Pochwal się swoim nożem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
No to i ja się pochwalę. W tym tygodniu nareszcie doszedł do mnie CRKT M21-04G. To mój pierwszy nóż-niechińczyk (oprócz customów oczywiście), jutro czeka go mały teścik w terenie...
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Skoro wszyscy się chwalą to i ja spróbuję:) Ostatnio kupiłem coś firmy RUI na głowni jest tylko TITANIUM COATED i to wszystko. Rękojeść dobrze się trzyma dłoni, wykonana jest z czegoś co z jednej strony przypomina w dotyku bardzo twardą gumę, nawet mokry się nie ślizga w dłoni. Nuż zaopatrzony jest w pochwę z cordury, zapinaną na zatrzask... To tyle. Nóż trochę kosztował, ponad 200 zł, sprzedawca chwalił, ale chyba nie bez przesady, bo jednak się sprawdza, ostry jak diabli i piła która tnie gruuuube kołki 
W najbliższym czasie spróbuję dodać fotkę noża, jakby ktoś chciał obaczyć ten zakup


W najbliższym czasie spróbuję dodać fotkę noża, jakby ktoś chciał obaczyć ten zakup


Ostatnio zmieniony 29 sie 2009, 17:40 przez Kliwear79, łącznie zmieniany 1 raz.
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
Liny
Wbrew pozorom, nawet tępymi ząbkami przetniesz linę, a tępym ostrzem gładkim niestety nie jest to tak łatwe. A na morzu często zdarza się taka potrzeba 
Tak trochę z innej beczki, mam pytanie - czy ząbki przeszkadzają ci tylko wizualnie?
Pytam, bo przez długi czas używałem noża z ostrzem w pełni ząbkowanym i szczerze mówiąc nie zauważyłem, żeby przy jakiejś pracy się źle sprawował. Może masz jakieś inne doświadczenia?
No chyba że odpowiedź na pytanie 1. będzie twierdząca 


Tak trochę z innej beczki, mam pytanie - czy ząbki przeszkadzają ci tylko wizualnie?
Pytam, bo przez długi czas używałem noża z ostrzem w pełni ząbkowanym i szczerze mówiąc nie zauważyłem, żeby przy jakiejś pracy się źle sprawował. Może masz jakieś inne doświadczenia?


- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
- Lokalizacja: się biorą dzieci?
- Gadu Gadu: 618839
- Płeć:
No to ja się pochwalę maczetą. Wykonana jest z blachy znalezionej w garażu (chyba nierdzewna), naostrzona i zahartowana. Specjalnie nie szlifowałem jej na błysk, bo taki lekko brudny kolorek nadaje jej charakteru (coś jak węglowy Opinel). Brakuje jeszcze rączki ale nad nią wciąż pracuję, więc na zdjęciach goła - bez rękojeści.


Jakość kiepska, bo zdjęcia robione komórką.
Super


Jakość kiepska, bo zdjęcia robione komórką.
Super

Ostatnio zmieniony 28 sie 2009, 21:25 przez grubson, łącznie zmieniany 5 razy.
Morza unikam jak ognia bo mam potworną chorobę morskąprzeszczep pisze:LinyWbrew pozorom, nawet tępymi ząbkami przetniesz linę, a tępym ostrzem gładkim niestety nie jest to tak łatwe. A na morzu często zdarza się taka potrzeba
Tak trochę z innej beczki, mam pytanie - czy ząbki przeszkadzają ci tylko wizualnie?


