Biwak z ograniczonym ekwipunkiem 15-16 listopad

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Treasure Hunter pisze:Wszystko zależy od przyjętej konwencji ale ja dopuszczam korzystanie ze wszystkich darów natury. Pet'y i puszki wykluczam.

Musisz kierować się własną oceną - ja np. nie zabrałbym ziemniaków czy innych warzyw z uprawianego pola. Ale np. owoce z opuszczonego, "niczyjego" sadu już tak.
W połowie listopada na polach nie ma już plonów do zbierania, można co najwyżej znaleźć niezebrane resztki. Nikt za to z motyką was po polu ganiał nie będzie.
Spieszcie kochać moderatorów - tak szybko odchodzą...
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Miki - mówiliśmy hipotetycznie.

Dźwiedź - w sumie tak ale na chwilę obecną wiecie wszystko co musicie wiedzieć :) 15 listopada rano musicie pojawić się w Rybniku z wybranym ekwipunkiem.

Pozostało omówienie dopuszczalnych form współpracy między uczestnikami. Ale w tej sprawie odezwę się niedługo.

Gdyby ktoś się wykruszył albo coś się zmieniło to proszę o info bo lista rezerwowych czeka :)
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Re: Biwak z ograniczonym ekwipunkiem 15-16 listopad

Post autor: Dźwiedź »

Treasure Hunter pisze: - 500 g żywności

- mapa
takie dwie uwagi :
1 - mając 500 g liofizatów to ponad tydzień przetrwa nawet mało przygotowana osoba.
2 - mapa - a jakiego regionu - bo szczegółowa mapa świata będzie cokolwiek obszerna, chyba że organizator zapewnia mapy - wówczas pytanie JAKIE ???

chyba że idziemy całkiem na żywioł - co znaczy że nie ma ograniczeń - wówczas lepiej by organizator był przygotowany/ubezpieczony np. na okoliczność zapłacenia kolegium za upolowanie chronionego zwierza. icon_twisted

Sugeruję by organizator podał/przemyślał zasady gry. Bo jak ich nie ma to patrz wyżej. :-P
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Dźwiedź - jedziesz na ten biwak dla siebie. Nie dla mnie. Jeśli chcesz się sprawdzić biorąc 500g liofilizatów to ok. Twój wybór. Jest to zgodne z zasadami. Ja sugeruję jednak prostą żywność.

Co do mapy to oczywiście uczestnicy zostaną poinformowani o konkretnym obszarze działań i będzie można przygotować mapę.

Co do działań niezgodnych z prawem - każdy działa na własną odpowiedzialność. Rozważam przygotowanie odpowiedniego oświadczenia do podpisu.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Treasure Hunter, - OKI - przyjąłem do wiadomości :mrgreen:
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Fajna inicjatywa, ja bym się nie odważyła takowej podjąć w listopadzie ;)
Z AP rozmawiałam na temat podobnego wypadu, jednak jego założeniem był wypad na 48h tylko z tym, co człowiek ma "przy sobie", bez żadnego ekwipunku. No i wypad miał być latem ;)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Uczestników proszę o sprawdzenie maili :) Zwolniło się jedno miejsce.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

ktoś z listy rezerwowej dołączył ?
Bo jakoś tak cicho.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Ostatnia szansa :) A na styczeń szykujemy coś bardziej survivalowego :)
INO
Posty: 123
Rejestracja: 13 gru 2009, 18:42
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:

Post autor: INO »

A jakaś relacja będzie ? :-)
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Relacja będzie, ale nie wypada mi się wyrywać przed organizatora. ;-)

Na teraz powiem tylko że spotkanie przednie, ekipka doborowa, pogoda niesamowicie nam łaskawa a okolica zacna.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Pewnie do końca tygodnia uwinę się z krótką relacją.
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1019
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Treasure Hunter, poproszę zdjęcia na maia.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 783
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Nie spieszcie się z relacją, by mi nie sugerować rozwiązań. Ruszam w najblizszy weekend, gdyż w poprzedni miałem leśne zajęcia z młodzieżą.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Obrazek

Krótka relacja na blogu. Mam nadzieję, że Dźwiedź i Kopek dopiszą swoje przemyślenia. :)
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Jak nabór uczestników robisz na forum to wpadałoby też relację tu umieścić. Też to może czytać potencjalny klient sklepu :)
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Masz racje ale muszę znaleźć dłuższą chwilę na to bo proste "kopiuj - wklej" nie działa.
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1019
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Zdjęcia poproszę. Rusałki ze strumienia też ;-)
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Oj to naprawdę śląsko-leśna rusałka.

