Rakiety śnieżne
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Ślizgają się mniej więcej tak jak buty, może ciut bardziej, bo mam dobry protektor i buty mi się, aż tak bardzo nie ślizgają. Będę dodawał do rakiet "hamulce" - zęby również z PCV lub amelinium (to nie są rakiety do łażenia po wysokich górach, czy lodowcach arktyki).
Więc waga jeśli wzrośnie to o ok. 100-150g. Co w porównaniu z wieloma kupnymi rakietami daje i tak przyzwoity rezultat.
Więc waga jeśli wzrośnie to o ok. 100-150g. Co w porównaniu z wieloma kupnymi rakietami daje i tak przyzwoity rezultat.
projekt-bushcraft.pl
Się zamyśliłem i odpowiedziałem, było jednak nie myślećbirken1 pisze:Ja chodziło o model z mojego posta wyżej. Pewnie z 900 gram na jedna wyjdzie minimalnie.
Elementy ostre z PVC wydaje mi się że za dużo nie wytrzymają - bez blachy sie nie obejdzie.
A czy się obejdzie bez blachy? Pożyjemy zobaczymy - tylko na razie czasu nie ma
projekt-bushcraft.pl
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
zbieram się do złożenia matrycy z desek do gięcia rurek, zbieram jeszcze info dot. przeskalowania i lekkiej zmiany wymiarów,birken1 pisze:Macie
zima ciepła śniegu niet, więc mam sporo czasu na dłubanie.
[center]
| Zielona Strona |[/center]
| Zielona Strona |[/center]
- Doczu
- Posty: 1284
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Pinecity
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Straśny, Te Twoje rakiety bardzo pomysłowe i przed e wszystkim tanie, ale niestety mają kilka wad, które opisze z własnego doświadczenia.
Otóż na taki śnieg po jakim chodziłeś na filmiku to na dobrą sprawę nie potrzeba rakiet, no ale wiadomo - pogody nie wybieramy i gdzieś trzeba było przetestowac.
Obawiam się, że w głębokim śniegu sprawdzą się średnio, ze względu na konstrukcję, która będzie się klinować w śniegu i zbierać tenże śnieg. pół biedy gdy przyjdzie chodzić po puchu, ale w śniegu mokrym i ciężkim bedzie już ciężko. Tzn 5 czy 6 km da się przejść, ale na dłuższych dystansach będzie to mordęga bo będziesz zbierał śnieg, który będzie zatrzymywać górna część rakiet a rurka w koło będzie powodować, że nie będzie on spadał.
Przydałyby się jakieś otwory, które będą częściowo usuwać śnieg lub konstrukcja wygięta lekko w łuk i powodująca że śnieg będzie się zsypywał z rakiet pod wpływem grawitacji i ruchu nogami
Brak jakiś zębów niestety dyskwalifikuje rakiety do poważniejszego zastosowania, co udowodniłeś w teście podejścia na wzniesienie o nachyleniu 40 stopni. Na filmiku szedłeś chwilkę, a wyobraź sobie wędrówkę kilka godzin na takim podejściu i z plecakiem na grzbiecie. Zajedziesz się na śmierć. O trawersowaniu nachylonego zbocza nie wspomnę. Grozi to upadkiem.
Są jednak plusy - z pewnością da się na nich zjeżdżać z góry przy odpowiednim śniegu
Rozbuduj je więc o jakąś formę raków (PCV się nie nada. Zaokrągli się po pierwszej wycieczce. Tylko stal i to hartowana) i będzie całkiem nieźle jak na hand made.
Na razie to nadają sie raczej do spacerów po płaskim.
Otóż na taki śnieg po jakim chodziłeś na filmiku to na dobrą sprawę nie potrzeba rakiet, no ale wiadomo - pogody nie wybieramy i gdzieś trzeba było przetestowac.
Obawiam się, że w głębokim śniegu sprawdzą się średnio, ze względu na konstrukcję, która będzie się klinować w śniegu i zbierać tenże śnieg. pół biedy gdy przyjdzie chodzić po puchu, ale w śniegu mokrym i ciężkim bedzie już ciężko. Tzn 5 czy 6 km da się przejść, ale na dłuższych dystansach będzie to mordęga bo będziesz zbierał śnieg, który będzie zatrzymywać górna część rakiet a rurka w koło będzie powodować, że nie będzie on spadał.
