Kilka dań z pokrzywy

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Przypominam, że właśnie trwa najlepszy okres w całym roku na zbieranie młodej pokrzywy i jej kuzynek (np. jasnot) na wiosenne sałatki :). PS. Liście Mniszka lekarskiego również są teraz najsmaczniejsze (lub, jak kto woli, najmniej gorzkie) ;)
Carpe Diem
Awatar użytkownika
M 52
Posty: 11
Rejestracja: 30 sty 2015, 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: M 52 »

Czy jest jakiś atlas ziół pozwalający na rozpoznanie ziół w terenie? Mam na wsi niezłe warunki zielarskie, jeśli można tak powiedzieć, a nie wiem nawet czy mój czosnek, to rzeczywiście czosnek. Miętę też rozpoznaję, po zapachu. Wdzięczny będę za podpowiedzi.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

M52 są. Zobacz na Allegro, ja mam kilka atlasów roślin.
Carpe Diem
Awatar użytkownika
M 52
Posty: 11
Rejestracja: 30 sty 2015, 20:53
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: M 52 »

O to właśnie chodzi - potrzebuję wiarygodną ściągawkę, sprawdzoną przez Kolegów. Ze swojej strony służę wiedzą z dziedziny budownictwa (sprawdzoną przez lata praktyki), także niekonwencjonalną, obróbki metali (hobby), strzelectwa, budowy pojazdów (dziś już zabytkowych) i wielu innych :-P
Na wsi, za płotem, zielska mam dużo, ale nie wiem co mam. I tyle.
Awatar użytkownika
viragolo
Posty: 123
Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Gadu Gadu: 1466772
Tytuł użytkownika: viragolo
Płeć:

Post autor: viragolo »

Carpe Diem
Awatar użytkownika
acia1065
Posty: 183
Rejestracja: 29 lis 2011, 09:51
Lokalizacja: małopolska
Gadu Gadu: 3955209
Tytuł użytkownika: Acia
Płeć:
Kontakt:

Post autor: acia1065 »

Ostatnio (wprawdzie nie w terenie) dodaję pokrzywę do większości zup, które mają coś zielonego.
"Człowiek jest tym, co je" Feuerbach
Pies
Posty: 106
Rejestracja: 11 lut 2024, 14:11
Płeć:

Re: Kilka dań z pokrzywy

Post autor: Pies »

Najistotniejszą wiedzą podzieliła się z innymi acia1065 i Mr Wilson.
Większość z opisywanych potraw z pokrzywą jadłem/robiłem i gdy spotkam w terenie a jest sens to robię, ale te prostsze/szybsze. Wygodny jestem i niecierpliwy gdy głodny.
Stacjonarnie (obozowanie) i w domu, czasem robię różne zielone eksperymenty (zdroworozsądkowo) zależnie od tego co mam aktualnie pod ręką. Taka improwizacja z tego co pod ręką i wiadomo, że zafunguje.
Miłośnikom i entuzjastom zielonego, ale jeszcze bez praktyki, podpowiem krótko. Pokrzywy najlepsze są wtedy, gdy młode (IV - VI) jasnozielone i delikatniejsze. Później tylko tzw. "szczyty" czyli górne części starszych roślin (ciemnozielony kolor). Jadalne są również kwiaty i owoce, które są właśnie w tej szczytowej części.
Ze starych roślin zbiór poprzez "osmykiwanie" (jedną ręką przytrzymujemy łodygę, drugą ciągniemy palcami w górę, pozyskując tylko listki) to co się w pewnym momencie urwie w palcach to już miększy odcinek łodygi. Oczywiście przeważnie (sprawdzam na bieżąco, każdorazowo) coś nie teges, to poprawka.

Zupy. Moje mają zawsze inny skład, pełna (zdroworozsądkowa) improwizacja. Warto jednak wrzucać do gara pokrzywę rozdrobnioną, używając jakiejkolwiek techniki (u mnie, siekanie nożem). Łodyżki zawsze sprawdzam palcami i przygryzając (każdorazowo), twardsze usuwam od razu. Tu nie ma reguł, decyduje stopień rozwoju rośliny. Po konsystencji, optyce, smaku, widać kiedy STOP z dodawaniem tego składnika.

Pasty. Inaczej, smarowidła. Też robię na tzw. czuja. Patrzę smakuję i widzę kiedy stop. Skład zawsze "na oko".

Pulpy. Do których zaliczam również risotto, mają jak powyżej, zmienny skład i są bardziej lub mniej "bogate" w pokrzywę, zależnie od obfitości surowca w terenie oraz wielu zmiennych czynników.

Jajecznica/omlet. Polecam początkującym. Zielone siekamy drobno i dusimy przed wbiciem jaj na patelni.

Nie poleca się (literatura) spożywania starszych liści (ciemnozielone) ponieważ zawierają kryształki soli mineralnych podrażniające drogi moczowe (spoko, bez paniki).
Ze starszych liści czy łodyg (z braku młodych i po posiekaniu) można jednak zrobić sobie napar. Jak ktoś chce, bo dla mnie mało atrakcyjny w smaku, choć czasem robię dla "zdrowotnosti".

Czy do zbioru potrzebne są rękawice? Do małych ilości, gdzie pokrzywa stanowi uzupełnienie/dodatek, u mnie nigdy. Przy dużym zbiorze warto, bo nikt nie jest w stanie upilnować się przed wielokrotnym poparzeniem (ponoć zdrowym? dla reumatyków). Moja ŚP Babka, nigdy nie używała rękawic (nawet przy sporych wiązkach pokrzywy) gdy przygotowywała sieczkę dla drobiu. Mnie też ich nie dawano, wręczając sierp z poleceniem : "Idź no narznąć pokrzyw dla kur." Trza być twardym a nie mientkim, zdało by się skomentować po góralsku.

Zdecydowanie więcej mamy możliwości przerobu pokrzywy w domu niż w terenie, choćby użycie blendera (sosy, koktajle, pasty) i wszelkiej maści sprzętu AGD. Przyspiesza to i ułatwia przetwarzanie.

O tym, że zdrowa, rośnie wszędzie i warto spróbować pisali już inni, dodam od siebie, warto.

Na koniec przyznam, że nigdy nie słyszałem ani nie zastosowałem metody unieczynniania właściwości parzących nad ogniskiem (temperatura, nie płomień!!!) ja stosuję od zawsze wrzątek, lub bardzo drobniutko siekam gdy na surowo, zawsze jest OK.
ODPOWIEDZ