W całym wypadzie najbardziej mi przeszkadzało niedospanie.
A wszystko przez niebywałą gościnność Orzeszka i HejtyNietego, przez co padłem po 2-giej a by zdążyć na punkt zbiórki, musiałem wstać o 5.30, tak że ostatni kielonek nawet jeszcze się nie przetrawił w żołądku. :mrgreen:
Przez co w sobotę gdzie tylko przystanęliśmy to ucinałem krótką drzemkę. :->

Poza tym jako nawykły do nieco niższych temperatur i będący w posiadaniu tradycyjnej pałatki WP, nockę na wypadzie spędziłem ciepło i odespałem poprzednią.
No i z Kopkiem postawiliśmy całkiem przytulny szałas jednospadowy.
Co do prowiantu, to nawet całego nie użyłem ( też wynik oprowadzania Doktorka po knajpkach katowickich ), inaczej by to wyglądało gdyby taki trening był choćby na dwie doby.
24 godziny to i można bez żarcia - jednodniowa głodówka co jakiś czas to i dla zdrowia lepiej.

Też za bardzo wziąłem do siebie ten minimalizm i gdy chłopaki mieli swoje szpargały w plecaczkach ( myślałem że nie dozwolone na wypad ) to ja wszelkie dobra miałem przypięte do pasa i co jakiś czas tylko podciągałem portki :->
Nie polecam tej metody noszenia sprzętu ( no może z szelkami byłoby inaczej ).

Jak wspominałem wcześniej, sama okolica całkiem przyjemna i bogata we wszelkie dobra pomagające przetrwać.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
INO
Posty: 123
Rejestracja: 13 gru 2009, 18:42
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:

Post autor: INO »

Miały być 4 osoby a było 3 o ile dobrze rozumiem. A rezerwowi , ja nie dostałem zadnej info. :-/
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Darek - zaglądałeś do tego wątku? Parę postów wyżej masz info, że zwolniło się miejsce. Na FB też była informacja.
INO
Posty: 123
Rejestracja: 13 gru 2009, 18:42
Lokalizacja: Gliwice
Płeć:

Post autor: INO »

To chyba się jakoś źle zrozumielismy :-( , Gawron a jak Ty zrozumiałeś , też byłeś na liście rezerwowej ?
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Widziałem że jest miejsce. Ale mi nie pasowało. Poza tym towarzystwo nieciekawe (Kopek, Dzwiedź) ;)
Zapisałem się na zimę, co i Tobie polecam.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

GawroN - icon_twisted
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Dźwiedź pisze: 24 godziny to i można bez żarcia - jednodniowa głodówka co jakiś czas to i dla zdrowia lepiej.
Można i dłużej :-> ...Tak się właśnie zastanawiam, czy w swoich wypadach nie wykluczyć jeszcze jednego elementu, który na ten moment determinuje branie plecaka: śpiwora. Fajny wynalazek, ale jednak w kocyk od biedy idzie zawinąć butelkę wody ;) Chociaż i w kieszeniach spodni da się nosić po pół litra icon_twisted


Kibicuję temu pomysłowi od początku, dzięki za wieści, czekam na zimową odsłonę :)

Jedno stwierdzenie mnie zastanowiło: "musiałem trochę więcej czasu poświęcić na przygotowanie długich drewnianych szpilek aby zabezpieczyć końce poncho w ziemi. Niewielka średnica oczek komplikowała nieco wykonanie tego zadania." - cyt z bloga - :?: :shock:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”