Witam wszystkich forumowiczów.
Zaciekawił mnie ostatnio temat survivalu. W związku z tym trafiłem na kilka stron internetowych, które z wielkim zainteresowaniem przeglądam.
Dnia dzisiejszego wpadłem na to forum. Jest tu jak widzę sporo tematów i postów, które uzupełnią moje braki wiedzy w kilku dziedzinach.
Natenczas chodzę po górach i jeżdżę trochę na rowerze.
Zagadnienia poruszane w dziedzinie sztuki przetrwania na pewno będą mi pomocne przy realizacji obecnych zainteresowań, a kto wie, być może się wciągnę i spróbuję czegoś nowego - tak na poważniej
Ps. przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt
Cześć
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Cześć
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "