|
Tatry Wysokie - 08-09.09.20 |
Autor |
Wiadomość |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-09-10, 19:30 Tatry Wysokie - 08-09.09.20
|
|
|
Dla odmiany wrzucam relację w ten dział. Pogodę obserwowałem, po deszczach nastały słoneczne, bezchmurne, ciepłe dni. Na spokojnie wyjechałem z Brzeska chwilę po 10.00, z Kuźnic wystartowałem o 14.05.
Trasa: Kuźnice - Dolina Jaworzynki - Hala Gąsienicowa - Kozia Dolinka - Kozia Przełęcz - Dolina 5 stawów (nocleg) - Świstowa Czuba - Morskie Oko - Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem - Palenica Parking.
Po lekkiej kontuzji nogi ponad miesiąc temu, noga bez zarzutu co mnie cieszy. Warto było się uspokoić i nie nadwyrężać
Wrzucam foty: (Proszę nie zwracać uwagi na syfy z matrycy, nie chciało mi się usuwać)
W stronę Koziej Przełęczy
Krótki fragment Orlej Perci żółtym i czerwonym szlakiem, schodząc do 5 stawów
Pusta Dolina o tej porze (godzinie) naprawdę jest pusta.
Przed schroniskiem
Wschód słońca ze Świstówki
Odbicie Mnicha w Morskim Oku
Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Do zobaczenia na szlaku |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 930 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-09-10, 20:19
|
|
|
Ha. Zdjęcia się nie otwierają |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 930 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-09-10, 20:55
|
|
|
Piękna galeria. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-09-10, 23:46
|
|
|
Kopek napisał/a: | Piękna galeria. |
Dziękuję. Na pewno im niżej zjedziesz myszką, tym zauważalny jest progres w jakości zdjęć z czasem. W tym albumie są wszystkie zdjęcia, które wrzucałem na bloga, kiedy go jeszcze prowadziłem, kto wie może nastąpi czas reaktywacji. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-09-11, 10:56
|
|
|
Pięknie, zazdroszczę kondycji, ja niestety Tatry tylko raz w roku. |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-09-11, 16:08
|
|
|
hycek napisał/a: | Pięknie, zazdroszczę kondycji, ja niestety Tatry tylko raz w roku. |
Dzięki, ale właśnie z kondycją u mnie całkiem słabo. To był pierwszy wypad od przeszło miesiąca gdzie się coś poruszałem pieszo. Bo oprócz tego to tylko treningi siłowe były i przejażdżki rowerem po 5-15 km. Przecież to Wataha ostatnio zrobiliście ze 40 km za dnia po Zachodnich, to ja Wam zazdroszczę. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
Dąb

Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 981 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2020-09-11, 16:54
|
|
|
hycek napisał/a: | Pięknie, zazdroszczę kondycji, ja niestety Tatry tylko raz w roku. |
To i tak lepiej niż ja, odechciało mi się po tym jak zator się zrobił bo laskę ściągali z łańcuchów. Biedna nie w porę przypomniała sobie o lęku wysokości i zastygła tamując ruch. Chociaż góry naprawdę piękne co świetnie obrazują powyższe zdjęcia. |
_________________ www.mjbushcraft.wordpress.com
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci " |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1019 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2020-09-11, 17:33
|
|
|
Dąb napisał/a: | To i tak lepiej niż ja, odechciało mi się po tym jak zator się zrobił bo laskę ściągali z łańcuchów. Biedna nie w porę przypomniała sobie o lęku wysokości i zastygła tamując ruch. Chociaż góry naprawdę piękne co świetnie obrazują powyższe zdjęcia. |
Nie powinieneś się zniechęcać po takim incydencie. Ja jestem świadom tłumów, dlatego wychodzę o takich porach, gdzie tych ludzi tyle nie ma. Oczywiście na niektórych odcinkach jak np. Morskie Oko - Czarny Staw jest to nieuniknione, ale już idąc w stronę Chłopka jest spokój. Chodzenie od 15-20 też powoduje, że ludzie już poschodzili z gór. No i środek tygodnia, mimo takiej pogody. |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-09-11, 19:37
|
|
|
soohy napisał/a: | hycek napisał/a: | Pięknie, zazdroszczę kondycji, ja niestety Tatry tylko raz w roku. |
Dzięki, ale właśnie z kondycją u mnie całkiem słabo. To był pierwszy wypad od przeszło miesiąca gdzie się coś poruszałem pieszo. Bo oprócz tego to tylko treningi siłowe były i przejażdżki rowerem po 5-15 km. Przecież to Wataha ostatnio zrobiliście ze 40 km za dnia po Zachodnich, to ja Wam zazdroszczę. |
dzięki,tylko że my raz w roku i potem tydzień zakwasów i nie do życia,może w przyszłym roku razem się wybierzemy
ps.pracuję nad wagą - trzymajcie kciuki |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
|
|