Jama śnieżna
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Soohy skrobnij coś, albo chociaż zdjęcia pokaż
Edyta
post NIE wygasa bo bez niego temat będzie dziwny.
Edyta
post NIE wygasa bo bez niego temat będzie dziwny.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2019, 12:29 przez Jakub_P, łącznie zmieniany 1 raz.
Tutaj wybrałem miejsce, tak żeby mi nie zawiewał śnieg do środka, bo podczas kopania mocno wiało i sypało śniegiem.Jakub_P pisze:Soohy skrobnij coś, albo chociaż zdjęcia pokaż.
Post wygasa bo nic wartościowego nie wnosi.
Przymiarki... czy dobra długość, wysokość i szerokość
Poranek, po siódmej już, bo wcześniej wstawałem na świt, celem zdjęć.
Niełatwo samemu sobie robić zdjęcia...
Pionowe ujęcie
Zwróćcie uwagę na pierwsze i ostatnie zdjęcie, po prawej stronie. Na ostatnim zdjęciu parę metrów ode mnie złamało świerka. Okiść stanowi dość duże zagrożenie, byłem tego świadomy. Warto kopać jamę tak, żeby nie być w zasięgu drzew. Jamę na spokojnie wykonałem w 1h 20min. Na zewnątrz śnieg i wiatr a w środku absolutna cisza i spokój. Bardzo duża różnica w temperaturze odczuwalnej w jamie a na zewnątrz. Temperatura w nocy -15 lub niżej i pokrywa śnieżna około 220cm w miejscu, w którym kopałem.
- konradraku
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 lis 2017, 12:34
- Lokalizacja: Żyrardów/Warszawa
- Tytuł użytkownika: Leśny MacGyver
- Płeć:
W moim przypadku mogłem zakryć pół wejścia, ale kompletnie nie było takiej potrzeby. Było absolutnie cicho w środku. Wyjścia nie można zakryć całkowicie, bo temperatura w jamie będzie oscylować wokół zera. W najgorszym (hardkorowym) przypadku np. w iglo jak nie zadbasz o wentylacje możesz się nie obudzić, zatruwając się dwutlenkiem węgla.Jakub_P pisze:Na noc zakryłeś czymś wejście czy spałeś przy otwartym ?
Turbaczkonradraku pisze:soohy, klasa wykop! Gdzie byłeś?
Nie widzę przeciwwskazań, żeby miało się nie udać. Powodzenia.hycek pisze: Super.Mam nadzieję że i mi się to uda.
Jakub_P, jeszcze trochę i będziesz z nami śmigał na takie wypady :568:
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Zdjęcia ładne i ogólnie jama spoko ale mnie się nie podoba. Brak otworu wentylacyjnego oraz przegłębienia na odpływ zimnego powietrza. Poprostu dziura w sniegu. Sufit powinien byc kopulasty by ewentualne skropliny miały jak spłynąć. Otwor a nawet otwory zabezpiecza się gałązkami np. świerka przed zasypaniem.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Nie ma się podobać, tylko spełniać swoją funkcję. Otwór wentylacyjny wystarczył od frontu, żeby mnie zasypało musiałoby spaść/zwiać półtorej metra śniegu, wejście jest na wysokości metra. Generalnie jama śnieżna to nic innego jak dziura w śniegu. Powinno czy nie powinno być kopulaste, tak jak zrobiłem w tym przypadku było dobrze.Kopek pisze:Zdjęcia ładne i ogólnie jama spoko ale mnie się nie podoba. Brak otworu wentylacyjnego oraz przegłębienia na odpływ zimnego powietrza. Poprostu dziura w sniegu. Sufit powinien byc kopulasty by ewentualne skropliny miały jak spłynąć. Otwor a nawet otwory zabezpiecza się gałązkami np. świerka przed zasypaniem.
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Ok
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
hycek, sam lecisz w Gorce robić jamę, czy zgadałeś się z kimś?
Nie wspomniałem jeszcze, że miejsce, w którym spałem oznaczyłem na zewnątrz - rozłożyłem statyw na maksymalną wysokość i powiesiłem na nim stuptuty, tak żeby żaden skuter śnieżny czy inny narciarz nie wpadł do mnie z niezapowiedzianą wizytą. O swoim miejscu spania poinformowałem też ratownika GOPR w schronisku, tak dla bezpieczeństwa.
Nie wspomniałem jeszcze, że miejsce, w którym spałem oznaczyłem na zewnątrz - rozłożyłem statyw na maksymalną wysokość i powiesiłem na nim stuptuty, tak żeby żaden skuter śnieżny czy inny narciarz nie wpadł do mnie z niezapowiedzianą wizytą. O swoim miejscu spania poinformowałem też ratownika GOPR w schronisku, tak dla bezpieczeństwa.
- konradraku
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 lis 2017, 12:34
- Lokalizacja: Żyrardów/Warszawa
- Tytuł użytkownika: Leśny MacGyver
- Płeć:
- hycek
- Posty: 354
- Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
- Lokalizacja: Śląsk
- Gadu Gadu: 3364770
- Tytuł użytkownika: hycek
- Płeć:
hmmm ciekawe co nam wyjdzie
poniżej książkowa jama chama

