Nara chłopaki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Nara chłopaki
W dniu dzisiejszym wykasowałem swoje posty. Nie zrobiłem tego złośliwie.
Ogólnie mówiąc kończę swoją działalność "internetową", na innych forach postapiłem podobnie.
Do zobaczenia na jakiejś górskiej ścieżce.
Ogólnie mówiąc kończę swoją działalność "internetową", na innych forach postapiłem podobnie.
Do zobaczenia na jakiejś górskiej ścieżce.
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Brogus, do zobaczenia, jak nie w realu, to może kiedyś na forum.
Możliwość edycji, a w tym wypadku usunięcia treści, jest jest prawem każdego użytkownika, i tego nie chciał bym nigdy blokować. Mam nadzieję że Brogus nie będzie miał za złe jeśli w tematach archiwalnych pojawią się jego wypowiedzi. Dobrze chłop gada i szkoda było by wykasowywać to.
Możliwość edycji, a w tym wypadku usunięcia treści, jest jest prawem każdego użytkownika, i tego nie chciał bym nigdy blokować. Mam nadzieję że Brogus nie będzie miał za złe jeśli w tematach archiwalnych pojawią się jego wypowiedzi. Dobrze chłop gada i szkoda było by wykasowywać to.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Nie do końca się z Tobą zgodzę. Słowa wypowiedziane publiczne stają się własnością publiczną (oczywiście przypisane do autora - autorowi nie można kraść wypowiedzi). W świecie realnym nie ma możliwości usunięcia czy wedytowania słów, które się wypowiedziało. W związku z tym albo liczymy się ze słowami, albo wypowiadamy je przewidując konsekwencje jakie spowodują, albo też żyjemy ze świadomością popełnionych błędów.Tanto pisze:Możliwość edycji, a w tym wypadku usunięcia treści, jest jest prawem każdego użytkownika
Jeżeli wzajemnie się szanujemy i traktujemy się poważnie, to nasze wirtualne dyskusje powinny podlegać tym samym regułom. Trzeba brać odpowiedzialność za własne słowa i wystąpienia. Jak się coś się powiedziało - to sie powiedziało! Można to co najwyżej sprostować lub wytłumaczyć inną wypowiedzią - jak w życiu! Zmieniły sie poglądy? Jak w życiu - nie wyprzemy się poprzednich.
W związku z powyższym uważam, że nie powinno być możliwości edytowania (wykasowywania) postów pod którymi pojawiły się odpowiedzi (edytowanie tuż po napisaniu w celu poprawienia literówek dopuszczam, bo sam jestem internetowym flejtuchem

A zachowanie Brogusa? Dziwne!! Wykasowane posty tworzą dziury w wątkach czyniąc je bezsensownymi. I szkoda, że nie podał powodu swojego "zniknięcia".
Rzeczywiście dobrze i rozsądnie gadał i tym bardziej nie pasuje mi do niego ten "babski foch". Pozostaje liczyć na spotkanie, w górach zapewne, bo przecież Brogus to twardy górołaz.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Decyzje co do zniknięcia z "życia internetowego" należy oczywiście uszanować. A co do edytowania/ usuwania swoich postów to ;jak dużo by nie pisać o prawach do własnych wypowiedzi itd; jest jeden argument:
Historia jest historią- próbując zmienić coś w swoim życiu należy patrzeć w przyszłość a nie w przeszłość.
który powinien przeważyć i uniemożliwić takową edycję. Można przecież wprowadzić ograniczenie czasowe- np. możliwość edycji przez 30 minut od napisania posta- powinno wystarczyć aby usunąć błędy/ literówki.Regent pisze:
Wykasowane posty tworzą dziury w wątkach czyniąc je bezsensownymi.
Historia jest historią- próbując zmienić coś w swoim życiu należy patrzeć w przyszłość a nie w przeszłość.
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Panowie, nie ma co roztrząsać decyzji Brogusa, jest dorosły i podjął ją świadomie.
Dyskusję o blokowaniu edycji postów itp. proponuję przenieść we właściwe miejsce, czyli do działu "O forum'.
Dyskusję o blokowaniu edycji postów itp. proponuję przenieść we właściwe miejsce, czyli do działu "O forum'.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Zgadza się mogę wydzielić posty z tego tematu do innego, ale całe a nie ich fragmenty. I mamy problem bo w części mamy słowa skierowane do Brogusa oraz opinie na temat blokady edycji postów, przenosząc tylko część wpisów stworzył bym potworka któremu brak logiki. Właśnie dla tego napisałem że jeśli ktoś ma pociągnąć dalej dyskusję to powinien założyc nowy temat. Powinienem przy okazji zablokować temat ale wydawało mi się że nie jest to konieczne, zamykam teraz, wszyscy którzy chcieli napisać kilka słów do Brogusa chyba już to zrobili.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."