
Ja jak miałem zajawkę to robiłem wieczorem 40pompek i 100 brzuszków i z czasem zacząłem robić 60 pompek i 150 brzuszków, a później się znudziło. Ale po efektach widać, że warto jest nawet takie proste ćwiczenia robić.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Spalisz, najważniejsza jest dieta zrównoważona, oparta o indeks glikemiczny i nie wielkim deficycie kalorycznym , ale kobra nie ma co spalać. Więc niech dalej klapie sobie brzuszki do oporu, bez zawartości tkanki tłuszczowej na poziomie 12 % i mniej i tak nie zobaczy kostki. A utrzymanie takiej zawartości tłuszczu człowiekowi , który nie ma do tego naturalnych skłonności, jest arcytrudne.puchalsw pisze:tkanki tłuszczowej bez biegania, jeżdżenia na rowerze, marszobiegów,
Prawda. Im większy kąt nachylenia ławeczki, tym więcej wysiłku wkładamy wykonanie skłonu. I nie skupiamy się na tym, żeby nie bolał ogon, ale na tym, żeby poprawnie wykonać powtórzenie.puchalsw pisze:Możliwe że to jest spowodowane kątem nachylenia ławeczki
Regularne pompki powinny iść w parze z podciąganiem. Prawidłowo wykonywane pompki angażują wiele partii mięśni, głównie klatki piersiowej, ale również mięśnie grzbietu i mięśnie brzucha - tu informacja dla Kobry.NumLock pisze:Regularne pompki pomagają podczas podciągania?
nie rozumiemKobra, jesteś bezczelny! Jak możesz pisać, że masz za dużo brzuszka?! Nie wiem jaki musiał być Twój kolega, skoro on przy Tobie chudo wygląda...