Szacuneczek. Miejsce piękne, a i zainteresowania przednie- widzę dobre oko obserwatora drobnych szczegółów przyrody się kształtuje
Cieszę się, że absolwenci gimnazjum interesują się nie tylko przeżyciem za wszelką cenę, ale także dostrzegają piękno przyrody. Nie to co trzeciogimnazjalisci, którzy niedawno prosili nas o wspólną wyprawę- bez komentarza... Gryllsa się naoglądali... Przychodzimy na miejsce spotkania, a oni chwalą się, jak to żaby na udka zakatrupili... A przecież jest kwiecień.