Sok z Brzozy

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
cyntelfuga
Posty: 47
Rejestracja: 29 sty 2008, 22:53
Lokalizacja: Połczyn Zdrój
Gadu Gadu: 5673246
Płeć:

Sok z Brzozy

Post autor: cyntelfuga »

Na tym właściwym reconie był już taki temat, jednak nadchodzi wiosna i czas kiedy można z brzozy pozyskiwać pyszny sok.
Powiedzcie mi dokładnie kiedy można nacinać, nawiercać czy co tam jeszcze możliwe ?

Pamiętam, że Fredi pisał że najlepszym momentem jest czas po przymrozkach, kiedy listki brzozy są mniej więcej wielkości 5 groszówki.
Potrzebuję tylko informacji na jakiej wysokości najlepiej zrobić otwór oraz na jaką głębokość.

Mam koło domu w brzózki i kiedyś mój tata wiosną poobcinał gałęzie to sok leciał z nich jak cholera, tylko nie było możliwości "złapania" go :/
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1048
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Rojek
Posty: 328
Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
Lokalizacja: Przemyśl
Tytuł użytkownika: PISS
Płeć:

Post autor: Rojek »

Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć ci. Że najlepiej, jest zrobić otworek w momencie kiedy brzoza zaczyna kwitnąć. Jest to na przełomie kwiecień-maj. Obojętnie gdzie robiłem tą dziurkę sok w tym okresie ciekną. Możesz po prostu wbić nóż, lub zrobić nożem literkę V. Wtedy sok ścieka właśnie do jednego punktu. Proponuje ci zagotować ten sok. Powstaje z niego pyszny syrop, który można mieszać z wodą.
Awatar użytkownika
PA
Posty: 298
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:01
Lokalizacja: Toruń
Gadu Gadu: 3500980
Płeć:

Post autor: PA »

Sok leci. Do brzozy wystarczy przyłożyć ucho. Jeśli usłyszysz takie bulgotanie jak w rurach kanalizacyjnych po spuszczeniu wody ;) to znak że wiosna nastała :D
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

PA, :mrgreen: Może poszukać na drzewie napisu " otwór TU" :) Jak dla mnie , to najważniejsze jest nie zniszczyć drzewo :!: A do tego dużo rozumu nie trzeba
erwinw
Posty: 90
Rejestracja: 08 lut 2008, 14:58

Post autor: erwinw »

Valdi pisze: A do tego dużo rozumu nie trzeba
tu niestety się mylisz :cry:
patrzac na otaczające mnie z zewsząd poszanowanie przyrody i świadomość ekologiczną średnia IQ na poziomie ok 100 wydaje mi się sztucznie zawyżona
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

cyntelfuga: źle pamiętasz :)


kiedy pojawiają się liście to już koniec zbiorów.
zbierać jeszcze można teraz.

nie nacinajcie drzew, szkoda.

lepiej wywiercić małą dziurkę , a po zakończeniu ściągania wbić kołeczek w dziurę.

rojek: a po co gotowac, aby potem mieszac z woda? ;)
po za tym - nie gotujemy, a wygotowujemy - czyli zagęstniamy sok, wyparowując wodę - zostaje syrop. Syrop calkiem dobry, moze slużyc do słodzenia herbaty....ale aby uzyskać odpowiednią ilość to trzeba odparować baaardzo dużo soku.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Rojek
Posty: 328
Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
Lokalizacja: Przemyśl
Tytuł użytkownika: PISS
Płeć:

Post autor: Rojek »

Fredi pisze:rojek: a po co gotowac, aby potem mieszac z woda?
Szczegóły....... ;-)

Fredi pisze: nie gotujemy, a wygotowujemy - czyli zagęstniamy sok, wyparowując wodę - zostaje syrop. Syrop calkiem dobry, moze slużyc do słodzenia herbaty....ale aby uzyskać odpowiednią ilość to trzeba odparować baaardzo dużo soku.
Właśnie o to mi chodziło
Koli
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2008, 20:17
Lokalizacja: Łaziska Średnie
Płeć:

Post autor: Koli »

hmmm.. teraz w sobote spróbuje coś spuścić z brzozy miejmy nadzieje że coś z tego wyjdzie

[ Dodano: 2008-04-13, 18:05 ]
ee u Mnie jeszcze jest za SUCHO bo przez całą noc nawet nie zleciał kubek soku
jakub_kaczmarek
Posty: 75
Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Płeć:

Post autor: jakub_kaczmarek »

No ja się przejdę w najbliższą sobotę w lasy i w celach naukowych poszukam soku.