Przydałyby się jakieś otwory, które będą częściowo usuwać śnieg lub konstrukcja wygięta lekko w łuk i powodująca że śnieg będzie się zsypywał z rakiet pod wpływem grawitacji i ruchu nogami
Brak jakiś zębów niestety dyskwalifikuje rakiety do poważniejszego zastosowania, co udowodniłeś w teście podejścia na wzniesienie o nachyleniu 40 stopni. Na filmiku szedłeś chwilkę, a wyobraź sobie wędrówkę kilka godzin na takim podejściu i z plecakiem na grzbiecie. Zajedziesz się na śmierć. O trawersowaniu nachylonego zbocza nie wspomnę. Grozi to upadkiem.
Są jednak plusy - z pewnością da się na nich zjeżdżać z góry przy odpowiednim śniegu
Rozbuduj je więc o jakąś formę raków (PCV się nie nada. Zaokrągli się po pierwszej wycieczce. Tylko stal i to hartowana) i będzie całkiem nieźle jak na hand made.
Na razie to nadają sie raczej do spacerów po płaskim.
Doczu - absolutnie zgadzam się z tymi uwagami. Takie było założenie koncepcyjne tych rakiet - tanio i nie do łażenia po stokach o 40' nachyleniu. Rzeczywiście spodziewam się problemu z gromadzeniem się śniegu na rakietach i prawdopodobnie zmienię pokrycie aby nie miał się on gdzie zbierać. Co do raków - zęby antyposlizgowe są już w fazie wstępnej obróbki - ale że aura nie sprzyja, to i pośpiechu nie było.
projekt-bushcraft.pl
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
a tak się zastanawiam nad mocowaniem stup żeby je maksymalnie uprościć i też aby były trwałe to może kupić jakieś miękkie wiązania snowboardowe zdjąć tylną łyżkę i zostawić podstawę i paski; zostawić przedni pas zapinający a tylny przedłużyć na piętę?
[center]
| Zielona Strona |[/center]
| Zielona Strona |[/center]
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Tylko po co greenshadow? Przecież to będzie ciężkie, a stopa będzie zblokowana. Pamiętaj, że stopa w rakietach "musi chodzić" jak w telemarkach. Wiązania z deski się nie nadają. Chodząc w rakietach, same rakiety tylko nieznacznie podnosisz. Przypomina to szuranie emeryta w rozklapanych laczkach
Tutaj masz prosty plan wiązań DIY
https://www.bamsoftware.com/camping/snowshoes.html
Traperzy wiązali rakiety surowymi rzemieniami do stopy. Poszukaj neta, znajdziesz rysunki.
Tutaj masz prosty plan wiązań DIY
https://www.bamsoftware.com/camping/snowshoes.html
Traperzy wiązali rakiety surowymi rzemieniami do stopy. Poszukaj neta, znajdziesz rysunki.
F..k it, I'll Do It Myself!
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
puchalsw, na sztywno nie tylko z przodu na zawiasie a tył luźny
mam SNB ale swoich wiązań ni rozmontuję
może do testów jakieś szroty kupię do pocięcia i wiercenia
mocowanie pasami nam, proste i łatwe, ale ja lubię kombinować
mam SNB ale swoich wiązań ni rozmontuję
może do testów jakieś szroty kupię do pocięcia i wiercenia
mocowanie pasami nam, proste i łatwe, ale ja lubię kombinować
[center]
| Zielona Strona |[/center]
| Zielona Strona |[/center]
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1075
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Odgrzebię temat bo mnie refleksja naszła - czy rakiety śnieżne można zaliczyć do 'cichobiegów'?
Chodzi o porównanie tego jak głośno będziemy szli w rakietach i w normalnych butach. Przyjmijmy że pokrywa śnieżna ma ~40 cm, świeży sypki śnieg. Teoretycznie powinny robić mniej hałasu dzięki większej powierzchni na której rozłożony jest ciężar, ale jestem ciekaw jak to się ma do realiów.
Chodzi o porównanie tego jak głośno będziemy szli w rakietach i w normalnych butach. Przyjmijmy że pokrywa śnieżna ma ~40 cm, świeży sypki śnieg. Teoretycznie powinny robić mniej hałasu dzięki większej powierzchni na której rozłożony jest ciężar, ale jestem ciekaw jak to się ma do realiów.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- hycek
- Posty: 348
- Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
- Lokalizacja: Śląsk
- Gadu Gadu: 3364770
- Tytuł użytkownika: hycek
- Płeć:
Na mrozie tak nie skrzypią a w wyższych temp.bez różnicy.Tanto pisze:Odgrzebię temat bo mnie refleksja naszła - czy rakiety śnieżne można zaliczyć do 'cichobiegów'?
Co do prostych wiązań,pięta zblokowana w poziomie musi być.Ten przykład powyżej bardzo niewygodny,pozatym projekt rakiet to chyba po płaskim i na 10cm śniegu.Tauro zaprojektował i wykonał zarąbiste rakiety ja dopracowałem wiązania tylne wrzucę foty.
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''