Coś takiego zgrane na płytę się nazywa muzyka relaksacyjna.slaq pisze:wystarczy szum wiatru i strumienia, śpiew ptaków, trzask ogniska...
Mnie doprowadza do szału!

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Mam gdzieś w archiwum płytę "Yoshida Brothers", wykop trochę lepszy i bardziej tradycyjny od tego utworu z linka.Wedrowycz89 pisze:A ja ostatnio odkryłem "Kiyoshi Yoshida" (nie wiem jak i czy odmieniać)
Okruch pisze:Moje dwie korony :diabel2:Treasure Hunter pisze:To może trochę pogańskiego power-metalu![]()
icon_twisted