Myślę że wybiorę sposób, w którym to wierci się dziurkę w drzewie, żeby ją potem zatkać kołkiem.
Awatar użytkownika
TD
Posty: 120
Rejestracja: 07 lut 2008, 14:57
Lokalizacja: śląsk
Tytuł użytkownika: Bless
Płeć:

Post autor: TD »

U mnie już brzozy mają małe liście, także jak wspominał Fredi już koniec zbiorów
Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni.
Koli
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2008, 20:17
Lokalizacja: Łaziska Średnie
Płeć:

Post autor: Koli »

yyy a jakby ten sok z brzozy wlać do herbaty to są możliwe jakieś skutki uboczne w stylu biegunki,wymiotów ??
Awatar użytkownika
wojtekzerek
Posty: 45
Rejestracja: 24 mar 2008, 14:55
Lokalizacja: Starachowice
Gadu Gadu: 4865584
Płeć:

Post autor: wojtekzerek »

Nie, ale po co wlewać do herbaty? :)
Carry less by knowing more.
Awatar użytkownika
Rojek
Posty: 328
Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
Lokalizacja: Przemyśl
Tytuł użytkownika: PISS
Płeć:

Post autor: Rojek »

Koli pisze:yyy a jakby ten sok z brzozy wlać do herbaty to są możliwe jakieś skutki uboczne w stylu biegunki,wymiotów ??
Sok z brzozy, nie jest w żaden sposób trujący. Sam go piłem wiele razy i nic mi nie było. Proponuje nawet, zmieszać go z herbatą z igieł świerku. Dodaje smaku i jest słodsza.

A po co do herbaty? Właśnie po to by posłodzić ;-) i dodać tego leśnego smaczku.
Koli
Posty: 25
Rejestracja: 08 kwie 2008, 20:17
Lokalizacja: Łaziska Średnie
Płeć:

Post autor: Koli »

no mi właśnie chodziło o herbate z igieł
Awatar użytkownika
wojtekzerek
Posty: 45
Rejestracja: 24 mar 2008, 14:55
Lokalizacja: Starachowice
Gadu Gadu: 4865584
Płeć:

Post autor: wojtekzerek »

Jeśli tak to faktycznie warto :)
Carry less by knowing more.
jakub_kaczmarek
Posty: 75
Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Płeć:

Post autor: jakub_kaczmarek »

Pewnie już za późno, ale jutro się przejdę w poszukiwaniu soku ;-)
Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
Awatar użytkownika
Rojek
Posty: 328
Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
Lokalizacja: Przemyśl
Tytuł użytkownika: PISS
Płeć:

Post autor: Rojek »

Cebab pisze:Pewnie już za późno, ale jutro się przejdę w poszukiwaniu soku ;-)
oj trochę się spóźniłeś ;-) .. jak sprawdzałem to nic już nie płynie.
Shikari
Posty: 19
Rejestracja: 03 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Lubień
Gadu Gadu: 414668
Płeć:

Post autor: Shikari »

Powoli nadchodzi wiosna a wraz z nią czas zbiorów soku :mrgreen: Co do samego zbierania to mam swój sprawdzony sposób i nie ma z tym żadnych problemów. Problem za to mam z konserwacją tegoż soku. Wiem ze trzeba wygotować sok żeby powstał syrop z tym ze podczas gotowania traci się prawie cały sok i z 1,5l zostaje kilka ml syropu... Czy znacie jakiś inny sposób na konserwacje soku?
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

pasteryzacja.

tylko po co go konserwować.....
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Shikari
Posty: 19
Rejestracja: 03 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Lubień
Gadu Gadu: 414668
Płeć:

Post autor: Shikari »

tylko po co go konserwować.....
Żeby się nie zepsuł. Jak nazbieram powiedzmy 30 litrów to w kilka dni tego nie wypije a sok z brzozy się dość szybko psuje podobno.
dwie_sety

Post autor: dwie_sety »

Weź tyle ile wypijesz przez dwa trzy dni, w lodówce się nie zepsuje, dziurę w drzewie zakołkuj żeby nie traciło soku, po trzech dniach przyjdź odkołkuj drzewo i znów nazbieraj soku. Jak się skończy okres sokobrania, no cóż za rok jest kolejna wiosna :-D
Shikari
Posty: 19
Rejestracja: 03 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Lubień
Gadu Gadu: 414668
Płeć:

Post autor: Shikari »

Czyli nie ma żadnych innych sposobów na zakonserwowanie soku?
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Spirytus ;-) Może się uda ;-)
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Shikari
Posty: 19
Rejestracja: 03 mar 2009, 19:40
Lokalizacja: Lubień
Gadu Gadu: 414668
Płeć:

Post autor: Shikari »

Znalazłem w necie coś takiego http://kuchnia.kisa.pl/przepis.php?nr=3&hm=napoje/left Mam tylko nadzieje ze się nie otruje :-P
ODPOWIEDZ