lub model 2

chłopaki ogarneli taką - szacunek
to znalazłem i brzmi sensownie
>>>>>>>>>>
Jama śnieżna
Do wykopania klasycznej jamy śnieżnej potrzebujemy w miarę stromego stoku o pokrywie śnieżnej grubej przynajmniej na 120 – 150 centymetrów. Jamę znacznie łatwiej kopie się na zboczy niż na płaskim terenie. Nawet, jeżeli pokrywa śnieżna jest niewystarczająca, to można znaleźć zaspę z nawianego śniegu o wystarczającej grubości. Pracę zaczynamy od wkopania się jak najbliżej podstawy zaspy. Chodzi o to, żeby tunel wejściowy zaczynać kopać maksymalnie nisko, najniżej jak się da. Przy ograniczonej grubości pokrywy śnieżnej po prostu braknie nam przestrzeni na wykonanie komory. Prawidłowy tunel wejściowy powinien mieć około jednego metra długości i wznosić się lekko pod górę tak, żeby podłoga komory była około 30 centymetrów wyżej niż wejście. Ma to zapewnić przed ucieczką ciepłego powietrza z jamy, ale można z tego zrezygnować. I tak wejście postaramy się zamurować blokami śniegu.
źródło
wzorowa jama;-)


lub model 2

chłopaki ogarneli taką - szacunek
to znalazłem i brzmi sensownie
>>>>>>>>>>
Jama śnieżna
Do wykopania klasycznej jamy śnieżnej potrzebujemy w miarę stromego stoku o pokrywie śnieżnej grubej przynajmniej na 120 – 150 centymetrów. Jamę znacznie łatwiej kopie się na zboczy niż na płaskim terenie. Nawet, jeżeli pokrywa śnieżna jest niewystarczająca, to można znaleźć zaspę z nawianego śniegu o wystarczającej grubości. Pracę zaczynamy od wkopania się jak najbliżej podstawy zaspy. Chodzi o to, żeby tunel wejściowy zaczynać kopać maksymalnie nisko, najniżej jak się da. Przy ograniczonej grubości pokrywy śnieżnej po prostu braknie nam przestrzeni na wykonanie komory. Prawidłowy tunel wejściowy powinien mieć około jednego metra długości i wznosić się lekko pod górę tak, żeby podłoga komory była około 30 centymetrów wyżej niż wejście. Ma to zapewnić przed ucieczką ciepłego powietrza z jamy, ale można z tego zrezygnować. I tak wejście postaramy się zamurować blokami śniegu.
źródło
wzorowa jama;-)
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''
- konradraku
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 lis 2017, 12:34
- Lokalizacja: Żyrardów/Warszawa
- Tytuł użytkownika: Leśny MacGyver
- Płeć:
No tak jak gadaliśmy z Hyckiem to najfajniejsza (pod kątem wspólnego obozowania) byłaby opcja dużego wykopu z pojedynczymi jamami dla każdego z osobna.
Widzę to mniej, więcej tak:

Do wykonania czegoś na ten wzór przydałby się kawałek w miarę płaskiego terenu ze sporą ilością śniegu, min. 1,5 m, a najlepiej 2 m.
Spanie z głową skierowaną ku wejściu, jama w pełni otwarta o zaokrąglonym stropie.
Widzę to mniej, więcej tak:

Do wykonania czegoś na ten wzór przydałby się kawałek w miarę płaskiego terenu ze sporą ilością śniegu, min. 1,5 m, a najlepiej 2 m.
Spanie z głową skierowaną ku wejściu, jama w pełni otwarta o zaokrąglonym stropie.
Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec 

- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Jak starczy śniegu będzie jama. Jak nie to rów śnieżny albo quinzee. Ale budując rów nie będziemy chwalić się jamą.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- konradraku
- Posty: 137
- Rejestracja: 02 lis 2017, 12:34
- Lokalizacja: Żyrardów/Warszawa
- Tytuł użytkownika: Leśny MacGyver
- Płeć:
- hycek
- Posty: 354
- Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
- Lokalizacja: Śląsk
- Gadu Gadu: 3364770
- Tytuł użytkownika: hycek
- Płeć:
Wrzucimy zdjęcia,ta ekipa co jedzie to i w diamencie wyryjemy i nie będzie to mysia nora.soohy pisze:Śnieg jak beton, no nie wiem jak Wam to wyjdzie, nie znam się jakoś specjalnie i to nie sarkazm, poważnie mówię.
[ Dodano: 2019-02-19, 14:47 ]
W zeszłym roku byłem w kwietniu i spokojnie można było kopać a temperatura +18pocieszny pisze:jak tak dalej będzie to tarp Wam zostanie,
wczoraj na Turbaczu +12 w południe było
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''