Sejm Czeskiej Ligi Leśnej Mądrości - 2008.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Sejm Czeskiej Ligi Leśnej Mądrości - 2008.
...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Gryf, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Fotorelacja z ostatniego sejmu czeskiej LLM 08' - http://www.wabash.cz/foto/2008/album.ph ... &stranka=1
29-31 maj
Właśnie! W łikęt w przyszłym tygodniu, czyli 29-31 maj odbywa się kolejna edycja sejmu Ligi Leśnej Mądrosci. (vide pierwszy post) Paszport i dowód nie są już potrzebne do przekraczania granicy.
www.mapy.cz/#x=136924864@y=133685760@z= ... %20Wallowy
Zaznaczam raz jeszcze, że im więcej nas pojedzie, tym niższa będzie cena czeskiego biletu kolejowego.
Lista chętnych:
1. Gryf
2. Bernard
www.mapy.cz/#x=136924864@y=133685760@z= ... %20Wallowy
Zaznaczam raz jeszcze, że im więcej nas pojedzie, tym niższa będzie cena czeskiego biletu kolejowego.
Lista chętnych:
1. Gryf
2. Bernard
Ostatnio zmieniony 21 maja 2009, 10:42 przez Gryf, łącznie zmieniany 1 raz.
Aj! A szkoda, bo duchowna osoba bardzo by się przydała.
Kiedy dwa lata temu wybraliśmy się do kościoła w pobliżu obozu czeski ksiądz bardzo się ucieszył widząc w trakcie mszy świętej aż tak wielu gości. Po mszy troszeczkę się rozczarował kiedy usłyszał, że mówimy po polsku, bo sądził, że to grupka Czechów ale potem humorek błyskawicznie mu się poprawił.
Liczyłem na księdza bo myślałem że odprawimy kolejną mszę w plenerze w indiańskim tipi.
Kiedy dwa lata temu wybraliśmy się do kościoła w pobliżu obozu czeski ksiądz bardzo się ucieszył widząc w trakcie mszy świętej aż tak wielu gości. Po mszy troszeczkę się rozczarował kiedy usłyszał, że mówimy po polsku, bo sądził, że to grupka Czechów ale potem humorek błyskawicznie mu się poprawił.
Liczyłem na księdza bo myślałem że odprawimy kolejną mszę w plenerze w indiańskim tipi.

Na Sejm nie pojechałem bo przestraszyłem się silnych opadów deszczu, co skutecznie wywołało u mnie blokadę a-stopową. ( We Wro zawsze najmocniej w całej Polsce padają deszcze). Jutro urodziny starego kumpla z Wro a w sobotę w nocy potańcówki w ludowym stylu wraz z hulankami w Rudzie Milickiej. Nie ma tego złego co by na dobe nie wyszło.