

Nie wiem ile było wersji polskich, ale w jednej było pełno błędów w tłumaczeniu nazw sprzętu wojskowego.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
oooo, jaka lalunia.....aż mi ślinka cieknie...mmmmmm...uuuu...yyyy...eeee...u u u u ajajaj...ooooo.....AAAAACH!Fredi, jeśli to badziewie jest z takim doręczycielem w komplecie, to sam chętnie się skuszę
http://home.pl/imgs/4281e...4582031ba4d.jpg
Jeden z moich dalekich znajomych przywiózł taki nóż z Iraku kupił go na Hadżi.Fredi pisze:
Licencjonowana replika noża głównego bohatera filmu Rambo I First Blood. Wraz z nożem otrzymujemy certyfikat autentyczności.
Co to znaczy "kupił go na Hadżi"? O ile wiem, Hadżi to honorowy tytuł przysługujący temu, kto odbył pielgrzymkę do Mekki. Czy to również nazwa jakiegoś targu w Karbali?Hakas pisze: Jeden z moich dalekich znajomych przywiózł taki nóż z Iraku kupił go na Hadżi.
Chwalił się nim. I był bardzo zdziwiony jak podszedłem bardzo krytycznie do jego orginalności i certyfikatu![]()
Pozdrawiam
Ok, to kup sobie taki sam na alledrogo i spróbuj nim to samounabomber pisze:Oglądam właśnie trzecią część Rambo ( i właśnie Mistrzu Johnny za pomocą swojego noża wykopał minę, przeciął drut kolczasty (chyba 5 razy) i rozwalił kłódkę. To jest nóż a nie tylko te Mory i Mory....
No jak nie prawdziwe ?Myślisz, że wszystkie sceny z tego filmu są prawdziwe?
A do tego WROGA PROPAGANDA!unabomber pisze:PROPAGANDA!