Witam.
Dawno mnie tu nie było, ale mam jak dla mnie poważny problem dla Was to pewnie błahostka.
Za jakiś czas wyjeżdżam pod namioty, prawie wszystko mam już przygotowane, ale nie mogę w żaden sposób wygodnie zamocować namiotu do plecaka.
Namiot nie jest mały bo to czteroosobówka waży złożony koło pięciu kilo.
Ale plecak jaki mam to nie byle co, wierząc opisom. Ma pięćdziesiąt litrów pojemności, wysokości około pół metra, a podstawa ma szerokość trzydziestu pięciu na piętnaście centymetrów.
Dokupiłem też trzy metry troków i pięć par klamer.
Jeśli potrzeba jakiś innych materiałów do tego, mam jeszcze z trzy tygodnie na dokupienie tego.
Bym był rad jakbym dostał zdjęcia na których mniej więcej widać mocowanie bym mógł się posłużyć, albo pomoc w jakiś inny sposób.
Z góry dziękuję.
Nie umiem zamocować namiotu do plecaka.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1075
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Ciężko ocenić nie mając porównanie wielkości plecaka i namiotu, osobiście brał bym pod uwagę dwa rozwiązania - mocowanie poziomo od dołu plecaka lub pionowo z boku. W drugim przypadku na pokrowcu namiotu trzeba by było naszyć taśmy i wykorzystać mocowania które ma plecak. Mocowanie od dołu rozkłada równomiernie ciężar, ale nie wiadomo jak bardzo namiot będzie wystawał na boki; przy pionowym 5 kg będzie wyraźnie ciągnęło w bok (chyba że zrównoważy się to wrzucając podobny ciężar z drugiej strony).
Można też zamocować go na panelu frontowym, ale wg mnie w tym przypadku ciężar będzie zbyt oddalony od pleców.
W sumie to nie ma zbyt wielu opcji
Można też zamocować go na panelu frontowym, ale wg mnie w tym przypadku ciężar będzie zbyt oddalony od pleców.
W sumie to nie ma zbyt wielu opcji
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Namiot czwórka więc zakładam, że sam nie jedziesz. Porozdzielaj namiot na kilka osób: jedna niech nosi tropik, druga rurki i śledzie itd...
Jak nie, to spróbuj samą powłokę zrolować wzdłuż, tak aby wyszedł długi ale cienki rulon. Wtedy wejdzie w te dwa troki na dole plecaka. Wystające końce zagnij w górę wzdłuż boków plecaka i przytrocz taśmami.
Rurki albo do boku, albo też na dół - zależy jakie długie. Śledzie do środka.
Coś takiego:
Edyta:
Jest też trzecia możliwość: przytroczyć na fastexy do szelek z przodu, na wysokości pępka.
Kiedyś tak lazłem z podobnym klamotem
Jak nie, to spróbuj samą powłokę zrolować wzdłuż, tak aby wyszedł długi ale cienki rulon. Wtedy wejdzie w te dwa troki na dole plecaka. Wystające końce zagnij w górę wzdłuż boków plecaka i przytrocz taśmami.
Rurki albo do boku, albo też na dół - zależy jakie długie. Śledzie do środka.
Coś takiego:
Edyta:
Jest też trzecia możliwość: przytroczyć na fastexy do szelek z przodu, na wysokości pępka.
Kiedyś tak lazłem z podobnym klamotem
- Apo
- Posty: 742
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Najpierw się pochichrałam z tematu, ale potem po przeczytaniu stwierdziłam, że jednak nie tylko można troczyć namiot z boku
Michał N dobrze gada - rozdziel ciężar na resztę załogi albo podziel tak, jak mówi. Brilliant!
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Masz przy plecaku na dole dwie solidne pętle - więc przepleć przez nie linkę (ze 2-2,5m), obydwoma końcami okręć mocno ten namiot, przepleć wolne końce przez któreś troki albo przez molle, zwiąż. Ta kieszeń powinna go ładnie ograniczać od góry. Jak zrobisz to z głową, to będzie się trzymać.
Ja tak troczę namiot lub karimatę do ospreya, który jest fajny, ale paski ma o tych 15 cm za krótkie.
Ja tak troczę namiot lub karimatę do ospreya, który jest fajny, ale paski ma o tych 15 cm za krótkie.
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Michal N pisze:Namiot czwórka więc zakładam, że sam nie jedziesz. Porozdzielaj namiot na kilka osób: jedna niech nosi tropik, druga rurki i śledzie itd...
Jeżeli się pogubią to wyśpią się mało komfortowo;)
Może lepiej zabrać lekkiego tarpa (800 gr) https://www.decathlon.pl/turystyczna-pa ... 63223.html
plus śpiwory i karimaty?
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
Ta "kieszeń" na dole jest chyba dopinana na molle?Volo pisze:Ta "kieszeń" na dole jest chyba dopinana na molle?
No właśnie nie, ta kieszonka jest na zatrzaski.
No właśnie podróżuje sam.Michal N pisze:Namiot czwórka więc zakładam, że sam nie jedziesz.
To spróbuje!Michal N pisze:Jak nie, to spróbuj samą powłokę zrolować wzdłuż, tak aby wyszedł długi ale cienki rulon. Wtedy wejdzie w te dwa troki na dole plecaka. Wystające końce zagnij w górę wzdłuż boków plecaka i przytrocz taśmami.
Rurki albo do boku, albo też na dół - zależy jakie długie. Śledzie do środka.