 
 Za usztywnienie służy karimata BW, bez niej ciężko nosić, bo praktycznie nie ma żadnych 'wbudowanych' usztywnień, i coś twardego może nam się wbijać w plecy.
Plecak może nie jest szczytem wygody, ale na krótsze wypady jest w sam raz.
Dwie boczne kieszenie, jedna dolna, wysoki komin, dodatkowa kieszonka na dole i dwie na górze. Wszędzie dłuższe troki, niż są potrzebne i (jak na taki plecak) dużo możliwości modyfikacji i doczepienia różnych dziwnych rzeczy.
Istotnym minusem jest to, że pas biodrowy stanowi tylko zwykły pasek (standartowy trok BW) co trochę przeszkadza. Za to jest jeszcze wyższy, i przy zwykłym obciążeniu jest do przeżycia.
 
			

 
  
 

 
 
 
 
 Przeciętnemu człowiekowi szwendającemu się po górach i lasach nie trzeba hi-tech majtek z Cordury, sznurówek z Paracordu, i back- packa z systemem hydracyjnym. Weźmie gumiaki i butelkę z wodą...
 Przeciętnemu człowiekowi szwendającemu się po górach i lasach nie trzeba hi-tech majtek z Cordury, sznurówek z Paracordu, i back- packa z systemem hydracyjnym. Weźmie gumiaki i butelkę z wodą...

