Marsz dookoła Polski
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Marsz dookoła Polski
Idziemy pieszo dookoła Polski. Naszą przygodę zaczynamy w Bieszczadach w Bacówce Pod Honem w Cisnej, z której kierujemy się w stronę granicy. Zamierzamy najpierw przejść wszystkie pasma górskie, po czym kontynuując wzdłuż granic dotrzeć z powrotem w Bieszczady. Granica Polski łącznie wynosi 3 511 km, co daje łącznie ponad 100 dni wędrówki. Zaczynamy we wtorek.
Otworzyliśmy tutaj profil, żeby w miarę możliwości co kilka dni coś napisać i wrzucić kilka zdjęć.
Podjęliśmy wyzwanie, czy się uda? Czas zweryfikuje.
Możecie śledzić na FB: https://www.facebook.com/Marsz-dooko%C5 ... 959430558/
Nie ma co się więcej rozpisywać.
Otworzyliśmy tutaj profil, żeby w miarę możliwości co kilka dni coś napisać i wrzucić kilka zdjęć.
Podjęliśmy wyzwanie, czy się uda? Czas zweryfikuje.
Możecie śledzić na FB: https://www.facebook.com/Marsz-dooko%C5 ... 959430558/
Nie ma co się więcej rozpisywać.
- steppenwolf
- Posty: 182
- Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
- Lokalizacja: mazowieckie
- Płeć:
Serdecznie życzę powodzenia. I pytanie . jakie kryterium przyjąłeś jeżeli chodzi o marsz wzdłuż granicy. Chodzi mi o to czy chcesz iść np max kilometr, wzdłuż najbliższej drogi czy inaczej. Chodzi mi głównie o granicę wschodnią , która jest granicą zewnętrzną i iść samą często nie wolno. Jeszce raz powodzenia
- Kopek
- Posty: 1037
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
soohy, trzymam kciuki. Odezwij się jak będziesz kończył Sudety. Może przyjmę was jeszcze w Bogatyni.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
Jeśli chodzi o kryterium to tak jak piszesz, będziemy kierować się w miarę bezpiecznej odległości od słupków granicznych, około kilometra. Tak gdzie nie wolno, lub się nie da - obejdziemy.vojwoj pisze:I pytanie . jakie kryterium przyjąłeś jeżeli chodzi o marsz wzdłuż granicy. Chodzi mi o to czy chcesz iść np max kilometr, wzdłuż najbliższej drogi czy inaczej. Chodzi mi głównie o granicę wschodnią , która jest granicą zewnętrzną i iść samą często nie wolno. Jeszce raz powodzenia
Jak najbardziej, dzięki. Druga połowa kwietnia powinniśmy tam byćKopek pisze:Odezwij się jak będziesz kończył Sudety. Może przyjmę was jeszcze w Bogatyni.
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Słuchaj/ czytaj Misiu soohy, będę Cie obserwował i tu i na fejsie, nie masz Kolego innego wyjścia jak zrealizować całe zamierzenie
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Re: Marsz dookoła Polski
Utrzymanie tempa (30-40 km/doba)*100 dni- w urozmaiconym terenie, wydaje mi się bardzo trudne.soohy pisze: łącznie wynosi 3 511 km, co daje łącznie ponad 100 dni wędrówki. Zaczynamy we wtorek.
No Chyba, że będziecie wspomagać się autostopem?
Trzymam kciuki!!!
Powodzenia
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Na fejsie soohy napisał, że ruszą raz jeszcze za kilka dni. Ale nie to żeby filozofować, trasa jaką pokazali na zdjęciach mogła być niebezpieczna, myślę, że dobrze zrobili rezygnując aby zacząć raz jeszcze, rozsądek to ważna rzecz na szlaku...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Napisałem ponad 100 dni, co może znaczyć nawet 120,130,140 dni. Mamy czas.Bastion pisze:Utrzymanie tempa (30-40 km/doba)*100 dni- w urozmaiconym terenie, wydaje mi się bardzo trudne.
Ja też tak uważam i cieszę się, że umieliśmy podjąć taką decyzję.yaktra pisze:myślę, że dobrze zrobili rezygnując aby zacząć raz jeszcze, rozsądek to ważna rzecz na szlaku...
Za późno. My będziemy tam za parę dni. Nadłożymy te kilometry w miejscach gdzie nie da się przemierzyć rzek, jezior.Sikor pisze:soochy, prom Świbno - Mikoszewo kursuje od końca kwietnia a statki z Krynicy Morskiej do Fromborka od maja. Pomyśl Nogat zostaje z boku.
Chcemy odwiedzić i zobaczyć takie charakterystyczne miejsca jak Mierzeja, Źródła Sanu, Krzemieniec, Wolin itd... Więc nie ma problemu, żeby przejść, lub nadłożyć czasem 10-15 km.
- Apo
- Posty: 743
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
soohy nie napisał tutaj, że w ogóle rezygnują teraz z gór i będą zaczynać przemarsz od północy.
Stąd kwestia, że będą nad morzem "za kilka dni"
Stąd kwestia, że będą nad morzem "za kilka dni"
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!