No powiem Ci Tomek, że naprawdę dobre fotki robisz, moim skromnym. =)
Kobra, nie masz super sprzętu, więc musisz się trochę wysilić. =) Tak jak brak kuchenki gazowej zmusza nas do zrobienia ogniska żeby zagotować wodę, tak brak dobrego zooma skłania ku wytrenowaniu umiejętności podkradania się do zwierząt. =P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Nie, niestety nie spotkałem na wolności tylko w rezerwacie pokazowym pod Białowieżą. Był bardzo upalny dzień więc wylegiwały się tak non stop.
A tego malucha - pistoleta spotkałem nad jeziorem Jeziorak. Łaziłem ze spinningiem po coraz to bardziej zdezelowanych pomostach, byle dalej od ośrodków w poszukiwaniu jego starszych braci.
Zdjęcie zrobił mój tata, trzy dni temu, w Krynicy Morskiej. Bohater zdjęcia przebiegł przez drogę i zatrzymał się czekając na resztę. Owa reszta, grzecznie poczekała aż moi rodzice ich miną, po czym dołączyła do "zwiadowcy". Razem było ich 7, w tym 6 podrostków. Zdjęcie wykonane telefonem, przy dużych emocjach, szczególnie ze strony mamy
W naszym kraju najczęściej można spotkać puszczyka zwyczajnego(jest najpospolitszy),są także stanowiska puszczyka uralskiego,ale bardzo nieliczne. "Nasze" puszczyki w dzień przesiadują cicho w jakichś ustronnych miejscach i faktycznie ciężko je spotkać,chyba że zna się takowe miejsca. Puszczyk mszarny poluje także w dzień ale jest ptakiem typowo skandynawskim. Dobrze,że młode były już na tyle samodzielne i potrafiły uciekać. W przeciwnym razie stare ptaki potrafią się rzucić ze szponami nawet na człowieka.
Dwa razy widziałem sowę na wolności (jak mniemam to był puszczyk). Raz siedział na strzelistym świerku i dumnie wpatrywał się we mnie. Ach, żałuję że akurat wtedy nie miałem przy sobie aparatu. Innym zaś razem odważny ptak siedział sobie na słupku tuż przy drodze i obserwował rzadko przejeżdżające auta...
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.