A co do ząbków to niestety nie miałem dobrych doświadczeń


Wszystkie moje nożyki mają ostrza gładkie, co nie zmienia faktu że Twoje są po prostu śłiczne :diabel2:
Ostatnio zmieniony 31 sie 2009, 09:09 przez maly, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
a ja mam ten nożyk http://www.fide.pl/pl/victorinox/sparta ... .3603/240/ nie mam pojęcia skąd znalazłem ostatnio w domu.
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
Cieszę się, że się podobająmaly pisze:Morz unikam jak ognia bo mam potworną chorobę morskąprzeszczep pisze:LinyWbrew pozorom, nawet tępymi ząbkami przetniesz linę, a tępym ostrzem gładkim niestety nie jest to tak łatwe. A na morzu często zdarza się taka potrzeba
Tak trochę z innej beczki, mam pytanie - czy ząbki przeszkadzają ci tylko wizualnie?rzygałem nawet podczas rejs widokowego po porcie w Gdańsku... i Długim Targu również jako następstwo tegoż rejsu
![]()
A co do ząbków to niestety nie miałem dobrych doświadczeńTrudno mi się pracowało w drewnie i nie tylko. Może to wina źle wyprowadzonych ząbków, a może po prostu ja nie jestem do nich stworzony...? Tak czy siak nie używam ich i wcale nie czuje się gorszy
![]()
Wszystkie moje nożyki mają ostrza gładkie, co nie zmienia faktu że Twoje są po prostu śłiczne :diabel2:

Fakt - w drewnie ząbkami nie pracuje się jakoś super wygodnie... Ale te noże są na wodę, a tam ząbki się przydają

Oj żałuj, że masz chorobę morską, bo to doskonała zabawa i niesamowite przeżycie

- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Jak to się mówi: są ząbki i ząbki... Tymi pierwszymi to nawet linę ciężko przeciąć, te drugie są np. w 'pikutku'. Jeśli możesz, to zrób fotkę tych które są w Twoich nożach.przeszczep pisze:LinyWbrew pozorom, nawet tępymi ząbkami przetniesz linę, a tępym ostrzem gładkim niestety nie jest to tak łatwe. A na morzu często zdarza się taka potrzeba
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
Na razie nie ma co zdjęć robć bo jeszcze nie są wyprowadzone...
Ale z założenia mają przypominać te pikutkowe. Zęby nie będą miały ostrych szpiców, tylko delikatnie zaokrąglone. Wtedy zęby będzie można ostrzyć na płaskiej osełce.
Oczywiście do pełnej ostrości będą wymagały zabawy z iglakami lub osełką do ząbków, ale to rozwiązanie pozwoli na łatwe odzyskanie ostrości roboczej
Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale się wyraziłem...
Zdjęcie pokaże jak przynajmniej jeden skończę
Na razie czekam na mikartę...
Ale z założenia mają przypominać te pikutkowe. Zęby nie będą miały ostrych szpiców, tylko delikatnie zaokrąglone. Wtedy zęby będzie można ostrzyć na płaskiej osełce.
Oczywiście do pełnej ostrości będą wymagały zabawy z iglakami lub osełką do ząbków, ale to rozwiązanie pozwoli na łatwe odzyskanie ostrości roboczej

Mam nadzieję, że w miarę zrozumiale się wyraziłem...
Zdjęcie pokaże jak przynajmniej jeden skończę

Na razie czekam na mikartę...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 lut 2009, 13:48
- Lokalizacja: dolina bobru
- Płeć:
To ja tylko dodam: Okładziny rękojeści wykonane z mahoniu pochodzącego ze starego jachtu
Drewno oryginalnie doskonale zaimpregnowane, jednak ja dołożyłem trochę od siebie... Kilkakrotnie nasączony olejem lnianym na gorąco, a następnie osiem warstw wosku pszczelego nałożonego również na gorąco :diabel2:

Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Victorinox Climber
Mora Clipper 860 Stainless Knife - Best ever
Poluję na to:
Mora 711 Buschcraft Knife Carbon Steel oraz na Opinela ale to jakoś chyba w następnym roku.

Mora Clipper 860 Stainless Knife - Best ever

Poluję na to:
Mora 711 Buschcraft Knife Carbon Steel oraz na Opinela ale to jakoś chyba w następnym roku.

Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 11:33 przez House, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobry alpinista to stary alpinista.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "