victorinox Camper 1.3613 - 91 mm - ostrze / ostrze / korkociąg / otwieracz do puszek z małym śrubokrętem 3 mm / otwieracz do kapsli ze śrubokrętem 6mm / szpikulec - szydło / piłka do drewna - noszony w kieśni, później wylądował w apteczce by ostatecznie będąc pożyczonym damie serca skończył swój żywot gdzieś na ulicach Londynu, co nauczyło mnie że dać babie nóż do ręki...
- Victorinox Trailmaster One Hand wersja dla Bundeswehry 0.8463.3 - duże blokowane ostrze otwierane jedną ręką / otwieracz do puszek z małym śrubokrętem 3 mm / otwieracz do kapsli ze śrubokrętem 6mm / szpikulec - szydło / piłka do drewna / śrubokręt gwiazdkowy - najnowszy nabytek

----------------
Now playing: Jacek Kaczmarski - Listy
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

U mnie hunter w teren i spartan do miasta. Do do vickowej piłki nie ma co wymiata, kiedy pierwszy raz przepiłowałem nią coś, byłem bardzo zaskoczony jej wydajnością.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
aciepk
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: UCePe ssie
Płeć:

Post autor: aciepk »

A ja nawet nie będę wspominał ile krzeseł i ławek padło ofiarą mojej nudy i piły w camperze :-P
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

I w dodatku piła z Vicka się po mojemu chyba w ogóle nie tępi :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

Tepi sie jak wszystko inne, nie ma rzeczy niezniszczalnych. Ja posiadam campera i outrider black.
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Parachutist (0.8473.3)
Obrazek
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

boris, za wyrazy typu ch...ka oberwiesz!
co do tematu: mam Forestera, dobre to jest, a co do szydla, to prawda moj takze potrafi zdenerwowac :)
Ostatnio zmieniony 03 sie 2008, 22:08 przez Valdi, łącznie zmieniany 1 raz.
malymichu
Posty: 6
Rejestracja: 25 lip 2008, 15:16
Lokalizacja: Toruń
Płeć:

Post autor: malymichu »

aciepk pisze:Co do nieblokowanych ostrzy to owszem trzeba uważać, ale przyznajcie, że vicki bez blokady wyglądają bardziej zgrabnie.
Racja, ale mój ma blokadę, a ma zaledwie 85 mm i laik powie, że to normalny victorinox.
Obrazek
Awatar użytkownika
Regent
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2008, 09:04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Regent »

aciepk pisze:Problemy z otwieraniem szydła to w przypadku vicków absolutny standard.
Tiaaa, te powyłamywane paznokcie, ale jest na to sposób.
Ja tam aby skorzystać z szydła:
1. otwieram korkociąg
2. bez problemu otwieram szydło
3. zamykam korkociąg
4. korzystam z szydła.
Szydło to nie ostrze do przecinania pasów, nie trzeba się spieszyć z jego otwarciem.

Ja mam spartana, od wielu wielu lat, i nigdy się z nim nie rozstaję - i do lasu i do garnituru. Nie narzekam na brak blokowania ostrza. Mały nożyk służy do drobnych prac i jakoś nigdy mi się nie złożył przy temperowaniu ołówka, czy wycinaniu grzybka na grzybobraniu. Do cięższych prac mamy większe, blokowane lub stałe ostrza w innych nożach. Siła oficerskich noży nie tkwi w sile ostrza, a w pozostałych duperelach upchniętych w jedno, te wszystkie otwieracze, śrubokręty, wykałaczki itp.
boris
Posty: 46
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:14
Lokalizacja: Płock
Gadu Gadu: 345731
Tytuł użytkownika: leń patentowany
Płeć:

Post autor: boris »

Morg pisze:Tepi sie jak wszystko inne, nie ma rzeczy niezniszczalnych. Ja posiadam campera i outrider black.
Od wczoraj myślę i nie mogę wymyślić jak ją ostrzyć :-|
Awatar użytkownika
cyntelfuga
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2008, 22:53
Lokalizacja: Połczyn Zdrój
Gadu Gadu: 5673246
Płeć:

Post autor: cyntelfuga »

Victorinox Recruit (codzień w kieszeni)

Victorinox Forester (na wyjazdy nawet nad jezioro. Nie jest bardzo ciężki, więc można go wrzucić do kieszeni na udzie (zazwyczaj noszę spodnie potocznie zwane "bojówkami", ale wygodniej w plecak)

Pikutek (chyba nie trzeba tłumaczyć)

Podoba mi się i chciał bym sobie nosić przy kluczach tego maleńkiego vicka z Szarotką Alpejską, ale trochę za drogi dla mnie jak na tak malutki scyzoryczek :)

Opinia : Recruit - najbardziej podstawowy, najcieńszy, najlżejszy - do kieszeni w sam raz.

Forester - Idę do lasu, biorę nóż ze stałą głownią, a jako uzupełnienie Forester. Piłka bardzo przydatna, korkociąg dobry do rozplątywania supłów (albo na imprezy ;) ) Szydło do różnych zastosowań się nadaje.

Pikutek - cóż tu dużo mówić ? Po prostu szatan w kuchni :D

Edit:

Zapomniałem wspomnieć, że chciał bym mieć również ten duży ratowniczy scyzoryk, ze względu na "odblaskowa" okładzinę, co w lesie dla mnie jest zaletą zwłaszcza pod wieczór.
Z braku laku, na czas wyjścia do lasu, na normalny scyzoryk też można nakleić coś jasnego, odblaskowego bo jak dla mnie jest trochę za drogi ten model :(
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

M3 do lasu i wypasiony tool Spirit do miasta.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Regent
Posty: 143
Rejestracja: 04 lut 2008, 09:04
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Regent »

cyntelfuga pisze: Pikutek - cóż tu dużo mówić ? Po prostu szatan w kuchni :D
A tak, święta racja, zapomniałem o pikutku.

Świetny na prezenty dla znajomych. Te pogardliwe i zawiedzione spojrzenie jak go dostają, a następnie rozentuzjazmowane telefony pełne zachwytu - tak mniej więcej tydzień później. Bez-cen-ne!
Awatar użytkownika
Yoggi
Posty: 161
Rejestracja: 18 kwie 2008, 21:30
Lokalizacja: z Poznania
Płeć:

Post autor: Yoggi »

ja mam narazie tylko jednego. Ale za to wyjątkowego- nigdzie nie mogę znaleźć drugiego takiego samego. Ma takie funkcje jak camper tylko zamiast korkociągu ma śrubokręt krzyżakowy.
No i powoli myślę nad zakupem huntera bo jest wspaniały :roll:
ODPOWIEDZ