Kajak z płachty i gałęzi w terenie.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
http://www.survival.strefa.pl/kajak_s.htm
Próbowałem coś takiego robic, co prawda dla zabawy, a nie sprawdzenia czy bedzie dało się tym pływać, i ze słabych materiałów, na moim przepłynołem 100 m i puściło łączenie szkieletu z wierzbowych gałęzi
Próbowałem coś takiego robic, co prawda dla zabawy, a nie sprawdzenia czy bedzie dało się tym pływać, i ze słabych materiałów, na moim przepłynołem 100 m i puściło łączenie szkieletu z wierzbowych gałęzi

Nie wiem czy sobie przypominacie ale w jednym z odcinków "Robinsonów" viewtopic.php?t=611&start=0 przeprowadzono chyba nie udaną próbę wodowania podobnego kajaku.
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
w ostatni weekend na Helu widziałem chłopaszków, co pływali tratwą złożoną ze styropianu 1,5x2m o grubości ok. 30cm (ciężko ocenić z daleka) a na tym tylko jeszcze była jedna europaleta do siedzenia
- i pływali tym po zatoce gdańskiej i morzu!!
fotkę wrzucę jak nie zapomnę po powrocie do domu.

fotkę wrzucę jak nie zapomnę po powrocie do domu.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Samo zrobienie tratwy to nie problem, wystarczy kilka (kilkanaście) metrów linki i materiał. Drewniane bale oplatasz linką w '8', w zależności od długości tratwy w 3-4 miejscach, dodatkowo musisz konstrukcję usztywnić poprzeczkami żeby się nie 'zwijała' i można pływaćKaperek4 pisze:Wie może ktoś jak zrobić tratwę ,bo chętnie bym sobie skonstruował taką tratwe ale nie wiem jak za to się zabrać

W całej tej zabawie jest tylko jeden problem - zdobycie materiału na tratwę. Można ściąć kilka drzew żeby się pobawić, ale jest to skrajna głupota która podpada pod paragraf, odradzam również podbieranie drewna ze stosów przygotowanych przez leśników (z 'metrów' nic porządnego nie wyjdzie, a jak ukradniesz pełnowymiarowe pnie to raczej mili nie będą).
Patent który podsunął Fredi jest chyba najprostszy do wykonania i posiada sporą wyporność, na tratwie z pni często pływa się po kostki w wodzie.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Bardziej pracochłonne, kosztowne i na lata (jeśli mieszkasz nad rzeką dobra rzecz) jest połączenie beczek i drewna. Beczki 200l (taka beczka ma sporą wyporność, nie pamiętam już jaką) można kupić na złomie, drewno w tartaku. Wystarczy zaprojektować i wziąć się do pracy. A jeśli potrzeba jednorazowo przepłynąć (lub kilka razy) lepiej zrobić kajak z gałęzi i foli (która może też służyć jako zadaszenie podczas noclegu), będzie szybciej i taniej.
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
Ja miałem budować z kolegami w 6ciu tratwę 8 osobową z "domkiem" i spływać Bugiem
Tylko niestety ludzie się wykruszali po kolei :/
Po Bugu pływałem prostą tratwą. Budowa: 5 wielkich modułów przypominających doniczki takie podłużne długie.
Hmm ewentualnie można szukać ludzi z Podlasia i zrobić tratwę nad Bugiem.

Po Bugu pływałem prostą tratwą. Budowa: 5 wielkich modułów przypominających doniczki takie podłużne długie.
Hmm ewentualnie można szukać ludzi z Podlasia i zrobić tratwę nad Bugiem.
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
nad Bugiem istnieją już firmy, które takie tratwy wypasione wypożyczają na spływy (w konkretnej cenie oczywiście).
Ostatnio zmieniony 08 maja 2009, 07:43 przez Fredi, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."