Twierdza Kostrzyn (niem. Festung Küstrin) - to zespół fortyfikacji wzniesionych i użytkowanych pomiędzy XV a XX wiekiem w Kostrzynie nad Odrą i jego okolicach.
Pierwsze fortyfikacje w Kostrzynie stanowił zamek zbudowany w XV wieku. Nowoczesne fortyfikacje wzniesiono w czasie, gdy był stolicą Nowej Marchii w drugiej połowie XVI wieku. Miasto otoczono wtedy fortyfikacjami bastionowymi zaprojektowanymi na wzór włoski, które częściowo przetrwały do dziś.
Źródło; Wikipedia.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Byłem w Twierdzy Kostrzyn z żoną. Wracając zawinęliśmy o Sarbinowo. Tam niezłe krzaczory rosły a żonka po takich nie chciała łazić bez kaloszy, więc sobie odpuściłem...
Żałuję bo widziałem parę fajnych korytarzy na kumpla fotach. No i Sarbinowo nie jest obiektem strzeżonym przez gminę, więc wszędzie można połazić...
Czyli teren coraz bardziej dziczeje :-/ Szkoda.
Będąc w tamtych rejonach warto odwiedzić wszystkie obiekty twierdzy Kostrzyn - czyli poza samym miastem również forty w Sarbinowo, Czarnów i Żabice (w tym ostatnim były kiedyś składowane wycofane z obiegu toksyczne chemikalia, był to tzw 'moglinik' ). Dodatkowo bardzo ciekawym obiektem jest fort Gorgast po niemieckiej stronie granicy, szkoda że nasze nie są tak zagospodarowane http://www.fort-gorgast.de/Home/index.htm - najwięcej informacji jest na wersji niemieckojęzycznej.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Tresor pisze:Pod Twierdze pod Sarbinowem prowadzi droga
Wiem jak dojechać do twierdzy. Wówczas kiedy tam podjechaliśmy bawili się w wojenkę chłopaki z ASG. Żonę to zniechęciło i tyle. Ominęliśmy wjazd i od strony pól czy zaniedbanych łąk od zachodu ( jeśli dobrze pamiętam ) zrobiliśmy dłuższy postój, taki "na popas". Od strony Kostrzyna w kierunku Szczecina wjeżdża się w prawo w las i zaraz w lewo na Twierdzę - czy tak