To takie rozłupywanie drewna na szczapki jak siekierą tylko wbija się lekko nóż i potem okłada go drugim kołkiem od góry w grzbiet, a jak już wejdzie cały a kołek się nie rozejdzie to walisz np. w czubek żeby rozłupać do końca. Mam nadzieję że dobrze wytłumaczyłemGryf pisze:Marcin, co to znaczy?Treasure Hunter pisze:łącznie z batonowaniem
