Prąd w terenie dla desperata

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Deflegmator
Posty: 20
Rejestracja: 08 sie 2010, 23:32
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Prąd w terenie dla desperata

Post autor: Deflegmator »

Ciekawy filmik. Metoda nieciekawa z moralnego (bo to po prostu kradzież) i behapowskiego (wiadomo) punktu widzenia, natomiast "w razie wu" warto wiedzieć... jeśli ta odrobina prądu mogłaby np. komuś życie uratować.
Trzeba tylko kondensator w środku lasu znaleźć. :)
Jestem wolny i odpowiadam za siebie. "Pedagogom" na pohybel.
Mr.Bogus
Posty: 189
Rejestracja: 10 kwie 2012, 13:49
Lokalizacja: inąd
Płeć:

Post autor: Mr.Bogus »

To akurat nie jest kradzież - prąd jest "darmowy" :-)

Zauważ, że linia kolejowa jest bez trakcji - więc bez prądu.

Różnica potencjałów indukuje się w długich przewodach jakimi są szyny kolejowe.
Możesz sobie zrobić podobny eksperyment - weź dwa długie przewody podłącz do głośnika/słuchawki i będziesz miał trzaski.

Z tym ładowaniem telefonu to fejk -tak dużego prądu z takiego układu nie uzyskasz.

Jak piszesz, sam kondensator i tak nie wystarczyłby - trzeba by mieć kondensator i diodę prostowniczą, a najlepiej 4 diody lub mostek prostowniczy.

Prąd dla desperata w terenie to znajdziesz tutaj: :diabel2:

Deflegmator
Posty: 20
Rejestracja: 08 sie 2010, 23:32
Lokalizacja: Lublin/Warszawa
Płeć:

Post autor: Deflegmator »

To akurat nie jest kradzież - prąd jest "darmowy" :-)
Zauważ, że linia kolejowa jest bez trakcji - więc bez prądu.
Komentarze pod filmikiem sugerują, że jest to prąd sygnałowy. Dźwięk z głośnika też nie brzmi jak losowe trzaski/szumy. Autorzy dzieła w opisie wspominają, że takie zabawy mogą dać fałszywy sygnał zajętości toru. Nie wykluczam, że sobie coś ubzdurali. :)
Z tym ładowaniem telefonu to fejk -tak dużego prądu z takiego układu nie uzyskasz.
A jeśli to jednak prąd sygnałowy?
Jak piszesz, sam kondensator i tak nie wystarczyłby - trzeba by mieć kondensator i diodę prostowniczą, a najlepiej 4 diody lub mostek prostowniczy.
W 1:31 minucie widać też i diodę przylutowaną do kondensatora.
Prąd dla desperata w terenie to znajdziesz tutaj: :diabel2:
[/quote]

Tylko czy użytkownika takiego "prądu" na pewno można nazwać survivalowcem? Bo mnie wydaje się, że wręcz przeciwnie... icon_twisted
Jestem wolny i odpowiadam za siebie. "Pedagogom" na pohybel.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

A nie lepiej zainwestować w fotovoltaikę lub dynamo?
ODPOWIEDZ